SylwekR napisał(a):


P. S. Pozdrawiam wszystkich kulturalnie pływających łódkami.

SylwekR napisał(a):

Witam, postawcie się w sytuacji osoby łowiącej na brzegu, jeżeli ktoś pływa za blisko zestawów to dobrowolnie naraża się na takie wyrażenia. Miałem jesienią przypadek, że na 500 ha zbiorniku facet zdryfował prosto na stanowiska łowiących z brzegu, a gdy mu grzecznie zwróciłem uwagę, że wody jest na tyle, iż nie musi dokuczać, tym, co łowią na brzegu, zaczął się wymądrzać, że i tak nie dorzucę, gdzie on stoi. Ładowałem już koszyczek, by mu pokazać jak bardzo jest w błędzie, gdy z sąsiednich miejscówek posypały się takie "wiązanki", że facet odpłynął w drugi koniec zbiornika. Sam nie raz łowię z środków pływających i zawsze staram się nie utrudniać wędkowania innym, bo zawsze możemy znaleźć się w odwrotnej sytuacji.
P. S. Pozdrawiam wszystkich kulturalnie pływających łódkami.

Na dzisiejszym posiedzeniu sejmowej komisji obrony MON przedstawiło koncepcję obrony terytorialnej kraju. Ożywioną dyskusję wywołał jeden z trzech celów wyznaczonych dla wojsk sformułowany jako "wzmocnienie patriotycznych i chrześcijańskich fundamentów naszego systemu obronnego oraz sił zbrojnych". - Twierdzenie, że wiara naszych żołnierzy będzie najlepszym gwarantem naszego bezpieczeństwa, jest rzeczywiście ciekawe. Jestem katolikiem, natomiast nawet dla mnie ten zapis wydaje się, delikatnie rzecz ujmując, dość kuriozalny - komentował podczas posiedzenia Cezary Tomczyk