Dorszowanie w Darłówku | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Oprócz optymistów i pesymistów istnieje jeszcze trzeci gatunek - przewidujący. -Magdalena Samozwaniec


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ SPRAWY DOTYCZĄCE FORUM I STRONY / Forum ogólne o sumach

 
Dorszowanie w Darłówku

Arekp

Offline

Relacja z wyprawy dorszowej do Darłówka
20-21 maja 2011

Wyjazd zaplanowaliśmy półtora miesiąca wcześniej, zaraz po kwietniowym pogodowym niewypale. Trzymaliśmy kciuki i być może co niektórzy dali na tacę, bo prognozy od początku tygodnia były znakomite i wszystko wskazywało na to, że wyjazd w końcu dojdzie do skutku. Wyjeżdżamy z Wałbrzycha w czwartek, przed 15-tą. Testujemy nową trasę, poleconą przez mojego kuzyna i lecimy Wałbrzych - Legnica - Gorzów Wlkp. - Szczecin - Koszalin.

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze.jpg

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_2.jpg

Do celu, czyli do Darłówka dojeżdżamy przed północą, a więc czas jest dobry w porównaniu do zeszłorocznej w pół do drugiej. Niestety, adrenalina gromadzi się już w organizmie i nie sposób od razu zasnąć. Udaje się to dopiero w okolicach wspomnianej zeszłorocznej godziny przyjazdu, więc na jedno wyszło.

Wypływamy o piątej, a więc pobudka chwilę wcześniej i szybkim krokiem do portu. Tam w ciemnościach dopływa już GABI D. Ładujemy szybko sprzęt i ustawiamy się w kolejce w porcie. Rozsuwany most nie będzie czekał. Kto się spóźni, ma w plecy godzinę.

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_3.jpg

GABI D przyzwyczajonych do tradycyjnych kutrów i innych "przemysłowych" jednostek, z pewnością nie powala rozmiarami, ale ma swój klimat i rejs zapowiada się kameralnie. Ma też, jak się później okazało całkiem sporo zalet. Pływa szybko, właściciel zna się na rzeczy, a pływanie bez OBCYCH na pokładzie jest piękne.

Grzesiu już się cieszy:-)

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_4.jpg

A Drugi Grzesiu (armator) zapieprza, że zrywa skalpy z głów.

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_5.jpg

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_6.jpg

Dopływamy - Grzesia humor jak widać nie opuszcza. Po minie widać, że będzie dobrze.

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_45.jpg

I jest. Krzychu już wyholował pierwszego dorsza.

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_7.jpg



Grzesiu zaczyna lajtowo...

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_8.jpg

... kawka ...

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_9.jpg



... a Krzysiek w tym czasie ciągnie dubleta. No.. chłop ma farta i umiejętności. Łowi z nas w tym dniu najwięcej ryb.
www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_10.jpg


Ale to co się dzieje na wędkach to w głównej mierze zasługa nosa Grzesia-sternika, uporu i konsekwencji w szukaniu ryby, oraz dobrych napłynięć.
www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_11.jpg


Ja też - żeby nie było - w końcu coś łowię.
www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_12.jpg

Dzień generalnie kończy się pięknie, każdy ma na koncie przynajmniej limit x2, więc jest dobrze. W końcu nie przyjechaliśmy tu po mięso;-) Jest pięknie.


Kolejny dzień wita nas po pobudce burzą. Dzwonimy do Grzesia, z początku mówi, żeby się zbierać bo przechodzi, ale w końcu przesuwa początek rejsu o godzinę. W tym czasie pogoda zaczyna się klarować.
Płyniemy na łowisko i z początku nic się nie dzieje, ale Grzesiu nie daje za wygraną i szukając ryby obiecuje, że ruszą się koło południa. Po wczorajszych wynikach nie wypada mu nie wierzyć. W obiecanej godzinie padają pierwsze sztuki. Ale co się dzieje dalej, to masakra. Tylko pilkery dotykają dna, już są pobicia na wszystko, co się rusza w wodzie i wszyscy holują ryby. Dublet za dubletem. Jedna ryba spada, opuszczasz pilker i już jest następna. ELDORADO.

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_13.jpg

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_14.jpg

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_15.jpg

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_16.jpg

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_17.jpg

To było najpiękniejsze "dorszowe" pół godziny w moim życiu. Już teraz wierzę w to, że można wyholować setkę (jeśli sił wystarczy).


Dziękujemy Ci Grzesiu za Twoje samozaparcie w szukaniu ryby i adrenalinę, która spowodowała, że droga powrotna strzeliła jak z bata i każdy dojechał z bananem na twarzy. Z pewnością wrócimy do Darłówka.

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_18.jpg

Wieczorem próbujemy jeszcze zwiedzać Darłówko...

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_19.jpg

... ale co niektórzy nie dają rady. Sorry, dwie nieprzespane noce robią swoje.

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_20.jpg

Hitem stawiającym na nogi okazały się darłowskie, a raczej darłówkowskie lody maczane w ka kale.

www.forumsumowe.pl/images/l_wielkie_dorsze_21.jpg

Podsumowując, wyjazd niesamowicie udany.

Pozdrawiam,
Arek
 

Artur Betcher

Offline

Fajny wyjazd choć przed edycją myślałem że to nie relacja a reklama łajby Oczko
Gratuluje udanego wypadu, oby takich jak najwięcej no i mam nadzieję że kiedyś i mnie uda się wyskoczyć na takie dorszowanie Usmiech
Pogoda też jak widzę wam dopisał więc jest się z czego cieszyć.
Pozdrawiam i życzę jak najwięcej tak udanych wypadów Usmiech Okok
Metoda na suma
Kołowrotek sumowy
Wędka na suma

Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM
 

Radekm

Offline

Tylko pozazdrościć . Gratulacje, oby co trzeci tak się kończył Usmiech Okok
 

Tomasz Jakowanis

Offline

Fajnie ze wam wyprawa się udała,Oklaskidla mnie też się marzy taki wypad na dorsze.Rybki
Pozdrawiam Oczko siluro
 

zibi

Offline

I pomyśleć że mieszkam około 70 km od Darłówka ,a nigdy nie byłem na dorszach;B
Ludzie cały kraj przemierzają ,a mi się nie chce te parę kroków .
Ale to pewnie dlatego że dla mnie jedyną rybą ,którą chcę łowić to sum.
Gratulacje z udanego wypadu .
 

Arekp

Offline

My jedziemy na dorsza, Ty na suma i mijamy się gdzieś po drodze, a właściciele stacji benzynowych klaszczą w dłonieOczko
 

Damian Poweska

Offline

Gratuluję udanego wypadu, pogoda dopisała rybki też więc jest się z czego cieszyć Usmiech
 

Kazimierzp

Offline

No to Hunt eR narobiliście kolegom apetytu. Ja też planuję taki wyjazd, ale kiedy to temat rzeka. Nie wiem czy lepiej od lodów na nogi nie postawiłby łyczek rumu.
 

Arekp

Offline

Po takim zmęczeniu, ze spaloną twarzą, która piecze, padłem po jednym whisk'aczu. Lody stawiały na nogi, uwierz mi.
 

piwolub

Offline

Po raz kolejny przekonałem się, że moja decyzja o zaprzestaniu dorszowania w Polsce w 2006r była jak najbardziej słuszna. To co złowiliście Panowie jest groteskowe Usmiech)) To nie są ryby, to są jakieś egzemplarze ze żłobka. Tak niestety wygląda rzeczywistość w naszym "oceanie"
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 1.59
51,645,549 unikalne wizyty