Bóg stworzył kobiety bez poczucia humoru – w rezultacie potrafią one tylko kochać mężczyzn, zamiast śmiać się z nich. Ingmar Bergman
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Batymetria - jak zrobić własne mapy
|
|
Offline |
Dodany dnia 25 maja 2012 16:58
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Piaseczno Mój blog: kliknij! Postów: 25 Data rejestracji: 29.04.12 |
Batymetria dla każdego. W artykule o wędkarskiej komórkowej nawigacji pisałem o ogólnopolskiej akcji zbierania danych batymetrycznych. Teraz opiszę przydatne techniki i strategie zbierania informacji o głębokości na Waszych ulubionych jeziorach i rzekach. Kiedy wychodzę nad brzeg jeziora i patrzę na jego spokojną taflę, zawsze wyobrażam sobie jego dno. Podwodne góry, doliny, zatopione drzewa i całe lasy, głazy spiętrzone w piramidy, kamienne ławice i głębokie tonie, do których nie dociera światło słońca. Przyzwyczailiśmy się, że świat nad wodą jest wizualnie oczywisty. Wystarczy zrobić fotografię lotniczą i całą topografię mamy jak na dłoni. Świat pod warstwą wody jest dużo bardziej tajemniczy. Tutaj już nie wystarczy zrobić zdjęcia, potrzeba dużego nakładu sił, czasu i odpowiedniego sprzętu, aby poznać geografię podwodnego królestwa. Do niedawna zrobienie dokładnego planu batymetrycznego akwenu dla przeciętnego wędkarza było praktycznie niemożliwe. Jednak od czasu pojawienia się niedrogiego oprogramowania DrDepth i echosond z GPS-ami z możliwością zapisywania logów na karcie pamięci SD, to już wcale nie mrzonka, ale coś, co można przeprowadzić w miarę szybko i sprawnie. W rezultacie otrzymujemy kolorowy plan batymetryczny naszego łowiska. Program DrDepth jest w stanie pokazać również cieniowany obraz trójwymiarowy. Wygląda to przepięknie i jestem przekonany, że przewróci na głowę wyobrażenie o tym, jak może wyglądać dno Waszego ulubionego jeziora. Przed Wami kwiecień - miesiąc dla większości wędkarzy jeziorowych po prostu martwy. Proponuję nietypowy kontakt z wodą. Będziecie odkrywcami nowych przestrzeni. Gwarantuję, że wiedza o akwenie, który zbadacie, poszerzy Wasze horyzonty wędkarskie i zwiększy szanse na złowienie wielkich ryb. Warto? Jasne, że warto! Jak zabrać się do rzeczy? Po pierwsze, należy wytypować jezioro, które będziemy mierzyć. Po drugie, nieodzowny będzie sprzęt - echosonda z GPS-em i możliwością zapisu takich parametrów jak długość i szerokość geograficzna oraz głębokość wody. Jeśli chodzi o sprzęt, to najwięcej modeli urządzeń posiadających takie zdolności ma firma Lowrance i nie muszą to być topowe modele HDS z roku 2012. Potrzebne funkcje mają również starsze modele Lowrance a oraz nieco już zapomnianej firmy Eagle, także wyższe modele echosond Humminbird. Można również wykorzystać tanie modele echosond z GPS-em, które mają gniazdko komunikacyjne tzw. NEMA 0183. W tym wypadku trzeba będzie niestety zabrać nad wodę prosty laptop z odpowiednim oprogramowaniem. Szczegółowy wykaz urządzeń nadających się do tej roboty zamieszczę na stronie Best Sonar Echosondy Jak wyglądają pomiary? No cóż, sama kampania pomiarowa to dosyć nudna robota. Pływamy w poprzek jeziora z włączonym zapisem od brzegu do brzegu. Odległość pomiędzy tymi tzw. transektami powinna zawierać się między 30 a 100 m. Zależy to od Was i Waszej wstępnej wiedzy o akwenie. Jeśli znacie jezioro, to już na początku możecie założyć, które jego fragmenty są bardziej urozmaicone. Wtedy opłaca się zagęścić przejazdy do 30, a nawet 20 m. Tam, gdzie dno jest płaskie i nieciekawe, można je rozrzedzić do 100 m. Skróci to czas pomiaru i zmniejszy liczbę danych do późniejszej obróbki. Jak już wcześniej wspomniałem, dane nagrywane są na kartę SD, na której tworzą się specjalne pliki. I tutaj ważna sprawa dla badaczy: pilnujcie, aby wielkość tych plików nie była zbyt duża. Najlepiej kończyć je w określonych odstępach czasowych, np. co godzinę pływania. Co to nam daje? Zdarza się, że urządzenie zawiesi się z różnych powodów. Doprowadza to do uszkodzenia danych, które są nie do odzyskania. Jeśli stanie się to pod koniec żmudnego dnia, a my mamy wszystko w jednym kawałku, to marnujemy cały dzień ciężkiej pracy. Jeśli dzielimy pomiar, stracimy co najwyżej godzinę zapisu. Istotną rzeczą jest również nazewnictwo. Plik powinien nazywać się tak, jak jezioro, które badamy, oraz zawierać datę pomiaru. Może to wyglądać następująco: ros 15 04 2012 h1.sl2 (gdzie Roś to nazwa jeziora, 15.04.2012 - data pomiaru, h1 - pierwsza godzina pomiaru). Na grafice widzicie dwa zapisane logi. Jeden (oznaczony A) w kolorze czerwonym zrobiony był w obszarze o nieurozmaiconym dnie, dane zbierane były rzadziej. Natomiast w obszarze oznaczonym literką B wiedzieliśmy, że dno jest bardzo pofałdowane, więc zagęściliśmy pomiary, aby nie pominąć żadnej nierówności dna. Bardzo przydaje się wtedy nawet stary plan batymetryczny jeziora. Dlaczego tak ważne jest podawanie daty, kiedy były robione badania? Jak wiecie, poziom wody w jeziorach nie jest stały i zmienia się w zależności od pory roku. Z reguły na wiosnę jest wyższy, by w środku lata osiągać poziom minimalny. Wahania lustra wody mają duży wpływ na końcowy efekt, czyli plan batymetryczny, na kształt linii batymetrycznych, no i w efekcie jego wiarygodność i przydatność. Dlatego przed rozpoczęciem badań powinniśmy wybrać coś takiego, co można nazwać wodowskazem. Filary pomostów to znakomite wodowskazy. Wystarczy przed każdym wypłynięciem zmierzyć odległość od jakiegoś stałego elementu pomostu do powierzchni wody. Będziemy potem mogli zrobić poprawki do zmierzonych głębokości. Może to być na przykład pomost. Na jego filarach widoczne są wahania poziomu wody. Wypływając na pierwszy pomiar, zapisujemy odległość platformy pomostu od lustra wody. Będzie to dla nas poziom odniesienia. Załóżmy, że musimy dokończyć badania za 2 miesiące, a w tym czasie woda opadła o 20 cm. W takim wypadku wszystkie pomiary dokonane tego dnia musimy skompensować o te 20 cm. Może to wydaje się Wam mało istotne, ale wędkarze łowiący na zbiornikach zaporowych wiedzą, jak duże mogą być fluktuacje poziomu wody. Aby zachować spójność danych, musimy znać ten parametr, inaczej pomiary "wylecą w kosmos", a nasza praca nie będzie warta funta kłaków. Ostatnim, ważnym parametrem jest głębokość, na jaką zanurzony jest przetwornik echosondy, ale to na szczęście nie jest trudne do zmierzenia. Po zebraniu danych z całego jeziora rozpoczynamy proces obróbki w komputerze. I tu pojawiają się dwie możliwości. Można to zrobić na oprogramowaniu DrDepth i zająć się tym samodzielnie lub też ten fragment pracy powierzyć inicjatorom akcji "Zrobimy Ci mapę" i otrzymać w zamian gotową mapkę, dodatkowe bonusy i wsparcie. Akcję popiera portal mapowy MaxiMapa. Dla chętnych do podzielenia się danymi przewidziane jest również wsparcie sprzętowe i merytoryczne. Poniżej filmik obrazujący proces powstawania mapy w programie DrDepth YouTube Video Pozdrawiam Cezary Karpiński Echosondy dla wędkarzy Jeśli macie pytania -zapraszam |
|
|
Offline |
Dodany dnia 25 maja 2012 17:26
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Dziękuje za kolejny dobry materiał na forum. Ja na pewno zrobię sobie mapę łowiska ale to za jakiś miesiąc.
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 25 maja 2012 20:10
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Świebodzin Postów: 20 Data rejestracji: 16.05.12 |
Dzięki za ciekawą lekcję,troszkę mnie to przeraża.Nowy temat do nauki,ale trzeba iść za ciosem.Mam nadzieję po opanowaniu w miarę obsługi HDS-a skuszę się do wykonania barymetri swojego akwenu.Ale bez pomocy fachowej nie wiem czy podołam.Liczę na dalsze publikacje i cenne wskazówki . Pozdr, zbigniew |
|
|
Offline |
Dodany dnia 25 maja 2012 23:52
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Piaseczno Mój blog: kliknij! Postów: 25 Data rejestracji: 29.04.12 |
Dacie radę. To wcale nie jest takie trudne, wymaga jedynie trochę czasu, ale przecież i tak pływa się na ryby. Po sezonie można mieć naprawdę dużo danych. A efekty pracy mogą zadziwić. Ja oczywiście pomogę :-) |
|
|
Offline |
Dodany dnia 26 maja 2012 18:12
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Liczę na pomoc bo sami na pewno rady sobie nie damy
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 30 maja 2012 14:58
|
Podglądacz Niedaleko Byfgoszczy Postów: 6 Data rejestracji: 29.05.12 |
Witam. Panie Cezary, mam pytanie odnośnie "nakładek" plików Side Imaging sl2 na 3D model mapy w dr Depth - czy możliwe jest to z urządzeń Humminbird 798c i wyższych modeli kolibrów? |
|
|
Offline |
Dodany dnia 01 czerwca 2012 16:51
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Piaseczno Mój blog: kliknij! Postów: 25 Data rejestracji: 29.04.12 |
Tak można i to już od modeli serii 300 combo (365i COMBO, 386cxi Combo). Zapisujemy na kartę SD pliki *.son i z nich już można generować mapki w DrDepth . Problem jest tylko w odwrotną stronę - mianowicie do Humminbirdów trudno wgrać wygenerowaną mapkę. Ostatnio zaczęliśmy pracować nad tym tematem i może coś się da zrobić ale to potrwa. Postaram się opisać jak robić takie nagrania i co dalej. upss chyba trochę nie na temat napisałem ale postaram się sprawdzić jak to jest z nakładkami boczno-sonarowymi z humminbirdów. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 02 czerwca 2012 10:13
|
Podglądacz Niedaleko Byfgoszczy Postów: 6 Data rejestracji: 29.05.12 |
Z góry dziękuję. Przeglądałem amerykańskie fora no i jakoś tam cisza w/wym. temacie, lub nie mogę odszukać o ile istnieją. Wiadomo, że jest "podglądacz" odczytów - Humviever, ale czy możliwe jest nanoszenie odczytów SI na teksturę w DrDepth, nie znalazłem info. Pozdrawiam. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 08 czerwca 2012 00:38
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Piaseczno Mój blog: kliknij! Postów: 25 Data rejestracji: 29.04.12 |
koza11 napisał(a): Z góry dziękuję. Przeglądałem amerykańskie fora no i jakoś tam cisza w/wym. temacie, lub nie mogę odszukać o ile istnieją. Wiadomo, że jest "podglądacz" odczytów - Humviever, ale czy możliwe jest nanoszenie odczytów SI na teksturę w DrDepth, nie znalazłem info. Pozdrawiam. Niestety obawiam się że może być problem z takim obrazowanie w DrDepth |
|
|
Offline |
Dodany dnia 17 czerwca 2012 08:13
|
Podglądacz Niedaleko Byfgoszczy Postów: 6 Data rejestracji: 29.05.12 |
Panie Czarku, chciałbym się dowiedzieć, czy mapę wygenerowaną w DrDepth można wczytać do echosond Lowrance HDS lub echosond Humminbird serii 7,8,9 i używać do nawigacji? Oczywiście wiem o możliwościach turystycznych GPS Lowranca, ale z swoich okonio-podlodowych zainteresowań szukam możliwie dużej dokładności. Echosondy można doposażyć w dodatkowe urządzenia zwiększające dokładność pozycjonowania GPS. Nie wiem, jaką dokładność mają nowe generacje ręcznych GPS, mam Vistę Garmina, można z niej wycisnąć +/- 3 metry dokładności, tyle, że ona nie obsłuży pewnie map DrDepth.
Pozdrawiam, Maciej Kozyra |
|
Przejdź do forum: |