Różnica między Polakiem i Francuzem polega na tym, że jeden lubi kobietę rozebraną, a drugi nagą.
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Gotowanie nad wodą.
|
|
Offline |
Dodany dnia 28 października 2012 19:59
|
Fusionista Mój blog: kliknij! Postów: 2021 Data rejestracji: 09.08.11 |
Grzegorz Petryna napisał(a): Co bardziej polecacie na zasiadkę, aby móc w spokoju wypić kawkę, albo coś zjeść spokojnie na ciepło. Zastanawiam się pomiędzy małą butlą gazową z palnikiem a przenośną kuchenką turystyczną, która kosztuje niewiele ponad 50zł i jest zasilana tzw. kartuszami. Jeden kartusz wystarcza ponoć na 3-4 godziny gotowania więc sporo, a kosztuje koło 5zł. Na butli gotowałem, więc wiem co i jak, ale tego nie używałem, czy jest lepsze od butli? A ja wybrałbym te kuchenkę. 5 pln na kartusz to nie jest duża suma. 3 godzin zwykle nie chodzi ale dwie tak. Na fotce ktoś to źle zmontował. Ta kuchenka ma specyficzny palnik i blachę z dziura na palnik należało odwrócić. Wtedy odsłania się ruszt i osłona przeciwwiatrowa. Gotuje się na niej szybciej niż na palniku na butlę. I jeszcze coś podpowiem, są takie w których prócz kartusza jest przyłącze do butli. Nie trzeba też myśleć o zapałkach bo wszystkie mają wbudowany zapalacz. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 28 października 2012 20:00
|
MOD GRUPA --- XxX --- Gliwice Mój blog: kliknij! Postów: 4232 Data rejestracji: 06.01.12 |
Wydaje mi się, że jest też stabilniejsza niż zwykła butla. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 28 października 2012 20:02
|
Weteran Tychy Mój blog: kliknij! Postów: 568 Data rejestracji: 04.11.11 |
Ja wybrałbym oczywiście butlę A moje 2kg tankuję zawsze z dużej sam Na stacjach różnie bywa bo czasem nie chcą butli bez atestu albo po prostu powiedzą że nie tankują mimo tego ze mają taką możliwość ale im się nie chce
Żadna godzina życia nie została zmarnowana, gdy się ją spędziło w siodle" W.Churchill |
|
|
Offline |
Dodany dnia 28 października 2012 20:04
|
Fusionista Mój blog: kliknij! Postów: 2021 Data rejestracji: 09.08.11 |
Marek Faron napisał(a): Ja wybrałbym oczywiście butlę A moje 2kg tankuję zawsze z dużej sam Na stacjach różnie bywa bo czasem nie chcą butli bez atestu albo po prostu powiedzą że nie tankują mimo tego ze mają taką możliwość ale im się nie chce Marek Ty nie masz problemu z nabijaniem. Ale rzeczywiście jeżeli ktoś liczy na nabicie w stacji to może mieć duży problem. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 28 października 2012 20:07
|
Weteran Łódź Mój blog: kliknij! Postów: 578 Data rejestracji: 16.07.11 |
Longin Bojanowski napisał(a): Grzegorz Petryna napisał(a): Co bardziej polecacie na zasiadkę, aby móc w spokoju wypić kawkę, albo coś zjeść spokojnie na ciepło. Zastanawiam się pomiędzy małą butlą gazową z palnikiem a przenośną kuchenką turystyczną, która kosztuje niewiele ponad 50zł i jest zasilana tzw. kartuszami. Jeden kartusz wystarcza ponoć na 3-4 godziny gotowania więc sporo, a kosztuje koło 5zł. Na butli gotowałem, więc wiem co i jak, ale tego nie używałem, czy jest lepsze od butli? A ja wybrałbym te kuchenkę. 5 pln na kartusz to nie jest duża suma. 3 godzin zwykle nie chodzi ale dwie tak. Na fotce ktoś to źle zmontował. Ta kuchenka ma specyficzny palnik i blachę z dziura na palnik należało odwrócić. Wtedy odsłania się ruszt i osłona przeciwwiatrowa. Gotuje się na niej szybciej niż na palniku na butlę. I jeszcze coś podpowiem, są takie w których prócz kartusza jest przyłącze do butli. Nie trzeba też myśleć o zapałkach bo wszystkie mają wbudowany zapalacz. Loniek wie co mówi bo na zlocie takiej używaliśmy.Jutro wrzucę zdjęcia swojej razem z grillem.
Złapać to można chorobę.Ryby się łowi. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 28 października 2012 20:07
|
Weteran Tychy Mój blog: kliknij! Postów: 568 Data rejestracji: 04.11.11 |
No niestety muszą być butle legalizowane a nie każdy ma możliwość a poza tym legalizacja też kosztuje pod warunkiem że na stacji chce im się wgl tankować
Żadna godzina życia nie została zmarnowana, gdy się ją spędziło w siodle" W.Churchill |
|
|
Offline |
Dodany dnia 28 października 2012 20:10
|
Fusionista Opoczno Mój blog: kliknij! Postów: 3734 Data rejestracji: 06.11.11 |
Longin Bojanowski napisał(a): Marek Faron napisał(a): Ja wybrałbym oczywiście butlę A moje 2kg tankuję zawsze z dużej sam Na stacjach różnie bywa bo czasem nie chcą butli bez atestu albo po prostu powiedzą że nie tankują mimo tego ze mają taką możliwość ale im się nie chce Marek Ty nie masz problemu z nabijaniem. Ale rzeczywiście jeżeli ktoś liczy na nabicie w stacji to może mieć duży problem. Loniek ,kupujesz kawałek węża i dwie nakrętki na butle ,nabijanie samemu trwa około 5 min,ja tak robie kilka lat. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 28 października 2012 20:14
|
Fusionista Przemyśl Mój blog: kliknij! Postów: 1321 Data rejestracji: 09.08.11 |
Tak czy inaczej na zasiadkę nawet dwie ,trzy noce bierze się masę klamotów ,tak ,że normalna kilkukilogramowa butla z raczej dużym palnikiem przynajmniej daje komfort i szybkość gotowania. Wiem bo często na karpia w lecie kukurydza gotowana szybko się psuje i raczej wolę sobie na bieżąco świeżej dogotować ,aniżeli sypać cuchnącą. Te małe sam sobie przebijam z dużej bez proszenia się na stacjach. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 28 października 2012 20:14
|
Stary Wyjadacz Myślenice Mój blog: kliknij! Postów: 287 Data rejestracji: 08.07.12 |
Dla tego w tym roku już miałem dość proszenia się i kupiłem nową nabitą za dziewięćdziesiąt kilka złotych. Jeszcze nie nabijałem jej więc nie mam pojęcia ile to może kosztować. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 28 października 2012 20:15
|
MOD GRUPA --- XxX --- Gliwice Mój blog: kliknij! Postów: 4232 Data rejestracji: 06.01.12 |
Jacek Bartnik napisał(a): Longin Bojanowski napisał(a): Grzegorz Petryna napisał(a): Co bardziej polecacie na zasiadkę, aby móc w spokoju wypić kawkę, albo coś zjeść spokojnie na ciepło. Zastanawiam się pomiędzy małą butlą gazową z palnikiem a przenośną kuchenką turystyczną, która kosztuje niewiele ponad 50zł i jest zasilana tzw. kartuszami. Jeden kartusz wystarcza ponoć na 3-4 godziny gotowania więc sporo, a kosztuje koło 5zł. Na butli gotowałem, więc wiem co i jak, ale tego nie używałem, czy jest lepsze od butli? A ja wybrałbym te kuchenkę. 5 pln na kartusz to nie jest duża suma. 3 godzin zwykle nie chodzi ale dwie tak. Na fotce ktoś to źle zmontował. Ta kuchenka ma specyficzny palnik i blachę z dziura na palnik należało odwrócić. Wtedy odsłania się ruszt i osłona przeciwwiatrowa. Gotuje się na niej szybciej niż na palniku na butlę. I jeszcze coś podpowiem, są takie w których prócz kartusza jest przyłącze do butli. Nie trzeba też myśleć o zapałkach bo wszystkie mają wbudowany zapalacz. Loniek wie co mówi bo na zlocie takiej używaliśmy.Jutro wrzucę zdjęcia swojej razem z grillem. A posiadasz ten model kuchenki, czy jakiś podobny? |
|
Przejdź do forum: |
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Domek nad wodą | Łowiska sumowe | 4 | 01 sierpnia 2016 14:39 |
Lokalizacja suma na bardzo głębokim jeziorze. Co się dzieje na 20 metrach pod wodą. | Spinning, Trolling za sumem | 11 | 10 listopada 2015 21:05 |
Nasze zwierzaki nad wodą. | Forum ogólne o sumach | 175 | 16 stycznia 2015 19:59 |
Nasze filmy pod wodą | Fotografia i wszystko z nią związane | 19 | 27 sierpnia 2013 10:36 |
Ostrożność nad wodą . | Hyde Park | 4 | 19 maja 2013 12:08 |