Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro. Jan Paweł II
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Winda kotwiczna
|
|
Offline |
Dodany dnia 26 listopada 2014 00:23
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Fajny patent, dawaj na newsa
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 26 listopada 2014 03:31
|
Stary Wyjadacz Postów: 255 Data rejestracji: 05.03.12 |
Jak komuś się nie chce robić to polecam to https://www.youtube.com/watch?v=ezaXCScI3MA Super wykonanie, nic nie rdzewieje, nic się nie zaciera, wytrzymuje potężnie obciążenia. Używałem różne i zawsze coś zawodziło. To polecam choć w PL cena jest chora. Aha mocowanie 241 z filmu jest uniwersalne (do powierzchni poziomych jak i pionowych więc bez problemu można przykręcić do pawęży. Dodatkowo w owe gniazdo pasują uchwyty scotty-ego i inne np. uchwyt gopro lub aparatu itp. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 26 listopada 2014 18:04
|
Fusionista --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 1358 Data rejestracji: 04.06.13 |
Paweł, a jak przymocować 241 do pawęży tak aby ramię wysięgnika pracowało horyzontalnie? |
|
|
Offline |
Dodany dnia 26 listopada 2014 21:03
|
Stary Wyjadacz Postów: 255 Data rejestracji: 05.03.12 |
Robert - normalnie. Mocowanie jest na 4 śruby a gniazda na trzpień windy są dwa. Jedno równoległe do śrub mocujących a drugie prostopadłe więc po przykręceniu do pawęży wpinasz windę (lub uchwyt wędki itp.) w gniazdo prostopadłe. Możesz przykręcić od zewnątrz lub wewnątrz pawęży i to radzę dostosować do średnicy kotwicy. Siemka |
|
|
Offline |
Dodany dnia 26 listopada 2014 21:59
|
MOD GRUPA --- XxX --- Oborniki śl Mój blog: kliknij! Postów: 3191 Data rejestracji: 08.09.13 |
Dzięki Bartek
Jestem tu dla siebie, ale przede wszystkim dla innych |
|
|
Offline |
Dodany dnia 26 listopada 2014 22:06
|
Fusionista --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 1358 Data rejestracji: 04.06.13 |
strzala napisał(a): Robert - normalnie. Mocowanie jest na 4 śruby a gniazda na trzpień windy są dwa. Jedno równoległe do śrub mocujących a drugie prostopadłe więc po przykręceniu do pawęży wpinasz windę (lub uchwyt wędki itp.) w gniazdo prostopadłe. Możesz przykręcić od zewnątrz lub wewnątrz pawęży i to radzę dostosować do średnicy kotwicy. Siemka Dzięki, nie wykumałem, że są tam dwa gniazda |
|
|
Offline |
Dodany dnia 26 listopada 2014 22:52
|
Stary Wyjadacz --- XxX --- Biała Podlaska Mój blog: kliknij! Postów: 363 Data rejestracji: 31.08.11 |
Darek pomysł fajny i na pewno jeżeli ktoś majsterkuje tak jak Ty to do wykonania . Dla mnie trochę za dużo metalu co niepotrzebnie zwiększa masę którą trzeba targać . Ale to szczegół . a przy większym nurcie nie ma szans postawić bojki z kotwicą przy dziobie lub podpłynąć w nocy na inspekcję bo po zakotwiczeniu obróci ponton Jest wręcz odwrotnie niż napisałeś . Ponton powinno się stawiać pod nurt bo taka jest jego budowa - opływowa , Po prostu cumujesz dziobem 5 - 8 metrów przed bojką i się wypuszczasz na cumie , jak skończysz np kontrolę żywca to się wybierasz pod prąd i odpływasz. Przy silnym nurcie w skierowanym w rufę i zakotwiczonym z jednej strony ( tak jak na zdjęciu ) ponton będzie myszkował i będzie trudniej . Bardzo niepraktyczne jest robienie głównej kotwicy na rufie tym bardziej jeżeli chodzi o rzekę . |
|
|
Offline |
Dodany dnia 27 listopada 2014 18:38
|
MOD GRUPA --- XxX --- Oborniki śl Mój blog: kliknij! Postów: 3191 Data rejestracji: 08.09.13 |
Robert Pytka napisał(a): Darek pomysł fajny i na pewno jeżeli ktoś majsterkuje tak jak Ty to do wykonania . Dla mnie trochę za dużo metalu co niepotrzebnie zwiększa masę którą trzeba targać . Ale to szczegół . a przy większym nurcie nie ma szans postawić bojki z kotwicą przy dziobie lub podpłynąć w nocy na inspekcję bo po zakotwiczeniu obróci ponton Jest wręcz odwrotnie niż napisałeś . Ponton powinno się stawiać pod nurt bo taka jest jego budowa - opływowa , Po prostu cumujesz dziobem 5 - 8 metrów przed bojką i się wypuszczasz na cumie , jak skończysz np kontrolę żywca to się wybierasz pod prąd i odpływasz. Przy silnym nurcie w skierowanym w rufę i zakotwiczonym z jednej strony ( tak jak na zdjęciu ) ponton będzie myszkował i będzie trudniej . Bardzo niepraktyczne jest robienie głównej kotwicy na rufie tym bardziej jeżeli chodzi o rzekę . Robert z całym szacunkiem ale nie masz racji Piszesz że" Ponton powinno się stawiać pod nurt bo taka jest jego budowa - opływowa "tak się teraz zastanawiam czy przyjrzałeś się swojemu pontonowi,i czy wiesz jak wygląda krawędź natarcia wody na ponton?, od strony dziobu a jest to tak że kształt opływowy ma dziób pontonu ale jest on nad wodą bo konstrukcyjnie jest zadarty ku górze a krawędź natarcia jest bokiem prostokąta tak samo jak pawęż tu masz foto jak płyniesz na pusto ponton ma zerowe zanurzenie i praktycznie jest to bez znaczenia i jak piszesz że ponton myszkuje mi się to nie zdarzyło a stawiałem bojki w dużym nurcie, zresztą często było tak że był też ze mną nasz kolega forumowy i może potwierdzić moje słowa zresztą sam w ten sposób stawiał i tez nie miał problemu z myszkowaniem myślę że kto jak opanował sztukę podpływania tak jest mu wygodniej cały sezon miałem w tym miejscu gdzie jest winda kotwiczna zamocowana zamocowaną knagę i bylo super wszystko co napisałem było przetestowane nad wodą i to nie raz czy dwa
Jestem tu dla siebie, ale przede wszystkim dla innych |
|
|
Offline |
Dodany dnia 27 listopada 2014 19:36
|
Stary Wyjadacz --- XxX --- Biała Podlaska Mój blog: kliknij! Postów: 363 Data rejestracji: 31.08.11 |
Darku oczywiście każdy będzie stawiał bojki jak mu wygodnie . Ja mam spraktykowane kotwiczenie od dziobu i nie widzę innej możliwości . Pisanie że nie ma szans tak stawiać może wprowadzać kogoś w błąd . A tak na prawdę należało by przeanalizować jedną i drugą metodę i dostosować ją do realnych warunków na wodzie . Bo tak jak Ty to robisz to nigdy nie postawiasz żywca przed np powalonym drzewem w poprzek nurtu a ja za to będę miał trudności z zestawem za drzewem . Tak więc to są akademickie rozmowy . Nie neguj czegoś co Ci nie wychodzi . Budowę pontonu znam i oczywiście masz rację rufą lepiej się pływa pod prąd niż dziobem . Pamiętaj też że wędkarze pływają różnymi " pływadłami " i przenoszenie większości ciężaru na rufę też nie jest dobre . Pozdrawiam . |
|
|
Offline |
Dodany dnia 27 listopada 2014 20:17
|
MOD GRUPA --- XxX --- Oborniki śl Mój blog: kliknij! Postów: 3191 Data rejestracji: 08.09.13 |
Widzisz Robercie ,czasem taka dyskusja pobudza do myślenia, i można przeanalizować różne sposoby, my i tak zostaniemy przy swoich, ale ci co zaczynają będą mieli wybór , bo to nie jest takie proste - postawić poprawnie bojkę ja osobiście stawiając pierwszy raz bojkę byłem w takim szoku ,i tak bardzo się spieszyłem do brzegu napiąć zestaw że zapomniałem podnieść kotwicy ,a tak ciężko mi się wiosłowało i mruczałem pod nosem taki mały nurt a tak ciągnie a kotwica 10 kg ja sie zorientowałem to nie moglem przestać się śmiać, a byłem sam ciekawe jak by ktoś z bokowca zerkał ale by miał ubaw bo wszystkiego w praktyce trzeba się samemu uczci, i dlatego ta dyskusja nie jest bezpłodna
Jestem tu dla siebie, ale przede wszystkim dla innych |
|
Przejdź do forum: |