Wasze techniki spinningowe | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Dziś mężczyzna uchodzi już za dżentelmena, kiedy wyjmuje papierosa z ust, zanim pocałuje kobietę. Barbara Streisand


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ PRZYNĘTY NA SUMA, NĘCENIE SUMA ORAZ METODY POŁOWU / Spinning, Trolling za sumem

 
Wasze techniki spinningowe

Norbert Jeziorek

Offline

Sandacz miał coś koło metra , kolega na spławiku nawet brania nie dojrzał Haha Ja swojego niestety na brzeg nie wyciągnąłem Smutny
ZŁÓW I WYPUŚĆ ; >

Fishing is life... ; >
 

Seweryn Urawski

Offline

Złowiłem w swoim życiu dwa karasie takich rozmiarów 41 i 42cm i nadal nie mogę sobie wyobrazić jak on by miał takie coś w pyskuOczko. Szczupak metrowych rozmiarów miałby ciężko takie chwycić a sandacz.... Może po prostu uderzył w żywca i się zaczepił o hak Haha
 

Norbert Jeziorek

Offline

Seweryn , sandał jeszcze na wierzchu miał połowę tego karacha , uderzył od tyłu i zapiął się za kotwicę co była przy płetwie odbytowej , hak karach miał w pysku co dziwne została tylko połowa karasia Haha
PS. Przestańmy off-topować bo jeszcze Banned poleci Haha
ZŁÓW I WYPUŚĆ ; >

Fishing is life... ; >
 

Robert Milner

Offline

Też miałem kiedyś podobny przypadek. Łowiłem na suma, a żywiec miał coś koło 35 cm (leszcz). Kilka razy coś uderzyło, szczytówka energicznie się ugieła, ale oczywiście nie zareagowałem, myśląc, że to przepływający zaczep, lub zwiewający żywiec-leszcz. Po sprawdzeniu zestawu, leszcz już nie żył, a miał widoczne rany kłute po sandaczowych kłach w okolicy zaraz za skrzelami w dolnej części. Rozstaw zębów świadczył, że musiał być to sporych rozmiarów sandacz, a gruby zestaw sumowy tylko go wypłoszył.
Życie to nie bajka o rybaku i złotej rybce.
 

MarcinMistkowski

Offline

Seweryn Urawski napisał(a):

Mądre słowa "skoncentrować się na lokalizowaniu ryby niż na rzucaniu na oślep złotym kilerem" i coś czuję że przez praktyka a nie teoretyka pisaneOkok.


Cześć,w naukach ścisłych teoria lubi się sprawdzać w praktyce jednak nie w wędkarstwie ponieważ teoria to informacje kolegów co lubią ładować na minę a praktyka to wyczucie kiedy kłamią Haha

Będę wstawiał fotki z wypraw to sam zobaczysz jak z tą praktyką idzieUsmiech Pozdrawiam Marcin
 

Seweryn Urawski

Offline

Ciekawie napisane i sporo prawdy jak się głębiej zastanowićHaha. Wstawiaj chętnie popatrzęOkok.
 

Pawel Wilk

Offline

Witam. Jestem nadwarciańskim trolingowcem, aczkolwiek zawsze jeśli płynąc mam sumowe kopnięcie jednak nie trafione , to od razu kotwicze łódkę i zaczynam spinningowanie. Jako że pływam wyłącznie po rzece to 90% brań mam w okolicach główek lub w klatkach między nimi. Kotwiczę wówczas kilkanaście metrów powyżej ostrogi i obławiam rejon poniżej łódki. Jeśli przez kilka minut nie mam brania to przesuwam łódz kilka metrów w kierunku koryta rzeki i wykonuję kolejne rzuty. Jeśli kilkanaście minut nie owocuje rybą odpływam. Jeśli to możliwe wracam po kilkudziesięciu minutach. Jeśli nie , to szkoda czasu. Lepiej obłowić inne miejsca .Rybki
 

Pawel Tomasiewicz

Offline

Witam.
Czy mógłby ktoś coś napisać gdzie szukać sumów w "dzikich" rzekach jak Bug na Podlasiu?
Wiem że w nocy na wypłycaniach w pobliżu rynien a gdzie w dzień?
Ja łowie na odcinku o którym wiem że są na nim sumy ponieważ łowią je od lat wędkarze na grunt.
Na ww. odcinku rzeka ma do 4m głębokości, jest wiele kamiennych raf, porozrywanych wysp itd..
Nie udało mi się jednak znaleźć dołka powyżej 4m. Co lepiej robić trollingować wzdłuż rynny, czy np. ustawić się np. na krańcu przykosy gdzie rynna przechodzi w wypłycenie i katować pół dnia przynętą, albo stanąć w miejscu gdzie w dole leżą powalone drzewa i tam biczować wodę?

Jestem dosyć zielony w temacie spinnigu sumowego.
Do tej pory udało mi się złowić kilka 30cm "kijanek" jako przyłów na kleniowej miejscówce, oraz zaciąć w nocy na płyciźnie "smoka" który zerwał mi plecionkę na węźle z podkładem Smutny.
 

Viking

Offline

Witaj kolego .Najpierw zawitaj do powitalni ,przywitaj się,przedstaw a zobaczysz ze odpowiedzi posypia się lawinowo .
 

Pawel Tomasiewicz

Offline

Witam kolego. Przepraszam za faux pas. Błąd naprawiłem w powitalni.
Paweł T.
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 1.53
51,572,454 unikalne wizyty