Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi. Jan Paweł II
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Przynęty na leszcza
|
|
Offline |
Dodany dnia 16 stycznia 2011 18:29
|
Podglądacz po nawróceniu Biała (Koni) Postów: 128 Data rejestracji: 14.08.10 |
Jest to bardzo dobry żywiec . Lecz nie wiem na co bierze czy moglibyście mi doradzić. Na co bierze ?? Jakie środowisko lubi ?? |
|
|
Offline |
Dodany dnia 16 stycznia 2011 18:37
|
Fusionista Mój blog: kliknij! Postów: 1398 Data rejestracji: 20.10.10 |
Leszcza można łowić zarówno na spławik, jak i z gruntu (typową gruntówką, albo na drgającą szczytówkę). Najlepsze i najpowszechniejsze przynęty do połowu leszcza, to biały robak, pinka, kukurydza, pszenica. Sprawdzają się kanapki, np. kuku i dwa białe, albo kuku i pinka, albo biały i pinka. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 16 stycznia 2011 18:39
|
Podglądacz po nawróceniu Pionki,Londyn Postów: 117 Data rejestracji: 17.06.10 |
I wszystko jasne |
|
|
Offline |
Dodany dnia 16 stycznia 2011 21:09
|
Weteran Postów: 741 Data rejestracji: 27.08.10 |
Leszcz bardzo lubi żerować w dołkach lub na spadach jeśli masz takowe na łowisku to popróbuj szczególnie dołki. Co do przynęty u mnie dobrze się też sprawdza ryż lub kastersy zamoczone w dipie np. ochotkowy. Pozdr |
|
|
Offline |
Dodany dnia 16 stycznia 2011 21:42
|
Stary Wyjadacz Lubelskie Mój blog: kliknij! Postów: 304 Data rejestracji: 02.09.10 |
Leszcza musisz szukać przy dnie. Ja preferuje zestaw z koszykiem zanętowym i drgającą szczytówką, ewentualnie jakiś sygnalizator załatwi sprawę. Dodaj do zanęty pinki zawodniczej, a na haczyk białe i czerwone robaki. I jak wyżej podane wszelkie kombinacje z tych przynęt. Przed rozpoczęciem wędkowania zanęć kilkoma kulami zanęty dobrze zbitymi wielkości pięści (4 wystarczy). Zanęta Leszczowa jest dostępna za kilka złoty w każdym wędkarskim. Drugi i chyba jeden z najskuteczniejszych metod to zestaw spławikowy na wynoszone brania. Spławik typu Waggler lub długi smukły obciążany tak by wystawał najwyżej kilka centymetrów nad wodę. Natomiast przynęta ma leżeć na dnie. Leszcz podczas brania specyficznie podnosi wówczas spławik. Zacinaj gdy spławik wynurzy się ok. 10cm. Grunt danego miejsca łapie za pomocą kuli wodnej (przewlekam przez nią żyłkę i ka końcu dowiązuje ciężarek 10-15g). Rzucam w wybrane miejsce i kula wodna zaznacza głębokość. Ważne by podczas zwijania wyjmowania naszego gruntomierza nie dopuścić do zluzowania gdyż kula wodna się przesunie i zgubisz głębokość. Połamania. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 31 marca 2011 21:19
|
Podglądacz po nawróceniu Wodzisław Śląski Postów: 136 Data rejestracji: 14.08.10 |
Do zanęty leszczowej warto dodać melasy, kupisz w każdym wędkarskim sklepie. Robiąc taką zanętę na słodko można dodać jeszcze bisquit czyli mielony biszkopt (też można kupić w wędkarskim) i łowiąc na rzece jest to również idealna zanęta na świnki.
Maniek |
|
|
Offline |
Dodany dnia 31 marca 2011 21:38
|
Podglądacz po nawróceniu Kazimierza Wielka Postów: 99 Data rejestracji: 06.02.11 |
Moim zdaniem najlepszą przynętą jest pęczek białych robaków lub pinek. Zawsze kupuję pinke i białe dwa dni przed łowieniem i do pojemnika z robaczkami dosypuje atraktoru waniliowego Marcela Van Den Eynda. Zasypane robaki zostawiam na dwa dni w lodówce żeby naszły zapachem wanilii. Efekt murowany, polecam.
Catch & release |
|
|
Offline |
Dodany dnia 15 czerwca 2012 09:09
|
Fusionista Mój blog: kliknij! Postów: 2021 Data rejestracji: 09.08.11 |
Kule wodna można zastopować na żyłce stoperkiem lub nie. Jak nie użyjesz stopera to będzie się przesuwała po luźnej żyłce. Kula pływa po wodzie a ciężarek przeciąga żyłkę aż do dna. Jak wyciągasz zestaw to kula (pewnie pod wpływem napięcia żyłki) zakleszcza się na niej pozostając w tym samym miejscu. Dlatego ważnym jest abyś nie zluzował żyłki. Odległość między kulą a ciężarkiem to tzw. grunt. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 28 października 2012 17:39
|
MOD GRUPA --- XxX --- Gliwice Mój blog: kliknij! Postów: 4232 Data rejestracji: 06.01.12 |
Bardzo ciekawy sposób gruntowania, muszę go kiedyś wypróbować. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 26 stycznia 2013 21:46
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Strzelce Górne Mój blog: kliknij! Postów: 42 Data rejestracji: 12.12.12 |
Z racji tego że LESZCZ to ma ulubiona rybka ,o którą już coraz ciężej złowic a jest to smaczna i zarazem dobra przynęta na suma,ot mój przepis na udana zasiadkę na suma ,łowiąc w miedzy czasie leszcze. Zanim zaczniemy nęcic zlokalizujmy te rybę ,w czesnym rankiem lub pod wieczór ławice leszczy wyruszają na swe żerowiska widząc spławy tej rybki możemy określic drogę na ich żerowiska i zaprosic je do stołu nęcąc przez co najmniej 3 dni o tej samej porze zanęta nie musi byc jakaś wymyślna czy tez markowa ażeby zwabic i zachecic do zeru ta rybę np może byc gotowana pszenica ,gotowana kukurydza lub jakakolwiek śruta zbożowa ,odnośnie ostatniej kłopot z robieniem kul dodając płatki owsiane lepienie to miki super sprawdza tez się łubin gotowany zmielony po gotowaniu wspaniale się lepi kule wabiąc leszcze jazie oraz klenie te ostatnie opychają się nimi do bólu I na tak przygotowane łowisko ruszamy na nockę na suma nie zapominając o naszych leszczach kleniach i jaziach będą czekały na pewno .Zaczynając łowienie ponownie nęcimy ok 10 kul zanęty wystarczy na cala nockę w razie intensywnych brań dorzucamy kulkę wielkości orzecha włoskiego miedzy braniami ,leszcz to łakomczuch ,zanęty nigdy za wiele nęcąc o tej samej godzinie wabimy leszcze przyzwyczajając je do codziennych odwiedzin a z racji tego ze leszcze żerując maja swe zwyczaje i trasy wędrówek często brania następują o tych samych porach i nawet gdy zerwiemy jedna czy dwie sztuki można się spodziewac powrotu w te samo miejsce tylko cierpliwosci w takiej nocy do świtu można spodziewac się z 3 podejśc tej ryby oraz brania suma tam gdzie leszcz tam i sum podąża ich śladem .Co do przynęty moim zdaniem niema lepszej od białego robaczka i tak jak kolega wyżej wymienil warto go zaprawic wsypując jakis klej zapachowy do pudełka z nimi ,odnośnie białych robaków najlesze są te kupione na wagę bardziej żywotne no i tanie w stosunku do tych w opakowaniach,dodatek 1-2 pinek w kolorze czerwonym na końcu haczyka to kiler zresztą wszystkie miksy są dobre można eksperymętowac strasznie skuteczny jest też kaster czyli poczwarka białego łowiąc w nocy drobnica śpi jedynie krąp może nas nękac no i kukurydza jest uwielbiana szczególnie przez większe osobniki ,gotując kukurydze nie zapomnijmy dodac cukru on zmiękcza ją no i uatrakcyjnia ,mam nadzieje ze choc trochę pomogłem w tym temacie. złapac 1 to przypadek złapac norme dzienną to sztuka
Dariusz |
|
Przejdź do forum: |