Nie być kochaną - to nieszczęŚcie; nie być już kochaną - to zniewaga. -Monteskiusz
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
O kaczkach i nie tylko. Odra - fotorelacja
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 sierpnia 2014 02:17
|
Fusionista --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 1358 Data rejestracji: 04.06.13 |
Od dłuższego czasu chodziła mi po głowie kaczka - jak się okazuje kaczka to bardzo ważna rzecz w życiu wędkarza ale zacznijmy od początku... W piątek w Międzyrzeczu spotkałem Zbinia. Przywitał mnie cały w piórkach. Zabrzmiało nieźle ale nie, nie chodziło o radosny stan uniesienia w momencie spotkania on dosłownie był upaprany w piórach. Jeśli już tak bardzo chcecie wiedzieć, to oczywiście już zdradzam, były to pióra kacze o czym przekonałem się chwilę później. Zbinio, popijając pełne jasne z soczkiem, darł właśnie pierze z pięciu kaczek nie zdradzających oznak życia a zaparkowanych w pozycji horyzontalnej na trawniku przy brzegu jeziora. O ile mnie pamięć nie myliła to Zbinio wybrał się na Głębokie połowić węgorki w ramach treningu przed Ebro ale węgorki nie chciały widać współpracować a Zbinio zapragnął posilić się dobrym rosołkiem. Jak wszedł w posiadanie 5 dzikich kaczek niech pozostanie jego tajemnicą. Pogadaliśmy o starych Polakach i oczywiście towarzysko pomacaliśmy swój sprzęt i woblerki sumowe. I tu mała uwaga - Panowie (Ci co na Ebro jadą) sprawa jest bardzo poważna bo Zbinio będzie łowił dwa dni a resztę czasu odpoczywał. Wydaje mi się, że z tym co macałem to sprawa rekordu Caspe jak i dużo wolnego czasu dla niego są już przesądzone i wszystko było by jasne gdyby nie sprawa kamizelki ratunkowej, którą w ramach wyprzedaży zalegających gratów sprzedał mi Zbinio. Tu wyjaśnia się niechęć węgorków do współpracy a dla mnie (ale o tym zdecydowanie później) kamizela okazała się bardzo fartownym fantem. Ciągle piątek, rodzinna impreza powoli się rozkręca. 21:30 telefon od Strzały. Spokojny głos oznajmia: "Masz być gotowy o 3:00 rano". Zara, zara - jutro to jest sobota a moja małżowinka ma urodziny. Czy nie możemy pojechać na ryby w niedzielę?. "To są nic nie znaczące usprawiedliwienia" oznajmił Strzała. "Po prostu informujesz o fakcie i jedziemy na Sumaka. Nic więcej" Tak brzmi nowa recepta na sukces? Po prostu? O fakcie? Informujesz? Powtarzam jak mantrę te trzy słowa i staram się zapamiętać tą nową i zdaje się prostą recepturę. No cóż, już wiem zaraz czekają mnie ciężkie chwile. Po 10 minutach pytlowania z pozycji "na pokornego" oddalam się do kuchni na przegląd lodówki. Wyszło jak zawsze... W ramach kary muszę szybko przygotować danie na sobotni obiad - w akcie desperacji pomyślałem o rosole z kaczki od Zbinia może wspomoże kolegę, ale to byłoby zbyt piękne. Na szczęście w lodówce znajduję zamrożoną na kość ... (o chwała nich będzie niebiosom) kaczkę! W celu przygotowania dobrej kaczki należy: -Sporządzić nadzienie a więc do patelki lądują: olej, masełko, cebulka, czosnuś, jabłuszka i rodzynki, pieprz, majeranek, sól, 100ml soku z pomarańczy i trochę startej skórki oraz 50ml koniaku. Wygląda to tak: A po 15 minutach tak: -Całość pakujemy do kaczuchy a kaczuchę spinamy wykałaczkami. Niestety to jedyne co miałem pod ręką. Jest 24:00 (kaczka musiała się wyzwolić z okowów lodu) a ja nie wiedziałem gdzie teściowa przechowuje igły i nici. -Kaczuszkę dobrze solimy i namaszczamy olejem. Na wierzch trochę przypraw i do pieca. -180C, termo obieg, grzałka z góry, najniższa półka i 2h czasu, czasu którego cholernie mi brakuje. Zaraz, zaraz przecież to nie forum kulinarne. Miało być przecież o sumach... Jest 3:00. Pojawia się Strzała. Ruszamy w drogę. Na Odrą będziemy za godzinę. Szybkie wodowanie. Sprzęt gotowy. Night Hunter "Arrow" Strzała szybko dokonuje przeglądu mojej skrzyneczki z woblerkami. Wskazuje na dwie sztuki. "Resztę sobie możesz tu odpuścić" tak zabrzmiał srogi wyrok. Jak się okazało wyrok był trafny. Dzida ... River Fox + Yamaha 20 pozwalają na naprawdę szybkie przemieszczanie się po rzece. Łódź jest zajefajna. Już zaczynam odkładać Bilety Narodowego Banku Polskiego. Zaczynamy zabawę ... Między 8:00 a 10:00 Strzała trafia dwie żabki tj. sumki ciut ponad metr, które wyhacza jeszcze w wodzie. Lunty nas omijają. Próbuję, różne woblerki a Strzała z uśmiechem i politowaniem na twarzy nieustannie namawia mnie do założenia Tail Dancera ale ja przecież wiem lepiej W cylinderku szybko kończyły mi się kolejne złote króliki. Chciałem powiedzieć rozwiązania a na woblery Józka haczyły się jedynie szczuble ... Trzeba chyba reklamację złożyć Koło 11:00 Strzała kolejny raz wspomina o Dancerku i jakoś tak dla poparcia sugeruje, że jak ja go nie założę to on to zrobi. No na takie dictum nie ma rady. Wspominany wobek ląduje na agrafce. A o 11:30 ... Siedzi ... Przyjacielski klaps ... Come to Papa ... Już mi nie uciekniesz ... 160cm szczęścia ... Dwie mordy ... Jeszcze się kiedyś spotkamy! ...a i powiedz kolegom, że mogą spokojnie zagryzać ja i tak wszystkie wypuszczam! 15:00 Kończymy powoli łowić. Jeszcze kilka strzałów z ręki... i ... siedzi żabka Na agrafce Hornet 9. Strzała ich nie lubi ale żabkę można na nie trafić Plum... i tyle go widziano. Dzięki Strzała! Dla mnie naprawdę fajny dzień i pierwsze sumy w tym roku. Z Dancerka niewiele zostało ale do reanimacji się nadaje. Niestety mimo łowności trzeba im też przeklejać stery o czym zostałem rzeczowo uprzedzony o zbrojeniu już nawet nie wspominam. PS. Zbinio fartowna kamizelka jest u mnie. Jak byś chciał zabrać ją na Ebro to możemy ponegocjować |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 sierpnia 2014 04:47
|
Fusionista --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 5281 Data rejestracji: 04.09.12 |
Też bym takie żabki chciał łowić Ładnie opisane A Zibi pewnie pióropusz robi ma Ebro. Albo był w kamuflażu na węgorze |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 sierpnia 2014 07:42
|
Fusionista --- XxX --- Warszawa Mój blog: kliknij! Postów: 2596 Data rejestracji: 14.03.14 |
Kolejna świetnia relacja Roberta tym razem zakończona sukcesem. Może faktycznie spontaniczne wypady są najlepsze Postaram się zapomnieć na kilka dni o tym, że w sobote planuje popływać ze spinem haha. Gratulacje! |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 sierpnia 2014 10:31
|
Stary Wyjadacz Wrocław Mój blog: kliknij! Postów: 303 Data rejestracji: 06.09.12 |
Super napisane. Małe pytanie co do zbrojenia Taildencera czy ta brzuszna kotwica to jednak nie przesada ? ;o) |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 sierpnia 2014 18:58
|
Fusionista --- XxX --- Wrocław Mój blog: kliknij! Postów: 1105 Data rejestracji: 07.02.11 |
Bardzo ładna relacja.Co prawda Łowca Strzała jakby lekko schowany w tle. Niemniej jednak jego wiodącą rolę Kapitana okrętu łatwo wyczuć. Gratulacje dla całej załogi. Kaczki to prawda skubałem z pierza. Zostały pozyskane przez mojego przyjaciela Roberta(myśliwy) metodą jak najbardziej wędkarską(śruciny ołowiane) W roli wędki wystąpiła jednak dubeltówka a za plecionkę robił pies myśliwski. Krajowym rybkom dałem wolne. Testowałem tylko woblery. Do węgorków wrócę po Ebro.
Pozdrawiam Zibibinio |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 sierpnia 2014 19:04
|
Fusionista --- XxX --- Postów: 3944 Data rejestracji: 15.08.11 |
Trzeba było wejść w menu i w ustawieniach woblera zmienić na opcję SUM a nie teraz szukać reklamacji a poza tym to gratuluję |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 sierpnia 2014 19:13
|
Podglądacz po nawróceniu zielona góra Mój blog: kliknij! Postów: 64 Data rejestracji: 02.02.13 |
Wszystko pięknie i precyzyjnie opisane Super !
nie ważne dokąd , ważne że jeden ślad za tobą |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 sierpnia 2014 20:54
|
Fusionista --- XxX --- Oborniki Śląskie Mój blog: kliknij! Postów: 1807 Data rejestracji: 09.06.13 |
Fajnie opisane |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 sierpnia 2014 20:55
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Miło się czyta, gratuluje Wam dobrej zabawy
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 sierpnia 2014 21:10
|
Weteran Mój blog: kliknij! Postów: 861 Data rejestracji: 27.02.11 |
Fajna relacja Więcej takich |
|
Przejdź do forum: |