Woblery Czesława Sowińskiego ,,sowa'' | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Największym błędem człowieka jest udowodnić drugiemu jego głupotę. Autor: Anonim


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ SPRZĘT NA SUMA, WĘDKI, KOŁOWROTKI I INNE / Hand Made - Rękodzieło wędkarskie

 
Woblery Czesława Sowińskiego ,,sowa''

Artur Betcher

Offline

Wczoraj trafił się większy ale to smutna historia.
Złowiliśmy 5szt od 120 do 200cm.
Pierwszy należał do Roberta.

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9198jpg_82073.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9250jpg_9f758.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9253jpg_333ca.jpg

Drugi do mnie:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9295jpg_03586.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9311jpg_010f3.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9313jpg_9780a.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9334jpg_a6dc9.jpg

Wielokrotnie zdarza się nam złowić suma który kotwice ma wbite w głowę. Od raz ktoś może pomyśleć że sum jest podhaczony lub że nie trafił ale tak nie jest. Każdy jeden z takich miał poharatane w pysku i poza nim. Taki to jest sport że często robi spustoszenie. To dlatego dodaje foto mordy suma. Ten to i tak nic, Roberta później miał aż płaty w pysku i pza nim porozrywane.
To dlatego ja zawsze pisze że wędkarstwo etyczne nie istnieje.

Drugi mój:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9352jpg_a346d.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9371jpg_52bc3.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9384jpg_66bf9.jpg

Kolejny to znów Robert i znów poharatany wszędzie.

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9393jpg_9211b.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9411jpg_742ed.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9416jpg_5ab64.jpg

Na koniec już jak wracaliśmy do domu Radek złowił równe 200cm.

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9434jpg_c3f90.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9437jpg_50e52.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9573jpg_75584.jpg

Tragiczny to jednak był połów bo od raz po wyciągnięciu woblera sikało z niego.
Cala łódź była zakrwawiona i nawet w bakistach miałem pełno krwi.

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9580jpg_39ad2.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9586jpg_3556a.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9583jpg_9fbf8.jpg

Tak właśnie wygląda wędkarstwo drapieżników. Udajemy że jesteśmy fajni bo je wypuszczamy ale trafiają się takie dni ze na 5 3 mają porozrywane w mordzie i wokoło mordy albo i giną. Wielka szkoda.
Dałem go do wody i trzymałem 30 minut koło łodzi to naokoło łodzi była plama krwi.
Finalnie zdechł na oczach 70 ludzi.
Pominę szczegóły związane z tym że musiałem go zabrać znad rzeki mino że nie jemy sumów. Nie mogłem go wrzucić do kosza czy zostawić w wodzie. Smutny to dzień a ja muszę znaleźć kogoś kto go zje.
Takie fajne i bezkrwawe mamy hobby prawda?....
Metoda na suma
Kołowrotek sumowy
Wędka na suma

Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM
 

strzala

Offline

No i między innymi dlatego nie idę w mocniejsze kotwice, grubsze plecionki itp. Na moim łowisku plecionka 0,3, kotwica st-46 rozm. 1 mi wystarcza. Nie przypominam sobie bym zerwał suma. Trzeba umiejętnie holować, mając świadomość wytrzymałości sprzętu. Oczywiście okaleczenia się zdarzają ale "zabić" to mi się jeszcze nie udało Usmiech. Masz talent w tym kierunku? Może warto go rozwijać UsmiechUsmiechUsmiech. Tak poważnie, to nie mam zamiaru się przejmować takimi wypadkami. Dwa razy złowiłem duże sumy trachnięte przez śrubę i to dość mocno. Jakoś do głowy mi nie przyszło przestać pływać.
Co do etyki to czysto w 100% nie ma czegoś takiego. Jakiekolwiek działanie człowieka niesie krzywdę przyrodzie (woda, las i powietrze) więc nie możemy dramatyzować. Siema.
 

Konrad Bartosik

Offline

Prawdopodobnie dostal w aorte, która pompuje krew do skrzeli. Mialem kiedys taki przypadek na stacionarke, hak się wbil dokladnie jak ten wobek, po wyciągnięciu haka pokazała się krew. Sum zdechl w pięć minut. Naszczescie się nie zmarnowal. Kazdy drapieżnik u którego pokaże się krew to już trup...
 

Artur Betcher

Offline

Ja nie zrywam suma na plecionce 0,16 i wędce sandaczowej. Nie w tym rzecz jednak bo hol każdy z nas ma tak opanowany że i przez sen byśmy go poprawnie zrobili..
Kotwice również sandaczowe by mi wystarczyły a ST46 to żadnej nie rozgiąłem, to moi synowie je rozginają.
Używam mocniejszych kółek, kotwic, plecionki tylko dlatego żeby jednak zminimalizować straty przy zaczepach i ryzyko że sum jednak odpłynie przez slaby element pokaleczony z czymś wbitym w skrzela.
Zdarzyło mi się to już w mojej karierze 4 razy kiedy sum po holu zdechł. to nawet nie 1% tego co wyłowiliśmy, po prostu ułamek procenta więc tragedii nie ma ale jednak człowiek czuje się potem źle. Talentu chyba więc nie mam ale ten to największy jaki nam padł i smutne to.
Poprzedni raz który pamiętam to kotwica również wbita w skrzele tak że sikało z niego pomimo iż jej nie wyciągaliśmy ( dostał jak ten w aortę). Kotwica była nie moja, byle jaka słaba a i tak wbijając się w tętnicę zabiła suma. Nie miało znaczenia czy jest słaba czy mocna, ważne że trafiła w ten punkt. Jeszcze dwa inne przypadki to sumy które nie były pokaleczone ale po holu po prostu padły.
Nie zamierzam z wędkarstwa rezygnować, ani w jednym z tych 4 przypadków nie mogłem nic zrobić. Po prostu dajemy sobie parę dni na luz żeby odetchnąć bo przecież nie musimy każdego miesiąca 100 sumów wyławiać. Za parę dni dół nam minie to znów popłyniemy, moje dzieciaki ciągnęły mnie dziś, mają zaparcie.
Metoda na suma
Kołowrotek sumowy
Wędka na suma

Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM
 

Artur Betcher

Offline

Wczoraj 5 sumów od 9ocm do 205cm czyli 4 kikuty i jeden konkretny. Drugiego konkretnego nie dałem radę wyciągnąć.
Ale po kolei.
Pływaliśmy 3 godziny i w tym czasie Radek złowił małego suma i ja.
Radka sum:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9633jpg_dc0e7.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9643jpg_eb7b8.jpg

Do tego mój olbrzym:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9763jpg_ba0e6.jpg

Właściwie było to aż dziwne że brań w ogóle nie było bo widziałem ryby na echo.
Już pod koniec wpadłem na pomysł użycia woblerów innego koloru niż na wszystkich naszych ostatnich zasiadkach.
Po 2 minutach pierwszy sum:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9780jpg_e6460.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9833jpg_dff77.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9846jpg_ee82a.jpg

Po kolejnych 15 minutach mocne branie. Od razu widać było że nie mały.
Podczas holu popełniłem błąd przed którym przestrzegam co chwila moje dzieci. Wędkę podniosłem tak do góry że aż w pionie była.
Skończyło się jak się skończyło ale jest to tylko moja wina.

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9888jpg_c5f1e.jpg

Suma jednak wyholowałem i ładne 205cm zameldowało się na macie:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9902jpg_51486.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9919jpg_b6c73.jpg

10 minut później kolejne branie na tego samego woblera:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9945jpg_12725.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9958jpg_aea76.jpg

5 minut później kolejne piękne branie. Sum duży i cwany. Okręcił się wokół słupa. Przekładając wędkę wyszedłem z tego impasu zwycięsko ale kolejne 5 minut holu i czyje że wlazł w coś bo cały czas szorowała plecionka. Po kolejnych 3 minutach coś przeciera plecionkę i na tym nasze łowienie zakończyliśmy bo zrobiło się późno.
Do połamanej wędki i straconego świetnego woblera Cześka doliczam gumę Janusa którą straciłem obrzucając 12m dół.
Mimo wszystko dzień udany a z chłopakami w domu kilka razy powtarzaliśmy ujęcie które nagrał Radek w chwili kiedy strzeliła wędka i śmieliśmy się z tego jak dałem d...... Usmiech
Ten sum co mi zajumał woblera jeszcze mnie zobaczy, nie daruje mu tego Usmiech
Metoda na suma
Kołowrotek sumowy
Wędka na suma

Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM
 

Grzegorz Petryna

Offline

Złamana wędka na rybie boli. Coś wiem po ostatnim wypadzie na ten temat. Moją wysłałem bo nówka jeszcze była na gwarancji. Ale mimo to gratulacje. Haha

PS: Artur, a pisałeś, że to koniec już w tym roku zakupów wędkarskich, a chyba wędka dojdzie nowa. Haha
 

Artur Betcher

Offline

Grzesiu nie będę kupował nic bo już nie mam na to pieniędzy.
Musi nam do końca sezonu starczyć co mamy a poza tym nie mam pomysłu czym zastąpić nasze BeastMastery. Nie wiem czy w ofercie Shimano znajdę coś ciekawego.

W skrócie opiszę zasiadkę sprzed dwóch dni.
Popłynęliśmy jak zwykle z dziećmi zemścić się na tym sumie co urwał nam woblera w zaczepie.
Nie udało się, tym razem wróciliśmy bez 2m+ do domu ale zabawa była przednia.
Najpierw Radek złowił sandacza:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9975jpg_cdd99.jpg

Mały bo mały ale Radek cieszył się bardzo i o to chodzi.

Kolejno na tego samego woblera Radek złowił małego sumika:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_9995jpg_41e82.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0025jpg_ce52f.jpg

Następnie Robert na tego samego woblera też sumika:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0063jpg_095fe.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0071jpg_40257.jpg

Pływaliśmy prawie 4 godziny i nic bo choć te maluchy cieszą to jednak to maluchy.
Myślałem że już na tym skończymy i popłynęliśmy w stronę domu.
Z głupia frant rzuciłem w pewnym momencie za łódź innego woblera czyli takiego którym do tej pory nie łowiliśmy. W tym momencie strzał i siedzi.
Szybki hol i wypuszczenie oraz kolejny rzut, kolejne walnięcie i tak razem 3 razy. W 25 minut złowiłem 3 sumy od 152 do 162cm. Wszystkie jakieś wybidzone, małe łby, chude ale długie.

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0081jpg_2a05c.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0092jpg_15cd3.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0097jpg_9b372.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0113jpg_75da6.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0118jpg_c4d52.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0125jpg_65d8f.jpg

Taka seria, trzech braci chyba Haha
Wszystkie 3 złowiłem na składaka Haha Dół wędki od 210cm a góra połamana z 240cm. Odciąłem na szybko nożem 2 przelotki górne i wsadziłem ją owijając spigot kawałkiem folii ( luz był) Dała radę choć wszystko to wygląda chamsko beka
Może rekordowych tym razem nie było ale bawiliśmy się przednie.
Na nasze kilery bić nie było ale za to na zupełnie inny kolorek tak i wniosek z tego taki że nie należy opierać się tylko na tym co już wcześniej sprawdziliśmy.
Pozdrawiamy Usmiech
Metoda na suma
Kołowrotek sumowy
Wędka na suma

Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM
 

SumiTo

Offline

Arturze przestań na tydzień albo dwa bo jak mam łowić jak ciągle Ci gratuluję... Oklaski Graty Kup jedną vengeance na próbę ale Bestmastera nie zastąpisz...
kill boredom, not fish...
"JESTEM POLAKIEM NAJGORSZEGO SORTU!"
 

Artur Betcher

Offline

Na razie nie wchodzi w grę kupowanie sprzętu, po prostu powoli trzeba się zastanowić nad tym które wędki kupować w przyszłym roku.
Metoda na suma
Kołowrotek sumowy
Wędka na suma

Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM
 

Artur Betcher

Offline

Napisze szczerze że nie ma u nas wypłynięć bez atrakcji.
To nie tak ze wsiadamy do łodzi, łowimy parę sumów i na tym koniec. Zawsze spotykają nas nietypowe, przedziwne lub zabawne sytuacje.
Żeby jednak nie spamować umieszczę relację z 2 popołudniówek w jednym poście choć materiału zebrało by się na kilka Haha

12 lipca późnym popołudniem ruszyliśmy na suma.
Już po 5 minutach Robert ma branie.
Hol prawie 10 minut, sum nieźle dale popalić, myśleliśmy że większy a trafił się średniak.

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0148jpg_e3782.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0154jpg_6ac4b.jpg

15 minut później znów Robert ma branie i żartujemy że jak go wyłowi to wraca do domu bo nie upłynęliśmy nawet 500m od naszej przystani a on już limit wykorzystał Haha

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0169jpg_4060b.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0183jpg_95b9f.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0193jpg_8e02a.jpg

Sum miał 149cm.

Następnie tego samego suma złowiłem ja po jakiś 45 minutach co opisałem dokładniej tutaj: http://www.forums...ost_167077

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0197jpg_f8875.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0202jpg_10243.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0218jpg_f87f7.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0237jpg_a43e6.jpg

Kolejno to Radek złowił małego kikuta ale Radek cieszy się z tym małych dokładnie tak samo jak wtedy kiedy łowi dwumetrowe z kawałkiem.

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0254jpg_5ce89.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0260jpg_c1ad4.jpg

Już pod koniec dnia i do mnie się szczęście uśmiechnęło:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0264jpg_c93c2.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0316jpg_e56d4.jpg

Tylko dzięki Radkowi go wyłowiłem gdyż bardzo starannie ustawiał łódź po tym jak sum wszedł w zaczep.

Słońce już zaszło więc postanowiliśmy ze to ostatnie napłynięcie.
W pewnym momencie zauważyłem na echosondzie żerującego suma.
Mówię chłopakom żeby się przygotowali ale w tej samem chwili się zreflektowałem że jest on poza naszym zasięgiem gdyż woblery były na 7m a on na trzech.
W tej samej chwili Radek mówi: " O gołąbek"
Pytam się gdzie a on że właśnie go minęliśmy.
Odwracam głowię i widzę rannego gołębia który trzepocze od czasu do czasu skrzydełkami po tafli.
Od razu wiedziałem że to nie przypadek że sum znajduje się właśnie 3m pod nim i zarządzam zwinięcie zestawów.
W chwili kiedy wyciągaliśmy zestawy na naszych oczach potężny plusk i ogon konkretnego suma przywalił z liścia gołąbkowi. Nie był to malec, ogon miął piękny i szeroki. Zero zastanawiania się, rzucamy w tamto miejsce wszyscy trzej.
Obławiamy teren wokół gołębia ale sum nie dał się skusić.
Po kilku minutach postanowiliśmy mu życie uratować, podpłynąłem do niego, wyłowiłem i puściłem wolno na brzegu:

forumsumowe.pl/h/fshzw_golbek_0def9.jpg

Wracamy jednak od razu w miejsce gdzie sum przywalił gołębiowi. Po jakiś trzech minutach Radek ma konkretny odjazd Haha
15 minut holu i sum był nasz, Radek złowił właśnie największego suma z tego popołudnia.

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0339jpg_80f5b.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0358jpg_15a1f.jpg

Robiło się ciemnawo ale jeszcze przed powrotem mam ochotę napłynąć na to miejsce bo wiem że sumy się grupują.
Kolejne 5 minut i znów tępe uderzenie, nie idzie go zatrzymać. Sum płynie w jedno miejsce na środek rzeki i staje. Po popłynięciu sum odpływa, walczy murując ale cały czas czuje jak plecionka trze o metal. Potwierdza się ze te duże potrafią momentalnie uciec do jakiejś kryjówki. Jakieś trzy minuty różnych kombinacji żeby pod jakimś kątem wyciągnąć go z zaczepu ale nie dało rady, odpłynął po przetarciu plecionki o jakiś rowe, samochód czy skutera Smutny Na pamiątkę zostało nam zdjęcie z holu:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0371jpg_8be41.jpg

Zasiadka rewelacyjna bo każdy złowił dwa sumy ale przez to że jednego suma złowiliśmy dwa razy cały czas zadajemy sobie pytanie która odpowiedź jest prawidłowa. Czy sumów złowiliśmy 5 czy 6? beka


13.07.2015r.
Wczoraj też ruszyliśmy na suma późnym popołudniem.
Ruszyliśmy pomimo tego że zasypiałem na stojąco bo Radek z Robertem mi nie odpuścili.
na marginesie dodam że trzynasty to mój szczęśliwy dzień więc tym bardziej nie mogłem odpuścić.

Pierwszy jak zazwyczaj złowił suma Radek.

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0374jpg_1a7f5.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0389jpg_68985.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0397jpg_0b847.jpg

Kolejno przy farciło się mi z tym że ten był już konkretny choć łeb miał wąski:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0509jpg_07916.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0565jpg_57a04.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0634jpg_1e387.jpg

Następnie Radek złowił kolejnego malucha:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0702jpg_edec5.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0721jpg_a885d.jpg

Na koniec popłynęliśmy na miejsce gdzie Radek poprzedniego dnia złowił bestię i po kilkudziesięciu minutach znów mi przywalił konkretny okaz.

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0757jpg_90bc5.jpg

Zmagania Radka wcześniejsze i moje obserwowali mieszkańcy barek i dzięki temu udało się zrobić fajniejsze na koniec zdjęcia.

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0769jpg_cb915.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0784jpg_2ee7b.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0870jpg_9cef7.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0879jpg_3478a.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0883jpg_456a0.jpg

Raz że sum był bardzo gruby a dwa że to był tzw. kark, czyli taki który trafia się nam bardzo rzadko. Walka zatem z nim była piękna. Wagą dorównywał naszym największym ale miarka pokazała jedynie 204cm. Niemniej jednak szczęśliwi wracaliśmy do domu.

Na koniec pokaże wędzisko którym to wszystko złowiłem.

Dół jest od wędki 210cm i jest nieźle odrapany ( czekamy aż strzeli) Usmiech
Góra jest to połamana część szczytowa od wędki 240cm gdzie nożem chamsko obciąłem to co wystawało.

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0673jpg_08da2.jpg

Wszystkie przelotki są pogięte a przed szczytową ( właściwie tej brak, przed zastępującą szczytową) brak jest jednej:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0674jpg_979fa.jpg

Górna część wędki nie pasuje do dolnika więc trzeba było urwać kawałek czegoś i zablokować:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0677jpg_f8e5e.jpg

Plecionka była za krótka więc połączyłem dwie stare i zrobiłem jedną:

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0675jpg_b5fa0.jpg

Po wyrzuceniu węzeł znajduje się za łodzią a tuż za nim jakiś węzełek którego nie chce mi się odwiązać Haha

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0672jpg_af2ef.jpg

Wniosek jest prosty, to nie sprzęt łowi ryby Usmiech
Wędka jest najmniej istotnym elementem zestawu, jest wiele ważniejszych rzeczy na które musicie zwracać uwagę.

Podsumowując te dwa dni mamy powody do zadowolenia i przeżyliśmy parę dodatkowych przygód. Nie każdy z dziesięciu sumów był kolosem ale nas każdy cieszył. Radek wręcz twierdzi że woli te mniejsze bo fajnie walczą. Wczoraj na powrocie oglądaliśmy do tego przepiękny pokaz sztucznych ogni tuż nad naszymi głowami Usmiech

Pozdrawiamy Usmiech
Metoda na suma
Kołowrotek sumowy
Wędka na suma

Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 1.64
51,581,726 unikalne wizyty