Dziewczyna to piec, w którym powoli piecze się baba.
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Silnik elektryczny
|
|
Offline |
Dodany dnia 01 stycznia 2011 20:44
|
Fusionista Mój blog: kliknij! Postów: 2671 Data rejestracji: 01.09.10 |
Na Narwi bardzo dużo wędkarzy pływa na elektrykach, na Bugu to rzadki widok. Rzeka rzece nie równa no i nurt się liczy. Na Bugu są takie przewężenia że 4,1 m łódka, sprzęt dwóch wędkarzy silnik 8kM ma kłopoty a co mówić elektryk. Z uszanowaniem TS |
|
|
Offline |
Dodany dnia 01 stycznia 2011 21:04
|
Stary Wyjadacz Madryd Mój blog: kliknij! Postów: 334 Data rejestracji: 27.05.10 |
Co do akumulatora to jak na razie nie mam problemu, a mój kolega z którym pływam na 2 pontony używa żelowego chyba 100 ah, i żałuje że wydał 300eu na akumulator, jak można na zwykłym o wiele tańszym. Robiliśmy na koniec pływania pomiar stanu aku, i mieliśmy taki sam stan. Bardzo był zaskoczony, bo czytał na innych forach to samo. Ja osobiście nie używałem jeszcze żel.aku wiec nie oceniam. Pływałem po Ebro ale tylko troszkę i nie było problemów. Na Allegro można dokupić sobie śrubę [z 3 łop] piszą że sprawdza się właśnie na rzekach, a jak jest to nie wiem. Taki opis znalazłem na Allegro. Śruba Kipawa zwiększająca uciąg w porównaniu do standardowej oraz zmniejszająca pobór prądu. Dodatkową zaletą jest wydłużony max. zasięg łodzi na silniku ze śrubą 3-łopatkową . Specjalna konstrukcja nie wkręcająca roślin. Można pływać nawet na najbardziej zarośniętych zbiornikach. Tęż jestem ciekaw jak to jest z ta śrubą. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 01 stycznia 2011 21:14
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
siluro napisał(a): Co do akumulatora to jak na razie nie mam problemu, a mój kolega z którym pływam na 2 pontony używa żelowego chyba 100 ah, i żałuje że wydał 300eu na akumulator, jak można na zwykłym o wiele tańszym. Robiliśmy na koniec pływania pomiar stanu aku, i mieliśmy taki sam stan. Bardzo był zaskoczony, bo czytał na innych forach to samo. Ja osobiście nie używałem jeszcze żel.aku wiec nie oceniam. Pływałem po Ebro ale tylko troszkę i nie było problemów. Na Allegro można dokupić sobie śrubę [z 3 łop] piszą że sprawdza się właśnie na rzekach, a jak jest to nie wiem. Taki opis znalazłem na Allegro. Śruba Kipawa zwiększająca uciąg w porównaniu do standardowej oraz zmniejszająca pobór prądu. Dodatkową zaletą jest wydłużony max. zasięg łodzi na silniku ze śrubą 3-łopatkową . Specjalna konstrukcja nie wkręcająca roślin. Można pływać nawet na najbardziej zarośniętych zbiornikach. Tęż jestem ciekaw jak to jest z ta śrubą. Ja ja ja gut Tez mam taka śrubę a kto ze mną łowił ten wie ile Sekwana przyjęła Łaciny Polskiej przy manewrach przy brzegu gdzie nie ma w sumie jakiejś tragedii z zielskiem a mimo to wystarcza to do skutecznej akcji zatrzymania śruby. Uwierzę w te bajki o śrubach do elektryków nie zatrzymujące się w zielsku jak konstruktorzy zamontują na każdej łopatce po dwóch krasnoludków z widłami
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 01 stycznia 2011 21:17
|
Weteran Postów: 741 Data rejestracji: 27.08.10 |
Ja proponował bym ci do takiego pontonu silnik 40 - 50lbs. Kupno większego nie ma uzasadnienia kasa wywalona w błoto ponieważ niepotrzebna ci taka siła ciągu chyba że oprócz was zabierasz jeszcze 300 kg majdanu a na dużych nie popływasz nic szybciej i lepiej za to kupić akumulator żelowy proponował bym 100ah (zwykłe się nie nadają). Chyba że masz zasobny portfel to polecam z maximizerem, nie siadają kostki jak pisał saalar i są oszczędniejsze w pobieraniu mocy. Oczywiście na wody stojące bo na rzekach elektryk mija się z celem , no chyba że masz dużo wolnego czasu. Pozdr |
|
|
Offline |
Dodany dnia 01 stycznia 2011 23:23
|
Stary Wyjadacz Postów: 292 Data rejestracji: 07.11.10 |
Ja proponuje taką zabawkę. Przy nich te wszystkie Minnkoty wysiadają .Elpazo |
|
|
Offline |
Dodany dnia 02 stycznia 2011 12:31
|
Stary Wyjadacz mazowieckie Mój blog: kliknij! Postów: 245 Data rejestracji: 31.08.10 |
Ja w cale nie zamierzałem negować silników elektrycznych. Wręcz przeciwnie, uważam że są świetne na wody stojące, bądź wolno płynące typu kanał, zbiornik zaporowy jezioro. Wielokrotnie używałem ich na mazurskich jeziorach przy spiningu, lub jako "spowalniacz" podczas dryfu za sandaczem. Niemniej powtórzę jeszcze raz silnik elektryczny Neraus T55 + ponton Pro Marine Navigator 320 + 2 osoby na pokładzie, nie jest w stanie pokonać 500 m pod prąd na Środkowej Wiśle. Niezależnie jaki akumulator podłączymy (kwasowy czy żelowy ). Podejrzewam że nie będzie przydatny do przemieszczenia się na innych szybko płynących rzekach typu Bug, Wieprz, Warta. Nie jestem właścicielem wyżej wymienionego zestawu a jedynie wielokrotnie go użytkuje. Co do akumulatora, to jest on 100Ah, kwasowy, głębokiego rozładowania, ZAP Piastów. Na piątym biegu wytrzymuje około 3h pływania bez przerwy. Podczas spiningu na jeziorze spokojnie wystarczy na cały dzień. Akumulator ma 8 miesięcy, przez ten czas nie zauważyłem wyraźnego spadku mocy. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 02 stycznia 2011 12:56
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Mamy wiele silników elektrycznych i proponuje żeby je wszystkie opisać dla przyszłych pokoleń, każdy silnik jeden temat ze zadęciami i filmami i w ten sposób niezłą bazę informacji możemy zebrać. Ja ze swojej strony MotorGuide opisze bo go użytkuje. Nawet nie podam ceny tego Torqeedo Travel żebyście zawału nie podostawali
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 02 stycznia 2011 14:55
|
Stary Wyjadacz Postów: 292 Data rejestracji: 07.11.10 |
Artur jedni jeżdżą maluchami inni BMW i tak się składa że te drugie dominują wśród naszej szeroko pojętej młodzieży. Silniki Torgeedo kupujesz już z akumulatorem więc suma sumorum aż nie taki diabeł straszny. Nie możemy i nie powinniśmy narzucać ludziskom tylko taniego sprzętu, bo jak ja widzę Polacy lubią nad bezrybnymi wodami chociaż sprzętem zabłysnąć. Ja sam mam dylemat na co się zdecydować czy mała spalina jako drugi silnik czy elektryk. W sumie cenowo wyjdzie podobnie i tu zbieżności się kończą. Mając spalinę nie wszędzie będę mógł się zwodować to podstawowa wada, zalet jest więcej; korzystam z paliwa którym zasilam główny silnik, założony jeździ razem z łodzią i nie zdejmuje go po każdym pływaniu różnica wagi na korzyść spaliny, nie korzyść że skupiona jest na rufie łodzi gdzie już wisi 150kilo + te 30-40 daje sporą wagę. Ale pod każdy prąd poradzi sobie na dużych rzekach w trolu. A główny odpoczywa. Na to miast z elektrykiem fajnie na jeziorkach tylko z tymi akumulatorami dodatkowymi mi nie pasi bo 1 musi być do odpalania spaliny dużej drugi na pozostałe media a gdzie elektryk? Natomiast rozpatrując zasilanie pontonu mój plan bierze w łeb i tam muszą być inne racjonalne rzeczy brane pod uwagę które ani rusz nie dadzą się pogodzić z dużym. laminatem. Elpazo Ale i tu mam plan który chyba weźmie górę i tak zostanie z korzyścią dla mojego portfela bo tak w sumie chodzi o spowolnienie łodzi z minimalnej jaką płynie w tej chwili na spalinie 4km do 1 jak zaleca Zbyszek Wąchała do trola za sumem. I mam w planie zrobić trym klapy ale opuszczane prawie do pionu jako hamulce, bo to jest jeden ból jaki mnie męczy to ten 1km na godzinę . |
|
|
Offline |
Dodany dnia 05 lutego 2011 18:15
|
Fusionista Mój blog: kliknij! Postów: 3191 Data rejestracji: 23.01.11 |
Na Gwiazdkę 2009 sam sprawiłem sobie prezent-silnik elektryczny NERAUS 40lbs. Zapłaciłem naprawdę małe pieniądze-równo 600 zetów (teraz kosztuje 650), Ma tradycyjnie 5 biegów do przodu i 3 do tyłu. Kolumna nie jest z metalu, tylko z kompozytów, a więc odporna na rdzę. Śruba dwułopatkowa, zapasowa gratis w komplecie. Gwarancja 5 lat, a dostawa była gratis. Używałem go dość intensywnie przez cały ubiegły sezon bez najmniejszych problemów. Jeśli kogoś to interesuje mogę podrzucić stronkę z namiarami. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 21 lutego 2011 10:41
|
Podglądacz Postów: 3 Data rejestracji: 19.02.11 |
Witam kolegów. Użytkuję od dawna silniki elektryczne, tylko Minnkoty. Parę lat temu przesiadłem się na 50lb ale z maximizerem, czyli układem obniżającym zużycie prądu ok. pięciokrotnie. I jest to fakt, bo wcześniej użykowałem bez tego układu i nie ma w ogóle porównania. Na akumulatorze, specjalnym, kwasowym do głębokiego rozładowania, ZAP, 100Ah, pływamy we trzech na dużej łodzi po dużym zbiorniku Dziećkowice praktycznie non stop trollingując 8 godzin i zostaje mi ponad połowa energii. Silnik jest mocny i niezawodny, warto tylko po sezonie rozkręcić go, przesmarować łożyska, wyczyścić ogólnie w środku, przedmuchać sprężonym powietrzem. Jeżeli chodzi o zastosowanie na rzece np. Wiśle, to pomyłka, tylko spalinowy lub faktycznie słynne Torquedo. Ale ten silnik jest chorrendalnie drogi, choć jeżeli będzie niezawodny to wart swojej ceny. Genialny projekt. Pozdrawiam. |
|
Przejdź do forum: |