Emil Szczepanik napisał(a):

Witam!
To mój pierwszy temat ale mam nadzieje ze niektórych zainteresuje...
Na wstępie chciałem zaznaczyć ze nie jest to mój autorki pomysł, znalazłem ten patent kiedyś w internecie i zainteresowany postanowiłem sprawdzić jego skuteczność.

Generalnie podstawa do stworzenia takiego zestawu jest rurka z obciążeniem którą trzeba skonstruować samemu. Ja użyłem do tego celu aluminiowej rurki od zwykłej feederowej podpórki, na której końcach zrobiłem obciążenia wytapiając ołów na wcześniej zrobionych prowizorycznych formach w których umieściłem końce rurki.
Resztę łatwo można wywnioskować z obrazka:





Dodam tylko że jedno obciążenie powinno być większe od drugiego najlepiej w proporcji 1 : 2, wtedy zestaw nie będzie się kręcił w locie i plątał przy rzucaniu. Polecam zabezpieczyć żywca do tej metody oraz pamiętać że rurka musi być minimalnie dłuższa niż przypon (w moim przypadku rurka 60, przypon 55- był to zestaw na sandacza). Główna zaletą tego zestawu jest to że mniej się plącze niż podwodny spławik, natomiast wada jest pracochłonność wykonania. Swoją rurkę pomalowałem farba hamerrite, która zostawia niejednolity kolor i łatwiej kamufluje się na podłożu.

Szymon Kabacinski napisał(a):

No tak, ale podwodny spławik ma za zadanie unosić żywca nad dnem a ta rurka wręcz przeciwnie chyba.

sew napisał(a):

Na stojącej wodzie to sama oliwka nie da rady, żywiec wszystko splącze. Na rzece już trochę słabiej chyba ze nam się trafi nadgorliwy żywiec co ciągle prze pod nurt a są takie