Tica Abbys TF9007R - naprawa | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Zawieś swoje życie o jakąś gwiazdę, a noc ci nie zaszkodzi. -Phil Bosman


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ SPRZĘT NA SUMA, WĘDKI, KOŁOWROTKI I INNE / Kołowrotki na suma do połowów stacjonarnych
 
Tica Abbys TF9007R - naprawa

Radekm

Offline

Tica Abbys TF9007R - autopsja :

www.forumsumowe.pl/images/s_tica_abbys_tf9007r.jpg

Z rozkręceniem większych problemów nie było. Powoli i delikatnie, uważając na wszelkie podkładki , śrubki i sprężynki rozpakowałem "kolegę".
Na pierwszy rzut oka wszystko było na miejscu, nic nie odpadło i nie było złamane.
Jedynym problemem okazały się opiłki i czarny smar, zabarwiony przez starte opiłki aluminium .


Wadą kołowrotka był przepuszczający "napęd", czyli można było kręcić korbką przy zablokowanym mechanizmie nawijającym żyłkę.
Pozwolę tu sobie wstawić filmik który wcześniej stworzył Artur "Avallone":

YouTube Video


Wszystko wskazywało na moje przypuszczenia. Problemem była aluminiowa "tarcza z ząbkami" napędzająca cały kołowrotek.


Czemu tak się stało nie wiem. Być może była to ukryta wada tego kołowrotka, może materiał z którego wykonana jest część napędzająca jest słaby, a może kręcioł po prostu ostro dostał w ucho HahaHahaHaha...to tylko Artur wie (żart wysmiewacz )



Po wymyciu tarczy widać po jednej stronie wymielone ząbki. Może to wskazywać na krzywo wykutą tarczę , wyrobione łożysko , jego gniazdo lub luzy które powstały podczas początkowego używania.
Na karpiu lub małym sumiku byłoby to niezauważalne i pewnie nic by się nie stało lecz na "parowozie" słabsze niestety musiało ustąpić.

Przytarte ząbki:


Przeciwna , nienaruszona strona:


Rozkręciłem maszynkę tyle ile się dało, uwolniłem ją od wszelkich luźnych części i porządnie wypłukałem WD40. Na ręczniku widać ile jeszcze opiłków było ukrytych wewnątrz mechanizmu.



Po wytarciu WD40 resztę dokończyło zwiększone ciśnienie prysznica z gorącą wodą. Ukazało mi się miłe dla oka i połyskujące wnętrze.

Dla pewności zamieniłem jeszcze łożyska korby lewe na prawe , i powoli zacząłem składać.
Po zmontowaniu całego "środka" daje się wyczuć minimalny luz, tak jakby brakowało trzeciej podkładki...nie wiem tylko czy to jest realny powód awarii. Problemu z dołożeniem nie będzie także w przypadku ujawniania się wady będę kombinował dalej Oczko


Do smarowania użyłem standardowego smaru do łożysk.

Po umyciu, złożeniu i nasmarowaniu problem znikł (zniknął Haha) . Tak do końca nie wiem co było przyczyną "przekręcenia tarczy"...nabyty luz czy wada podczas produkcji.
Połowimy zobaczymy Okok

Dziękuję Arturowi za prezent, za możliwość naprawy i zaszczyt połowienia tym kołowrotkiem.
Wiem że przyniesie mi szczęście OkokOkokOkok.

Pozdrawiam Radek "scrooged"

PS. Przepraszam Artur, że pozwoliłem sobie wykorzystać Twój film. Dziękuję Okok.
 

Arekp

Offline

Scrooged - z pewnością winą był luz pomiędzy wspomnianą przez ciebie koronką zębatą, a ślimakiem. Luz mógł się pogłębić w czasie holu dużej ryby, kiedy w wyniku działania dużych sił obudowa też mogła trochę ustąpić (odgiąć się), albo kołowrotek nie był dobrze skręcony. Kasowanie luzu w postaci odpowiednio dobranych podkładek dystansowych powinno rozwiązać problem.
 

Radekm

Offline

Myślę Hunt eR , że to był ten problem.
Mam gdzieś jeszcze cieniutką podkładkę mosiężną, jak znajdę to dorzucę i zobaczę wtedy.
Ogólnie młynek miał zauważalne luzy na całości. Opiłki powciskane/ wprasowane były miedzy tarczę a ślimaki, po za tym cała część nawijająca jest niestety z plastiku i była skręcona/ zblokowana na osi. Po remontażu jakby cały odetchnął, chodzi na jednym palcu ale coś w środku się mieli. Ogólnie to tak jak pisał Artur, śladów przeciążeń i skrzywień nie widać...cóż zobaczymy.

Aha troszkę potraktowałem tarczę z góry , choć myślę że twarde aluminium nie dało rady drgnąć i się nagiąć. Na razie OKI Haha. Dając tyle samo siły na korbę co przed naprawą wszystko gra Oczko
 

Arekp

Offline

Po przemyśleniach - podczas zacięcia i pierwszej części holu, jedna ręka ciągnie wędzisko, a druga rączkę kołowrotka. Złe spasowanie kołowrotka (luzy) pozwoliły na przekrzywienie osi (a na niej jest zębatka koronowa). Z pewnością na mniejsze ryby kołowrotek posłuży jeszcze długie lata.
 

Radekm

Offline

Hunt eR napisał(a):
Z pewnością na mniejsze ryby kołowrotek posłuży jeszcze długie lata.

Mam taką nadzieję Haha.
Nie ukrywam że cieszę, że go mam...będę miał co przypiąć do wędki żony.
Wiem też że na złość i za karę to właśnie jej uwiesi się TEN potwór wysmiewacz.

Zastanawiam się też co pisałeś, to kręcioł z wolnym biegiem. Po zakręceniu korbką lekko się zamyka. Nie wiem czy Artur zacinał przytrzymując szpulę...wystarczyło zakręcić i ciąć. Chyba że z przyzwyczajenia Av trzymał za szpulę - ale to też jeden moment. Później działa wędka i hamulec.
Poczekamy na opinię pierwszego właściciela. Oczko
 

Arekp

Offline

To już nie będzie sekcja zwłok, ale konkretne śledztwo, być może z wizją lokalną na miejscu zbrodnibekabekabeka
 

Radekm

Offline

Hunt eR napisał(a):
To już nie będzie sekcja zwłok, ale konkretne śledztwo, być może z wizją lokalną na miejscu zbrodnibekabekabeka


Ale dla dobra ogółu za stronę winną ustanowimy sumy wysmiewacz beka
 

Slawomir Jozwiak

Offline

Radek niech Ci służył jak najdłużej. Haha
 
Do góry
Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 1.64
51,702,271 unikalne wizyty