Zasiadka w Caspe i sum 211cm mój rekordzik | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Piszcie po polsku!!! Jest różnica czy robisz komuś "Łaskę", czy "Laskę" - Profesor Bralczyk.


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ RELACJE Z WYPRAW WĘDKARSKICH, PORADNIKI WĘDKARSKIE / Relacje z wypraw na suma

 
Zasiadka w Caspe i sum 211cm mój rekordzik

manonegra13

Offline

Wyprawa Sumowa, Caspe, Rio Ebro

Fikaj to Ci niespodziankę sum zrobił , należą się Oklaski i czekamy na opis.
Teraz ja napiszę parę słów o weekendowej zasiadce z Januszemw6666 i Poldkiem.
Celem naszej zasiadki była miejscówka w Caspe ,do pokonania 207km wyjechałem o 5-tej rano po drodze w umówionym miejscu czeka na mnie Janusz , pakujemy się do mojego auta i w drogę na miejscu jesteśmy dobrze po godzinie 7-ej , udajemy się na naszą miejscówkę a tu pech bo zajęta , szukamy innej obserwując i nasłuchując skaczące karpie po krzakach i zaroślach. Janusz stwierdził iż karp nie będzie żerował bo ma tarło co okazało się niestety prawdą Smutny Nad wodą tłok od wędkarzy , została nam mała miejscówka na której musieliśmy się rozbić w trzech , jako trzeci kolega Poldek który miał do nas dojechać po południu , nie było w czym wybierać więc trzeba było brać co jest.
Zaczęliśmy przygotowywać sobie łowisko stawiając marker i nęcąc kukurydzą peletem kulkami grochem za pomocą łódeczki zanętowej, pływając łódeczką na echosądzie było czarno od ryb co myślałem po cichu iż zaowocuje w brania.
Pierwsze zestawy poszły do wody , na przynęty użyliśmy peletu , kalmarów i wątróbki drobiowej , teraz zostało czekanie. Czekaliśmy i czekaliśmy a sygnalizatory milczą jak grób. Między czasie zmiana przynęt , rozglądanie się jak u sąsiadów z braniami ,ale niestety wszędzie tak samo , ani brania , nic się nie dzieje.
Po południu dojechał do nas Poldek , zrobiliśmy trochę miejsca by mógł wyrzucić kije i dalej czekamy. Słońce zaczęło chować się za góry więc trzeba było przygotować się do nocki , potem zawitał do nas kolega Siluro na pogawędkę przy drinku i z tego co powiedział to też nie miał dużo brań na spinie. Posiedzieliśmy do około pierwszej i każdy poszedł spać.
Około godziny trzeciej obudził mnie dźwięk mojego sygnalizatora, wygrzebałem się z namiotu i branie ustało , nie był to żaden odjazd , przysiadłem przy stole , zapaliłem ,otworzyłem piwko i czekam , po chwili widzę swinger opada , nie zastanawiałem się i tnę ,mówię jest sum , Janusz i Poldek przybyli z pomocą ale patrzymy i widzimy iż ciągnę jeszcze 2 markery. W pewnym momencie tuż przy brzegu sum siadł i nie mogłem go ruszyć , Janusz z Poldkiem już wiedzieli co robić , wskoczyli na ponton i do suma , co się okazało iż ciągłem jeszcze 4 zestawy sąsiadów i okazało się iż to podpórka którą był obciążony marker weszła w kamienie i się zaklinowała , koledzy uwolnili podpórkę i podciągli suma, Poldek gołą ręką bo nie wziął rękawicy z brzegu złapał suma za szczenę i dopłynęli tak do brzegu gdzie ja go przejąłem, akcja trwała około 45 minut , pomiar metrówką i mamy 211cm Przywiązaliśmy suma i zastanawialiśmy się przy drinku ile może ważyć . O świcie załatwiliśmy wagę , waga wskazała na 70kg Jahoooo mój największy sum.
Potem była sesja zdjęciowa

Rekordowy Sum 70kg:

www.forumsumowe.pl/images/m_rekordowy_sum_70kg.jpg

www.forumsumowe.pl/images/m_gigantyczny_sum_70kg.jpg

www.forumsumowe.pl/images/m_najwiekszy_sum_70kg.jpg

www.forumsumowe.pl/images/m_olbrzymi_sum_70kg.jpg

www.forumsumowe.pl/images/m_najwieksze_sumy_70kg.jpg

www.forumsumowe.pl/images/m_przepiekny_sum_70kg.jpg


Po sesji sum wrócił do wody , posiedziałem jeszcze do wieczorka ale żadnego brania nigdzie nie widziałem , stało się jak Janusz powiedział na początku.Jak dla mnie zasiadka była udana , ryba życia a przede wszystkim zasiadka w dobrym towarzystwie to co cenię najbardziej Oczko
Ale się rozpisałem Haha
 

Janusz Michalak

Offline

Jeszcze raz gratuluję Krzysiek rekordu, teraz już wiesz jaka to radość i satysfakcja wytargać takiego kolosa. Mam nadzieję że jeszcze w tym sezonie połapiemy większe sztuki Oczko
 

Slawomir Polowczyk

Offline

Witam jeszcze raz szczere gratulacje pierwszy sum i to jaki 2.11 nie lada gratkaOklaski lapka sie goi he he Haha
 

manonegra13

Offline

Dzięki Janusz, bez Was nie poradził bym sobie i ja mam taka nadzieję że jeszcze nie jednego większego wyciągniemy Oczko
Dzięki Poldek i kuruj łapkę bo za 1,5 tygodnia lecimy ponownie na wąsate Haha
 

Artur Betcher

Offline

Nie będzie w tym klakierstwa jeśli zabije gromkie brawo OklaskiOklaskiOklaski
Wspaniały wynik, wspaniała wyprawa a takie towarzystwo jak Poldek i Janusz to niejeden by chciał mieć na zasiadce.
Gratuluje zatem i zasiadki, i zabawy, i wspólnych chwil no i suma Usmiech
Mam nadzieję że znajdziesz czas żeby go dodać i do Galerii rekordów i do ogólnej Usmiech
Pozdrawiam Artur Usmiech
Metoda na suma
Kołowrotek sumowy
Wędka na suma

Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM
 

Mario

Offline

Manonegra13 gratuluje życiówki Oklaski i udanego wypadu na rybki, dobrze wiem co czułeś bo sam kilkanaście dni temu tez miałem swoja życiówkę 208cm i jakieś 70kg wagi, adrenalina , uśmiech od ucha do ucha i dreszczyk emocji grin.
Zycze jeszcze większych sumów dla Ciebie i Twoich kompanów Rybki.
Pozdrawiam.
 

jbkajdulka

Offline

Wielkie brawa i gratulacje,KrzysiekOklaskiOklaski
Szkoda,że na Wielkanoc z sumami nie wyszłoYyyyy
Ale za to obrodziło karpiamiHaha
 

Jarek Kucza

Offline

Brawo chłopie i pamiętaj, rekordy mają to do siebie że lubią być pobijane. Oby tak dalej Usmiech
Maniek
 

paco

Offline

Wielkie gratulacje rekordu piękna ryba a w towarzystwie Janusza miałem okazje już łowić wspaniały kompan i kolego czego ci tez gratuluje tak trzymaj i życzęOklaskiPuchar takich +2.50Puchar
 

Lukasz Celt

Offline

Co mozna powiedziec hmm...
Chyba tylko pozazdroscic pozostaje Oczko
Oklaski
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 1.58
51,742,761 unikalne wizyty