Oprócz optymistów i pesymistów istnieje jeszcze trzeci gatunek - przewidujący. -Magdalena Samozwaniec
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Rozpoczęcie sezonu 2011
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 22:06
|
Stary Wyjadacz Łódź Mój blog: kliknij! Postów: 208 Data rejestracji: 25.05.10 |
scrooged napisał(a): Jkucza, a kto to na rybach ściąga buty do spania??? Dobrze chłopaki,że jeszcze pidżamek nie założyliście (oczywiście żarty z mojej strony ) Bardzo śmieszne .... Ja też ściągam buty jak pakuję się do śpiwora. Ponadto "w mundurku" nie śpię. Do śpiwora włażę tylko w bieliźnie termoaktywnej. Gorzej jak w nocy jest branie ... doświadczyłem tego podczas ostatniej zasiadki, jak na bosaka wyskoczyłem z namiotu w nocy, a na zewnątrz było tylko 2 stopnie. Dobrze, że kolega podał mi ciuchy i wędkę z zaciętym karpiem przytrzymał, bo jakoś nie wyobrażam sobie wypływania na jezioro w samych śpiochach |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 22:13
|
Weteran Postów: 749 Data rejestracji: 16.01.11 |
Miałem też przygodę z karpiem . Zakładałem kalesony i przy ściągniętych spodniach i jedną nogawką kaleson(ów) na nodze zaczęło mi wciągać wędkę do wody. Hamulec zaciągnięty bo łowiłem leszczaki...kumpel zaciął (nie wiem po co ) - niestety haczyk pękł. Zauważyłem, że brania są zawsze w momencie niedyspozycji , a zwłaszcza jak idę na stronę. Nie wiadomo wtedy co robić i za co się łapać : papier, spodnie czy wędkę ...śmierdząca sprawa |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 22:26
|
Stary Wyjadacz Łódź Mój blog: kliknij! Postów: 208 Data rejestracji: 25.05.10 |
scrooged napisał(a): Zauważyłem, że brania są zawsze w momencie niedyspozycji , a zwłaszcza jak idę na stronę. Nie wiadomo wtedy co robić i za co się łapać : papier, spodnie czy wędkę ...śmierdząca sprawa Coś w tym jest - ja również zauważyłem ową "złośliwość ryb". Biorą akurat wtedy, kiedy jestem na to najmniej przygotowany. W moim przypadku upodobały sobie moment odpalania papierosa albo właśnie czas, kiedy potrzebuję ... skupienia |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 22:30
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Kto wie ten wie ale kiedyś ja do brania to wyskoczyłem z namiotu jak mnie Pan Bóg stworzył a moja Kasiunia ubaw miała i zdjęcia pstrykała
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 22:39
|
Weteran Postów: 749 Data rejestracji: 16.01.11 |
Avallone napisał(a): Kto wie ten wie ale kiedyś ja do brania to wyskoczyłem z namiotu jak mnie Pan Bóg stworzył a moja Kasiunia ubaw miała i zdjęcia pstrykała Teraz widzę Artur, że z rozbieraniem już nikt Cię nie pobije. Chyba że ktoś z wkurzenia wyjdzie ze skóry . Cóż , to zapraszamy Kasię do Galerii ...ciekawy byłby ten SUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 22:51
|
Podglądacz po nawróceniu Wodzisław Śląski Postów: 136 Data rejestracji: 14.08.10 |
Scrooged a kto włazi do śpiwora w butach z kilogramem gliny? (oczywiście żartobliwe pytanie retoryczne). Dla sprostowania przypomne, że do drugiego brania wybiegłem w samych skarpetach i uwierz mi wcale nie czułem zimna ani tego, że stoje w bagnie (na zdjeciu widać jak miejsce wyglądało) |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 23:05
|
Weteran Postów: 749 Data rejestracji: 16.01.11 |
Zawsze "spałem" (zamykałem jedno oko) z nogami przed namiotem , w opakowaniu nakryty kocem. Jakbym zdjął buty i wlazł do śpiwora żadne branie by mnie nie obchodziło. Niestety mój organizm ma tak, że albo ryby albo spanie . Z reguły było tak że świadomie nie brałem namiotu bo wędkowanie kończyło się koło 2.00. Od czasu, kiedy na łowisko mogę dojechać autem problem się pogodził . Kocham spać...ten weekend też prawie przespałem. Gdy na rybach oko mi się przymyka zawsze sobie mówię "...chłopie daj spokój, jutro też jest dzień ..." jkucza napisał(a): Dla sprostowania przypomne, że do drugiego brania wybiegłem w samych skarpetach i uwież mi wcale nie czułem zimna ani tego, że stoje w bagnie (na zdjeciu widać jak miejsce wyglądało) ...i wcale Ci się nie dziwię , poprawna reakcja Jeszcze raz gratulacje |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 23:18
|
Stary Wyjadacz Amsterdam Postów: 386 Data rejestracji: 19.05.10 |
scrooged napisał(a): Zauważyłem, że brania są zawsze w momencie niedyspozycji , a zwłaszcza jak idę na stronę. Nie wiadomo wtedy co robić i za co się łapać : papier, spodnie czy wędkę ...śmierdząca sprawa No właśnie....Skądś to znam. Ciężko uciąć murzynka w pół.... |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 23:24
|
Weteran Postów: 749 Data rejestracji: 16.01.11 |
sivezzz napisał(a): Ciężko uciąć murzynka w pół.... Tu mnie ZABIŁEŚ ...parsknąłem śmiechem. Cały stan rzeczy, klimat, problem i zjawisko fizyczne ująłeś w 5 słowach... |
|
|
Offline |
Dodany dnia 09 czerwca 2012 17:14
|
Fusionista --- XxX --- Wołomin Mój blog: kliknij! Postów: 4669 Data rejestracji: 17.04.11 |
Piękny Karp Gratuluję
Catch & Release Kajtek... |
|
Przejdź do forum: |