"Nie ma kobiet brzydkich, są tylko kobiety, które nie wiedzą, że są ładne. - Vivien Leigh"
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Przelożenie w spiningowym kołowrotku na suma
|
|
Offline |
Dodany dnia 29 maja 2014 21:23
|
Fusionista --- XxX --- zawada k.zielonej góry Mój blog: kliknij! Postów: 1156 Data rejestracji: 23.01.13 |
Panowie jakie powinien mieć przełożenie kołowrotek do spiningu sumowego?? Czytając temat kołowrotki sumowe spiningowe zauważyłem, że jak wielu ludzi tak wiele propozycji acz kolwiek w pewnym momęcie zauważa się że nie tylko budowa kołowrotka ale równie ważne jest jego przełożenie stąd moje pytanie do Was, jakie jest najlepsze czy też najbardziej odpowiednie?? |
|
|
Offline |
Dodany dnia 29 maja 2014 21:35
|
Fusionista --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 2341 Data rejestracji: 10.03.14 |
Im niższe przełożenie tym lżej ściągać ciężki zestaw/przynętę/ew. rybę. Dobrej klasy młynki do stacjonarki mają przełożenie rzędu 3-4 : 1. Do ciężkiego spiningu wydaje mi się, że okolice 4,5 : 1 byłby odpowiednie. Jednak ma też do powiedzenia sporo nawój żyłki czyli szerokość szpuli. Ale to też kwestia indywidualna poniekąd bo na pewno wielu osobom będzie pasowało przełożenie 5:1 przy ciężkim spiningowaniu. Przełożenie to ważna sprawa w młynku, warto patrzeć na nie przy doborze do metody, a tak mało wędkarzy na nie patrzy... Obserwują tylko aby było jak najwięcej łożysk, to jak patrzenie w aparatach, który ma więcej megapixeli. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 29 maja 2014 21:43
|
Fusionista --- XxX --- zawada k.zielonej góry Mój blog: kliknij! Postów: 1156 Data rejestracji: 23.01.13 |
Trudno powiedzieć o indywidualnych preferencjach kiedy rozpoczyna się spining sumowy, do tej pory to tylko lekko za okonkiem chodziłem na jesieni i to wszystko więc stąd moje zapytanie. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 29 maja 2014 21:53
|
Fusionista --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 2341 Data rejestracji: 10.03.14 |
No nie trudno, bo każdy ma swoje własne preferencje jeżeli chodzi o każdą metodę, jeden będzie wolał łowić kijem 2,7m inny 3,4m z brzegu. Tutaj jest dowolność i jedna zasada: sprzęt musi być niezawodny. Ja osobiście do ciężkiego spiningu używam wiekowego rileh rex 64 2 generacji. Jest w doskonałej kondycji, konserwuję go mam części zapasowe i mimo że ma dużo więcej lat ode mnie, z niejednego szczupaka w zeszłym sezonie pomógł mi zrobić szmatę. Jego parametry to masa 360g, przełożenie 3,6:1 pojemność szpuli 120m żyłki 0,40, obudowa full metal, nieśmiertelna przekładnia ślimakowa oraz 4 łożyska przemysłowe, które domyślam się, że przeżyją mnie. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 29 maja 2014 22:55
|
Fusionista --- XxX --- Postów: 3944 Data rejestracji: 15.08.11 |
Jarku jeżeli masz zamiar spiningować woblerami to nawet najwolniejszy kołowrotek będzie dobry,gumy trochę szybciej są prowadzone,ale i tak 4:1 czy 4:1,5 będzie ok Na tych szybszych ciężko się prowadzi mocno pracującego woblera,że nie wspomnę o holowaniu 100kg suma |
|
|
Offline |
Dodany dnia 29 maja 2014 22:57
|
Fusionista --- XxX --- zawada k.zielonej góry Mój blog: kliknij! Postów: 1156 Data rejestracji: 23.01.13 |
Dopytuję Józku bo nigdy nie miałem okazji łowić na żadne woblery nie wspominając już sumowych i nigdy nie złowiłem 100 kilowca hehehe pytam bo chcialbym umiejętnie móc prowadzić Twoje cuda a nie tylko mącić wodę |
|
|
Offline |
Dodany dnia 29 maja 2014 23:05
|
Fusionista --- XxX --- Postów: 3944 Data rejestracji: 15.08.11 |
Te akurat co Ty masz nie chodzą ciężko,ale czym szerszy i dłuższy ster to ciężej się je holuje To co ostatnio zrobiłem z tymi łuskami to ciężko by ci było z przełożeniem 5:1,ster szeroki na 4cm i długi na 6 , opór w wodzie robi,ale właśnie na takie Artur połowił najwięcej wąsatych ostatnio,bo wymiatają prawie w miejscu |
|
|
Offline |
Dodany dnia 29 maja 2014 23:39
|
Fusionista --- XxX --- zawada k.zielonej góry Mój blog: kliknij! Postów: 1156 Data rejestracji: 23.01.13 |
O to mi sprzedałeś te z drugiej półki hmm no nieeeeeeee |
|
|
Offline |
Dodany dnia 30 maja 2014 10:43
|
Fusionista --- XxX --- Postów: 3944 Data rejestracji: 15.08.11 |
Jarku ja mam tylko jedną półkę |
|
|
Offline |
Dodany dnia 07 lipca 2014 22:15
|
Podglądacz po nawróceniu Postów: 116 Data rejestracji: 08.09.12 |
Lukasz Bieniawski napisał(a): No nie trudno, bo każdy ma swoje własne preferencje jeżeli chodzi o każdą metodę, jeden będzie wolał łowić kijem 2,7m inny 3,4m z brzegu. Tutaj jest dowolność i jedna zasada: sprzęt musi być niezawodny. Ja osobiście do ciężkiego spiningu używam wiekowego rileh rex 64 2 generacji. Jest w doskonałej kondycji, konserwuję go mam części zapasowe i mimo że ma dużo więcej lat ode mnie, z niejednego szczupaka w zeszłym sezonie pomógł mi zrobić szmatę. Jego parametry to masa 360g, przełożenie 3,6:1 pojemność szpuli 120m żyłki 0,40, obudowa full metal, nieśmiertelna przekładnia ślimakowa oraz 4 łożyska przemysłowe, które domyślam się, że przeżyją mnie. Ty jako stary wyjadacz takie bzdury piszesz haha Łozyska maszynowe nie przemysłowe i nie widziałem nigdy Rileha z4 łozyskami. Rilehy miały po dwa lub jedno łozyzysko. Kołowrotki wytrzymałe, toporne jednak mają kilka wad, beznadziejny hamulec i słabe ramię kabłąka, zamiast rolki w kabłąku porcelanka lub żywy metal, więc do połowów potworów sie nie nadają... |
|
Przejdź do forum: |