Artur Betcher napisał(a):

Powiem tak...
Na forum ktoś przeprowadził test wędziska za bodajże 60zł targając nim z łatwością 10kg.
Oto link http://www.forums...ad_id=1578

Wcześniej aseel również na jednym kongerze podniósł prawie że 18kg i również bez uszczerbku na zdrowiu tego kija, koszt wędziska 80zł.

Jak widać na suma nie jest potrzebny sprzęt z wyższej półki a już sprzęt z pracowni przy doskonałym wręcz wyborze seryjnego sprzętu na suma to totalna pomyłka zwłaszcza że jest on dużo droższy. Co nie mniej ja dla szpanu zamierzam jedno wędzisko z pracowni kupić na przyszły sezon.

Co do stereotypu to nie domniemanie a fakt że wielu na wędziska lepszej klasy nie stać i tylko poprzez sklepowych naganiaczy na forach oraz tych co sprzęt kolekcjonują robi się tendencja że na rybę trzeba wysokiej półki. To marketing i akurat na tym forum walczę z tym bo jako praktyk wiem że dla suma to wszystko jedno czy sprzęt będzie nazywał się Batson czy Konger.
Jest masa wędzisk które wytrzymają sumy powyżej 50kg na holu siłowym a kosztują mniej niż 150 czy 100 zł a tylko dzięki chorym tendencjom na rozmaitych forach gdzie na temat danego sprzętu wypowiadają się najczęściej teoretycy z prawie że zerowym stażem w danej dziedzinie ( ale ze stażem na danym forum przez co mylnie ich wyroki za słuszne są uznawane) są one za mało znane. Istnieją fora gdzie jeśli na klenia nie ma się blanku z pracowni to się prawie że wędkarzem nie jest.
To nie u nas.
U nas propagujemy tanie łowienie i dla wszystkich a jak kto chce to na klenie i niech Stellę kupuje, to nie nasza sprawa.

Nie pisz też o odsprzedawaniu bo dobrze wiemy że nawet sprzęt z najwyższej półki po sezonie za mniej niż pół ceny się oddaje a tych co rezygnują z braku czasu lub wyników jest 10 razy więcej niż tych co zostają.