Po ilu dniach kobieta jest rytualnie oczyszczona od męża? - Od własnego zaraz, od cudzego nigdy. Autor: Teano
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Wasze techniki spinningowe
|
|
Offline |
Dodany dnia 06 września 2010 18:52
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Wrocław Postów: 49 Data rejestracji: 31.08.10 |
Może troche o moim podejściu do trollingowania. Zbiorniki zaporowe im starsze tym coraz ciekawsze moim sposobem na taką wodę jest przedewszystkim koryto rzeki na którym powstało rozlewisko wiem że jest to zbiorowisko wszystkich ryb a przedewszystkim leszczy co może znacząco przyciągać sumy. Gdy już namierzam koryto warto sprawdzić po jakiej lini ono biegnie potrzebna będzie do tego echosonda. Wypuszczam woblera za burtę ( najlepiej dobrać takiego który w korycie będzie pracował około 1-1,5 metra nad dnem). Płynę wzdłuż koryta i gdy na echosondzie widzę jak dno raptownie zaczyna wychodzić w górę wiem że w tym miejscu zaczyna sie stara linia brzegowa pozwalam by wobler pojawił się w tym miejscu co odrazu da się poczuć na kiju gdy wobler skacze po dnie wtedy delikatnie zawracm w stronę głębokiej wody by znowu pojawić się w samym środku koryta przecinam je na drugą strone i wobler ponownie orze drugi dawny brzeg w ten sposób płynę tworząc literę S od jednej krawędzi do drugiej. Warto eksperymentować z odległością woblera za łodzią jeśli widzę spory zaczep na echosondzie w postaci karczy często podnoszę kija wysoko lub nawet wstaję tak by wobler przeskoczył nad zaczepem. Woblery z których korzystam to: Rapala - Deep Tail Dancer - Shad Rap - Super Shad Rap Storm - Wiggle Wart Dorado - Invader - Lake Sendale Napewno godnym uwagi jest Rapala DT lecz dla mnie jest to pechowy wobler ponieważ zawsze w pierwszym rzucie ląduje w zaczepie i nigdy nie udaje mi się go wyczepić straciłem ich kilka szt i postanowiłem sobie odpuścić Trollingowanie na rzece w moim przypadku jest to Odra bo tylko po niej mam okazje pływać. Trolling na rzece nie jest tak przyjemny jak na wodzie stojącej ciągłe zmagania z nurtem i częste zaczepy powodują iż jest to ciężka sprawa no i jeszcze gdy wybierzemy miejsce gdzie pojawiają się wędkarze stacjonarni może być dość niebezpiecznie. Trollingując pod prąd zazwyaczaj płynę jedną stroną rzeki wpływając w basen miedzy ostrogami wobler może sprawdzić co dzieje się w silnum nurcie jak i na spokojnej wodzie. Pozwalam mu wejść z warkocza do basenu po czym wypływam na rafę tak by wolber zaliczył najgłębszy dół przed główką następnie wchodzi na rafę mocno skacząc po niej przechodzi na głębszą stronę napływu i ponownie wchodzi w spokojniejszy nurt i zalicza część basenu miedzy ostrogami taki manewr powtarzam na wszystkich główkach na ulubionym odcinku. Sprawa prostek jest znacznie łatwiejsza tam zazwyczaj płynę po zewnętrznej stronie brzegu gdzie prąd wody jest silniejszy i tworzy rynny w których lubią przebywać wąsacze tu nie ma konkretnego środka wobler może pracować w połowie wody jak i skakać po dnie. Wtedy kilku krotnie powtarzam odcinek pod prąd jak i z prądem rzeki jeśli prąd jest dość silny można próbować łowić w dryfie. Warto pamiętać o bezpieczeństwie i poznać wodę po której się płynie bo częste rafy i drzewa mogę z łatwością uszkodzić środek pływający a w szczególności podczas silnego wiatru gdzie nie widać zmarszczeń przed nami.
C&R |
|
|
Offline |
Dodany dnia 06 września 2010 20:32
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Postów: 19 Data rejestracji: 18.08.10 |
Od wielu lat uważam, że podczas spiningowania w dzień najskuteczniejsza jest wahadłówka. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 października 2010 12:20
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Wrocław Postów: 49 Data rejestracji: 31.08.10 |
Napewno tylko trzeba umieć nią łowić a ja nie potrafię
C&R |
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 października 2010 18:42
|
Podglądacz po nawróceniu Postów: 138 Data rejestracji: 27.09.10 |
Fajne jest to ze Polsping zaczął produkcje ALG i Gnomów, które ważą 50-70gram. Czyli takie bardzo sumowe |
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 października 2010 19:09
|
Fusionista Mój blog: kliknij! Postów: 2415 Data rejestracji: 16.05.10 |
Mifek nie wiesz czy już gdzieś w nacie są w sprzedaży te 50-70g ? |
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 października 2010 19:36
|
Podglądacz po nawróceniu Postów: 138 Data rejestracji: 27.09.10 |
Max ja Swoje kupiłem w Warszawie . Czy są w necie?... hmmmm, nie spotkałem się jak do tej pory.... |
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 października 2010 19:38
|
Fusionista Mój blog: kliknij! Postów: 2415 Data rejestracji: 16.05.10 |
Ok dzięki, będziemy szukać, może pojawią się na Allegro. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 października 2010 19:42
|
Podglądacz po nawróceniu Postów: 138 Data rejestracji: 27.09.10 |
Dla tych, którzy lubią piękne wahadłówki mogę udostępnić namiary na mojego serdecznego kolegę który robi samodzielnie piękne wahadełka.... |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 października 2010 20:11
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Postów: 16 Data rejestracji: 03.10.10 |
Mifek a masz zdjęcie tych wahadeł? |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 października 2010 21:38
|
Stary Wyjadacz Poznań Postów: 372 Data rejestracji: 20.08.10 |
Właśnie Mifek daj jakieś fotki Atak przy okazji fajne są Algi 3 o wadze 32 g w tłoczoną łuską kolor stalowo-niebieski lub złoty chyba robi je Dragon.Są łowne zaraz obok dużych gum w szczególności Mansa |
|
Przejdź do forum: |