Alkohol konserwuje wszystko, prócz tajemnic. -Seneka
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Casting i sum
|
|
Offline |
Dodany dnia 19 czerwca 2011 22:13
|
Podglądacz po nawróceniu Strzelce Krajeńskie Mój blog: kliknij! Postów: 58 Data rejestracji: 14.11.10 |
Budzi mnie nieznośny ból głowy , spojrzałem na zegarek było po godzinie trzeciej . Próbowałem ponownie zasnąć ale niestety ... Po godzinie piątej wstałem, zerknąłem przez okno ... pomyślałem...pogoda rybna... może nad wodą ból głowy ustąpi. W samochodzie zdecydowałem że nie jadę 30 km na ulubione łowisko , ale zwoduje łódkę 200 m od domu na jeziorze przy którym mieszkam. Gdy odbijałem od brzegu zaczął kropić drobniutki deszczyk , rozejrzałem się po jeziorze , na kilku stanowiskach byli już wędkarze . Jezioro jest wąskie więc pierwsze rzuty zrobiłem na środku wody . Deszczyk ustąpił a ja skierowałem się na przeciwny brzeg który był wolny od wędkarzy. Woda bardzo spokojna i tylko co jakiś kawałek widać ławice drobnicy która marszczy lustro wody . Do tej pory rzucałem średnio ciężkimi przynętami fatso 10 i warriorem .Rozruszałem się a ból głowy był tylko leciutki ,pomyślałem czas na cięższe wabiki .Wziąłem do ręki nowy nabytek, kij castingowy Shimano Best Master 60JHX dl. 185 cm cw do 140 g uzbrojony w multiplikator Okuma Fina 250 LX na którym jest plecionka Daiwa Tournament 8xBraid średnica 0,35 mm z przyponem tytanowym . Z pudełka wyjąłem jerka Fatso 14 S w kolorze GS i zapiąłem go na agrafce. Rozglądając się po wodzie dostrzegłem że od czasu do czasu niektóre ławice drobnicy energicznie uciekają . Zapowiada się obiecująco - drapieżniki żerują, mogą to być : szczupaki , sandacze , okonie ... Zrobiłem kilkanaście rzutów na skraju ławic drobnicy - niestety nic. Ściągając przynętę , jakieś 20m przede mną, widzę ławicę drobnej ryby a do niej zbliżające się dziwne wirki wodne i nagle ławica uciekła. Po kilku minutach podobne zjawisko i drobnica zniknęła. Kilkanaście minut rzucałem w tamtym kierunku ale bez efektów. Na chwilę siadłem w łódce sprawdziłem zapięcie przynęty , wszystko ok. Po przeciwnej stronie łodzi pojawiła się kolejna drobnica , wykonałem rzut obok ławicy od strony środka jeziora , niestety nic, czyli pudło . Kolejny rzut między drobnicą a brzegiem - nagle coś uderzyło , zacinam... jest , kręcąc korbką czuję niewielki opór . Po chwili luźno - no tak do tego jeszcze się wypiął - zwijam linkę. Przy łodzi widzę że plecionka wykonuje dziwny ruch w moją stronę . Kręcę korbką jak tylko mogę szybko i ponownie poczułem niewielki opór , ryba jest po przeciwnej stronie łódki. Ciągnąc zdobycz do łodzi pomyślałem - szczupak niewielki ale za to bardzo szybki. Mając go kilka metrów od łodzi spojrzałem na podbierak , nagle gwałtowny odjazd na kilkanaście metrów aż łódka się przesunęła po czym przymurowało do dna .Próbuję ciągnąć do siebie ale łódka płynie do ryby - przelatuje myśl przez głowę to może być sum. Gdy jestem nad rybą staram się by zestaw był ciągle napięty , klika krotnie próbuje oderwać rybę od dna - nic to nie daje. Ponowny odjazd , popuszczam hamulec , ryba odchodzi coraz szybciej ciągnąc łódkę, po 20 m znowu muruje przy dnie. Ponownie jestem nad rybą mocujemy się ze sobą ponad 20 minut czuję lekkie zmęczenie prawej ręki ale sum zaczyna też słabnąć . Po kilkukrotnym oderwaniu od dna wreszcie go zobaczyłem - tak to jest sum . Ryba wije się przy łodzi , dotknąłem go podbierakiem , sum wykonał kolejny zryw w toń wody . Trzymam go ciągle na napiętej lince w końcu się uspokoił. Lewą ręką wyciągnąłem ze skrzynki rękawicę i za pomocą ust i zębów naciągnąłem ją na dłoń. Powolutku przyciągnąłem sumka do burty , próbując chwycić go za dolną szczękę sumek zrobił dziwne ewolucje i wystającym z pyska woblerem zahaczył o zwisający podbierak. Kilkakrotnie z tym podbierakiem znikał w toni wody w końcu zmęczony dał się schwytać za dolną szczękę. W tym momencie podbierak wraz z woblerem wyhaczył się z pyska ryby - efekt używania kotwic bez zadziorowych.. Zacisnąwszy mocno dłoń na szczęce ryby pomyślałem - kolego teraz to już cię nie puszczę . Odłożyłem wędkę i wciągnąłem wspaniałą rybę do łodzi. Poczułem się pełen radości i satysfakcji ,bo od zeszłego roku snułem plany złowienia suma na Jerki. Płynąc do plaży zadzwoniłem do żony i córki aby podeszły i zrobiły pamiątkowe zdjęcia. W kilka chwil dopłynąłem do brzegu i ryba ponownie znalazła się w wodzie przygotowując się do sesji zdjęciowej. Przy współudziale widowni sumek został zważony i zmierzony ( 170 cm , 32 kg). Po kilku minutach na suchym lądzie , sum wracał do swojego środowiska w asyście mojego psa Morisa. YouTube Video Sum 170cm, 32kg: |
|
|
Offline |
Dodany dnia 19 czerwca 2011 22:23
|
Stary Wyjadacz Stanisławów ok. Modlina Mój blog: kliknij! Postów: 282 Data rejestracji: 25.04.11 |
Ładnie. Trochę walki ale się opłaciło wielkie |
|
|
Offline |
Dodany dnia 19 czerwca 2011 22:28
|
Stary Wyjadacz Łódzkie Postów: 441 Data rejestracji: 18.05.10 |
Również gratuluję i zazdroszczę suma wspaniały wynik jeszcze raz gratulację,fajny opis,ładna ryba i właściwy wędkarz we właściwym czasie-oby tak dalej-gratuluję i pozdrawiam |
|
|
Offline |
Dodany dnia 19 czerwca 2011 22:31
|
Fusionista Mój blog: kliknij! Postów: 1398 Data rejestracji: 20.10.10 |
Piękna ryba Roberto. Gratulacje |
|
|
Offline |
Dodany dnia 19 czerwca 2011 22:58
|
Weteran Polska Postów: 520 Data rejestracji: 18.08.10 |
Wielkie gratulacje, pięknie opisane i sum bardzo ładny. Pozdrawiam serdecznie |
|
|
Offline |
Dodany dnia 19 czerwca 2011 23:45
|
Podglądacz po nawróceniu Pionki,Londyn Postów: 117 Data rejestracji: 17.06.10 |
Wspaniały okaz,gratuluje i życzę dalszych sukcesów |
|
|
Offline |
Dodany dnia 20 czerwca 2011 00:03
|
Weteran Postów: 749 Data rejestracji: 16.01.11 |
Super przygoda . Gratulacje. Brawo za postawę godną naśladowania. Podziękuj pieskowi że potowarzyszył sumowi w drodze do domu . |
|
|
Offline |
Dodany dnia 20 czerwca 2011 08:35
|
Stary Wyjadacz --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 312 Data rejestracji: 02.08.10 |
Wszystko super! Sum był sum wrócił, uśmiech na twarzy był a wspomnienia pozostają. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 20 czerwca 2011 09:04
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Ładnie połowiłeś, piękna ryba Gratuluje przygody, to dla takich chwil na ryby jeździmy Pozdrawiam
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 20 czerwca 2011 10:00
|
Weteran WARMIA-MAZURY Postów: 929 Data rejestracji: 19.08.10 |
Gratulacje wypadu |
|
Przejdź do forum: |