Ku przestrodze lowiacych w zime | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Bądźmy wdzięczni idiotom. Gdyby nie oni, reszta nigdy nie osiągnęłaby sukcesu. -Mark Twain


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ INNE / Hyde Park
Kto jeszcze czyta ten temat? 1 gość(ci)

 
Ku przestrodze lowiacych w zime

Janus

Offline

Wlasnie w tej chwili na dobre oddtajalem w doslownym tego slowa znaczeniu. Niewiele brakowalo a bylbym tylko duchem z Wami.
Mimo mrozu (-6 °) poszedlem nad Dunaj pospiningowac. Juz mialem wracac kiedy na jednym z kamieni posliznalem sie i stracilem rownowage. Wpadlem do wody. Prad natychmiast z tego skorzystal i ciagnal mnie coraz dalej od brzegu z dosc duza predkoscia. Na dodatek ciazyla mi torba z przynetami (sporo olowiu) i wciagala mnie pod wode (sporo olowiu). Naprawde myslalem ze to koniec. Kilka razy zachlysnalem sie woda. Przez glowe sciagnalem torbe i ja puscilem. Pewnie plynie w kierunku Rumunii. Plynac zabka probowalem wyrwac sie z pradu wody. Kilka razy wzywalem pomocy, ale nie bylo zywego ducha. Po raz kolejny przyszla mysl ze to koniec. Tym bardziej ze szybko sie wyziebialem i w panice tracilem za duzo energi. Zaczalem sie modlic do Boga (jestem wierzacy) i nagle fala przewrocila mnie na plecy. Polezalem chwile, przypominajac sobie ze do wyziebienia dochodzi zazwyczaj do 10 minut, zaczalem plynac na plecach. Ciekawie sie plywa w kaloszach i zimowym ubraniu. Na szczescie wybralem wlasciwa strone gdzie 5-7 metrow od brzegu ma sie juz grunt. Nie wiem kto mi pomogl, ale przy brzegu zorietowalem sie ze miesnie nie wykonuja swoich polecen (bylo wlasnie okolo 10 minut. Wyczolgalem sie na droge prowadzaca do samochodu. Zaczelo sie robic przyjemnie tak cicho i cieplo.
To uczucie znalem tylko z ksiazek. Wiedzialem ze musze sie ruszac i dotrzec do samochodu. Ostatkiem sil woli nakazalem muskulom jeszcze troche popracowac. Znowu nie wiem jak sie znalazlem w samochodzie na siedzeniu ociekajac krwia (gdzies musialem walnac reka o skallisty brzeg) i woda. Silnik pracowal i ogrzewanie na pelnych obrotach. Siedzialem tak i czekalem az stan blogosci minie. Po jakims czasie poczulem prawdziwe zimno, telepiace mna do sufitu auta. Chwila koncentacji i droga do domu (na szczescie to 8 km.). Kolejny raz nie wiem jak dojechalem. Na szczescie byla w domu zona. Natychmiast pomogla mi zdjac ciuchy i doprowadzila mnie do wanny z letnia woda. Potem dwie koldry i termofory. Telepalo mnie tak chyba z 1,5 godziny. Pozniej juz tylko od czasu do czasu. W tej chwili temperatura ciala jest ok 26,4°.
Ten dzien bedzie dniem nowych narodzin i prawdziwego cudu.
 

Lukaszb

Offline

Przyznam, że nie zbyt miła sytuacja... Tak jak Artur kiedyś napisał, żadna ryba nie jest warta aby narażać swoje życie lub zdrowie... Ale tak swoją drogą gumaki to chyba nie najlepsza opcja do chodzenia po śliskich kamieniach?
 

Bartosz Wasielewski

Offline

Całe szczęście, że jesteś cały. Z tymi gumiakami to nie było zbyt rozsądne Nono
forumsumowe.pl/h/fshzw_userbar2_df3ad.jpg
Jest różnica czy robisz komuś "Łaskę", czy "Laske" - prof. Jerzy Bralczyk
 

Janus

Offline

Kamienie staly sie potwornie sliskie dlatego ze najpierw przymarzaly na nich opary z wody, a pozniej spadl snieg. Co do kaloszy to sa zrobione z 7mm neoprenu plus oczywiscie kauczuk. Mysle ze troche mnie utrzymywaly na powierzchni.
 

Piotr K

Offline

Cieszę się, że jesteś cały. Wydaję się, że miałeś sporo szczęścia w nieszczęściu. Nawet w samochodzie mogłeś zasłabnąć.
 

Filipka

Offline

No nie ma kolorowo w taką pogodę. Dobrze ,że wszystko jest okej. Pamiętam kiedyś przemarzłem to tak mnie rzucało ,że prawie z łóżka spadałem. Nie wyobrażam sobie jazdy autem wtedy
 

Janus

Offline

Dzieki Wam za slowa pocieszenia. To duzo daje. Caly czas zastanawiam sie jak z tego wyszedlem.
 

wojtek zdunik

Offline

Cieszę się, że już wszystko ok.
 

Dariusz Kucharski

Offline

Czytałem to ze strachem w sobie, przeżyłem coś podobnego ,tylko że latem ,ale za to w nocy, też myślałem ze to koniec z wodą nie ma żartów teraz to wiem, ale doskonale rozumiem coś wtedy czuł, ja po tej przygodzie mam lęk do dziś myślę że to był delikatny klaps , by na przyszłość uważać
Jestem tu dla siebie, ale przede wszystkim dla innych
 

Wisniewski Michal

Offline

Współczuje nieprzyjemnej przygody. Dobrze, że wszystko skończyło się dobrze, chociaż pewna trauma na pewno zostanie. Trzymaj się.
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć

Podobne Tematy

Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ku przestrodze innych Sprawy organizacyjne 271 10 lutego 2015 20:16
Ku przestrodze Hyde Park 10 28 września 2014 21:14
Ku przestrodze innych .Oszust na Tablicy-Allegro Hyde Park 12 27 sierpnia 2013 08:53
SUM - ku przestrodze!!! Forum ogólne o sumach 24 01 czerwca 2013 15:08
Wygenerowano w sekund: 1.66
51,673,203 unikalne wizyty