Brudna konkurencja w wędkarstwie. | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Ten, który kocha staje się zaślepiony wobec przedmiotu swojej miłości. -Platon


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ SPRAWY DOTYCZĄCE FORUM I STRONY / Forum ogólne o sumach

 
Brudna konkurencja w wędkarstwie.

Kazimierzp

Offline

Wugie jest coś takiego jak ustawa o ochronie danych osobowych, mając wysoki iloraz IQ, weź przeczytaj o skutkach jej złamania a potem debiluj i imbecyluj.
Co do prokuratora to mógł tak zinterpretować działania Władysława O. ale sprawa nie jest zamknięta i w sprawie z powództwa cywilnego już tak łatwo nie pójdzie.
 

Wilk_

Offline

Mogę poprosić link do historii z reklamacją? Chciałbym wyrobić sobie zdanie na podstawie źródła.
Póki wilk krwawi - wilk żyw!
 

jbkajdulka

Offline

Wpisz w wyszukiwarkę: Reklamacja w Askari.
 

Karol Wachnicki

Offline

Też przeczytałem ten temat u żródła i zgadnijcie co mysle....
 

Jacek Gebala

Offline

Wugie napisał(a):

"Dlaczego ja jako administrator nie mogę ujawniać nazwisk ludzi którzy swoimi działaniami plugawią świat wędkarski?? Przeczytaj temat "Ku przestrodze innych" to zrozumiesz.
Dziś jak ktoś cię okradnie i napiszesz publicznie że to złodziej to Ty będziesz miał problemy a nie ten co dokonał grabieży.
Takie czasy, takie "prawo". To co piszesz to jest śmiechu warte !!!
Aktualnie szukam chętnego do wykonania łódki zanętowej - nie mogę powiedzieć, że "proszę unikać Pana X bo jest oszustem " bowiem nie raczyłeś podać namiarów na tego OSZUSTA mimo, że posiadasz pismo od Prokuratury, która temat pana X "olała" i stwierdziła, że ten oszust nie oszustem!!! Ty z uporem maniaka nie podajesz jego pełnych danych . Czego się boisz??? Wiadomo, że francuzi to drugi pod względem najgłupszych narodów w Europie! Przykro to stwierdzić ale wolisz stać z boku chociaż wiesz, że to oszust!!! Ja mogę powiedzieć, że ludzie którzy mnie znają i wiedzą, że jak ja powiem im, że pan XXX jest złodziejem to nikt z nich nie kupi towaru od tego palanta. Jak widzisz rzadko się udzielam na forum bo po prostu nie wypowiadam się tematach gdzie potrzebny jest iloraz IQ na poziomie debila lub jeszcze niżej imbecyla!
Pzdr
Wugie


Pohamuj bracie i to ostro !zly zly ogólne sformułowanie (cytuje) "że Francuzi to drugi pod względem najgłupszych narodów w Europie!" doprowadza mnie do białej gorączki tak samo jak stwierdzenie że:" Polacy to naród pijaków i złodziei". Chociażby z tego powodu twierdzę, że nie wiesz co piszesz/mówisz !zlyzly
"Jeśli chcesz być szczęśliwy godzinę, to się upij. Jeśli chcesz być szczęśliwy trzy dni, to się ożeń. Jeśli chcesz być szczęśliwy całe życie, zostań wędkarzem... " O.Pavel
 

Mariusz Zdralek

Offline

Dariusz Szarabajko aka Bury napisał(a):

Witam wszystkich.
Przykro mi, że admin tego forum załatwia tu prywatę.
Niestety nie mam teraz czasu żeby napisać komentarz i w pełni wypunktować jego kłamstwa, jednak zrobię to najpóźniej we wtorek.
Wszystkich, którzy zainteresowani są tematem uprzejmie proszę o zapoznanie się z postem, który napisałem (Reklamacja w Askari) i porównanie z tym co napisał tu Wasz hipokryta admin. Myślę, że samo to już rozwieje część wątpliwości.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A oto wpis w całości

Wysłany: 2012-07-06, 10:57 Reklamacja w Askari
________________________________________
Jak niektórzy z Was wiedzą, na zawodach u Przemka złamałem Anacondę Base, która była kupiona w Askari.
Poniżej przebieg procesu reklamacji w tymże sklepie...
Cytat:
W dniu 13 czerwca 2012 15:29 użytkownik <dariusz.szarabajko@XXXXX.pl> napisał:
Dzień dobry.

Kupiona w tym roku u Państwa Anaconda Base 3,6m 3-3,25 lbs, 2 składy uległa złamaniu podczas rzutu.
Mieszkam niedaleko Rybnika, więc mógłbym dostarczyć kij osobiście. Prosiłbym jednak o informację jak wygląda u Państwa załatwienie takiej reklamacji, czy wiąże się to jakimkolwiek oczekiwaniem?

Pozdrawiam,
Dariusz Szarabajko

Cytat:
Dnia 14-06-2012 o godz. 10:24 Grzegorz Smołka napisał(a):

Witam,
wędkę mamy na stanie, wymienimy ją na miejscu. Ważne żeby zabrać paragon.

Pozdrawiam

Cytat:
W dniu 15 czerwca 2012 11:07 użytkownik <dariusz.szarabajko@XXXXX.pl> napisał:
Dzień dobry,

dziękuję za odpowiedź. Czy w takim razie możliwa byłaby wymiana (za dopłatą oczywiście) na wersję 3,9m 3.25-3.5 lbs 2 skład?



__

Pozdrawiam,
Dariusz Szarabajko

Cytat:
Dnia 15-06-2012 o godz. 12:34 Grzegorz Smołka napisał(a):

Witam,
istnieje taka możliwość. W pierwszej kolejności jednak musimy stwierdzić czy wada Pańskiej wędki podlega gwarancji.

Pozdrawiam

Cytat:
W dniu 15 czerwca 2012 12:41 użytkownik <dariusz.szarabajko@XXXXX.pl> napisał:
Rozumiem.

W sobotę zgłosi się do Państwa mój znajomy, będzie miał wędkę oraz paragon. Jeśli będzie wszystko ok to proszę o wymianę na n/w wersję.



__

Pozdrawiam,
Dariusz Szarabajko


Cytat:
Dnia 15-06-2012 o godz. 12:43 Grzegorz Smołka napisał(a):

W takim razie czekamy.

Pozdrawiam


Do tej pory wszystko, ładnie pięknie. Niestety kolega mnie wystawił i musiałem jechać sam.
Nie będę mówił kto to, dodam tylko że ma pomarańczowy nick ;P

Na miejscu okazało się, że wziąłem zły paragon. Było na nim akcesoria wędkarskie, cena prawdopodobna więc wziąłem, nie zwróciłem uwagi że to z innego sklepu ;p
Pani stwierdziła, że paragon jest konieczny bo muszą się z tego rozliczyć.
Nie byłem pocieszony, ale ewidentnie ja zawiniłem, więc pojechałem 30km do domu nic nie załatwiwszy.
W domu przekopałem wszystko co możliwe, łącznie z internetem, nie znalazłem paragonu, ale znalazłem informację, że wg. prawa nie jest konieczny do uznania reklamacji.
Na końcu mnie olśniło i... znalazłem paragon! W portfelu.

Cytat:
W dniu 25 czerwca 2012 12:19 użytkownik <dariusz.szarabajko@XXXX.pl> napisał:
Witam ponownie.



Udało się znaleźć właściwy paragon, był w portfelu...



Proszę o potwierdzenie dostępności wersji 3,9m 3.25-3.5 lbs 2 skład, oraz wysokości dopłaty - 10zł (aktualnie 3,6m 3-3.25 lbs 2 skład)



Chciałbym podjechać jutro po 16:00.


__

Pozdrawiam,
Dariusz Szarabajko


Cytat:
Dnia 26-06-2012 o godz. 10:26 Grzegorz Smołka napisał(a):
Witam,
wędka jest na stanie, dopłata w wysokości 10 zł.

Pozdrawiam


Przyjeżdżam, daję paragon. Sprzedawca mówi, że dopłaty będzie 20zł, bo na paragonie jest 230 a teraz wędka kosztuje 240 zł. Model na który chcę wymienić 250zł.
No to pytam - Czyli dostaję za darmo wędkę wartą 240zł (w przypadku wymiany na ten sam model) albo za 20zł wędkę wartą 250?
Tak.

o.0 myślę sobie wtf, proszę dzwonić do szefa/szefowej. Ta potwierdza.

Ok, to proszę ten sam model bez dopłaty. Dostaję, wraz ze starym paragonem.
Mówię jak to, przecież twierdziliście, że potrzebujecie paragon żeby z kimś tam się rozliczyć (z Anacondą?) A poza tym tylko na paragonie jest data sprzedaży więc skąd wiadomo od kiedy leci nowa gwarancja.
Sprzedawca: Paragon był potrzebny tylko żeby sprawdzić czy wędka jest jeszcze na gwarancji (czytaj czy nie próbuję ich oszukać) a gwarancja leci dalej a nie od nowa.

WTF!?

Pytam czy jest pewny, że takie jest stanowisko sklepu, potwierdza.
Pozdrawiam od forum-karpiowe.pl i wychodzę.

Po chwili ochłonąłem, wróciłem. Poprosiłem o tel do szefa/szefowej. Szefa tym razem się nie podjęła dyskusji, skierowała do szefa.
Szef w skrócie powiedział:

Idę Panu na rękę, że wymieniam wędkę, mogłem ją wysłać do reklamacji i długo by Pan czekał, wtedy gwarancja leciała by on nowa.
I przy okazji potwierdził, że między wędką wartą 240, a wędką wartą 250 jest 20 zł różnicy...

Oczywiśćie nie napiszę, żebyście tam nie kupowali, ale powiem Wam że po tej akcji dołączyłem do frontu "Wolę dopłacić parę złotych, kupić u Przemka i nie mieć problemów w razie W"

A Wy sami oceńcie...

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Po pierwsze kolego żeby coś reklamować czy ci się to kolego podoba czy nie musisz posiadać jakikolwiek dowód, że ten produkt kupiłeś tam gdzie reklamujesz, bo sklep to pośrednik a nie producent, po drugie wynika ze nie miałeś przy sobie gwarancji a więc paragon pełnił rolę gwarancji istotna jest tam data i nie widzę nic w tym nie zgodnego z prawem czy nie właściwym podejściem do klienta. To, że jechałeś tam dwa razy i że cię kolega wystawił nie ma żadnego znaczenia nawet to, co twierdzisz na temat informacji, po co jest paragon sam na to mogłeś wpaść, ale ok. rozumiem, że to zbyt trudne do ogarnięcia, wyżej napisałem, po co, na co.
Kolejna sprawa, tak to już jest i dotyczy wszystkich sklepów na całym świecie, że ceny ulegają zmianie i trudno z tego robić właścicielowi sklepu zarzut, że z tego żyje, że sprzedaje, chcesz kupujesz nie to nikt cię nie zmusza, a nie wmawiaj nam tu, że specjalnie dla ciebie podniósł, bo pytałeś o konkretną wędkę,o 10 zł. A ty nie rozumiesz że od 250 odjąć 230 zapłacone wcześniej za inny model ,to dopłata 20 zł.
Co do gwarancji, sklep nie jest producentem a tylko ten może dać gwarancje na swój produkt poprzez sklep dostajesz wraz z zakupem. A więc tak naprawdę powinni odebrać kijaszka od ciebie za potwierdzeniem i wysłać do producenta ( obawiam się, że gdyby to zależało tylko od producenta odesłaliby ci ten kijek połamany i odrzucili reklamacje) a sklep żeby właśnie być ok w stosunku do klienta po prostu dał tobie nową wędkę nie wnikając w szczegóły, a co do paragonu, dostałeś ten, co miałeś właśnie dla tego. Poprawnie tak to powinno wyglądać odbierają kija wysyłają do producenta, jeśli ten uznaje przychodzisz do sklepu i robią tobie zwrot pieniędzy i to księgują, jeśli chcesz kupujesz kolejną wędkę i to też księgują i dostajesz nowy paragon.
Zapominasz, że paragon jest dokumentem fiskalnym i nie można tam nic zmieniać a gdyby ci drugi wydrukowali było by to nie zgodne z prawem.
A co do naszego Admina, bywa, że nie zgadzam się z jego opiniami, ale to moja prywatna sprawa nie zmienia to stanu rzeczy, że właściwie to skomentował i popieram go w całości w tym poście. Sam użyłeś imienia Przemek na początku swojego postu jak i na końcu ( złamany kij na zawodach Vs wolę dopłacić parę złotych, kupić u Przemka i nie mieć problemów w razie, W) więc przekaz dla potencjalnie normalnego człowieka jest jeden gdzieś od czasu do czasu kupujesz, ale bywa, że i sprzedajesz dopowiedz sobie sam, co, pozdrawiam.
 

Kazimierzp

Offline

Mamy tu przypadek reklamacji bez dowodu zakupu, nie wiem jak można coś reklamować w sklepie nie mając potwierdzenia zakupu, tego wymaga nawet przyzwoitość, lub zabrać inny paragon, no jeśli się jest tak roztargnioną osobą to można było na wędkę nadepnąć lub zamknąć drzwiami od samochodu. Gdyby tak było to każdy kij zakupiony u znajomego Przemka reklamowany byłby w Askari. Wychodzi na to że sklep Askari załatwił bardzo fer reklamacje, a jak ktoś nie ma w głowie to trzeba mieć w nogach i wrócić po paragon do domu.
Mnie ta brudna zagrywka pana Dariusza Szarabajko tylko utwierdziła w przekonaniu że sklep Askari to poważna firma i godna zaufania co niejednokrotnie już pisałem. Po tych żalach to wcale nie dziwiłbym się gdyby okazało się że na zawodach u Przemka wędkę pomogli uszkodzić koledzy organizatora zawodów, takie jest moje zdanie po tym co przeczytałem powyżej.
 

Artur Betcher

Offline

Takich wniosków nie wyciągajmy.
Może i na rękę jest administracji portalu antyreklama dla Askari ale oskarżać nie wolno o takie rzeczy bez dowodów.
Zachowanie brzydkie a cała publikacja wręcz żenująca ale powściągnijmy się od mocnych komentarzy.
Osobiście wątpię żeby ktokolwiek aż do tego się posunął i też dlatego nigdy bym nie oskarżył nikogo o to.
Metoda na suma
Kołowrotek sumowy
Wędka na suma

Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM
 

Kazimierzp

Offline

Może się trochę zagalopowałem bo dowodów nie ma na umyślne uszkodzenie wędki, ale po załatwionej pozytywnie reklamacji jak ktoś urządza takie jaja no to wszystko można pomyśleć.
 

Artur Betcher

Offline

Kto zna historię powstania opisanego portalu ten wie dlaczego ten przypadek trafił do tego tematu.
Kto nie zna ten i nie musi bo to nie miejsce na wyciąganie brudów.

Niemniej jednak proszę o umiar w komentarzach i o ostrożność w wyciąganiu pochopnych wniosków.

Niestety takich spraw jest coraz więcej w necie ale też całe szczęście że też coraz częściej się o nich mówi, dzięki czemu zanim ktoś się zadecyduje na nieczyste zagranie to dwa razy się zastanowi wiedząc że żyjemy w czasach gdzie przekaz informacji nie stanowi żadnego problemu.
Metoda na suma
Kołowrotek sumowy
Wędka na suma

Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 1.65
51,718,467 unikalne wizyty