Samozacinacz sumowy | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Głupcom należałoby wymyślić trudniejszy sposób rozmnażania.


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ SPRZĘT NA SUMA, WĘDKI, KOŁOWROTKI I INNE / Pozostałe wyposażenie wędkarza

 
Samozacinacz sumowy

MarcinMistkowski

Offline

Cześć,pojawił się pomysł w głowie na zrobienie i przetestowanie samozacinacza sumowego.

Oto projekt Haha

forumsumowe.pl/h/fshzw_samozacinacz_8ddb9.jpg



Zasada działania to naprężenie mocno wędki za pomocą linki przymocowanej do gruntu śledziem i do przelotki płytkim skoblem.Podczas brania jest szarpnięcie i skobel powinien w tym momencie zwolnić sie z przelotki szczytowej. Wędka odstrzeli i mamy efekt zacięcia.

Poddaje temat do rozwinięcia,może projekt wypali Usmiech
 

Krzysiek Zienkiewicz

Offline

Nie lubię podważać patentów, ale jak to ma działać i czemu służyć ? Sum się sam zatnie atakując z impetem w przynętę. Same wątpliwości budzi "haczyk", ale koncepcja nie jest zła.
 

Robert Dubis

Offline

Czy nie lepiej iść do sklepu i kupić sobie suma , gdzie w tej metodzie przyjemność z oczekiwania na branie ,zacięcie własnymi rękoma ,emocjonujący hol i itp.. przecież to zwykła samołówka , można do tego zamontować motorek ,ręce w kieszenie a sumek sam wyląduje na brzegu.
Pozdrawiam Robert
 

MarcinMistkowski

Offline

Spodziewałem się takich odpowiedzi, proszę jednak zauważyć że zrywka ma podobne działanie !
 

Robert Dubis

Offline

Więc po co kombinować z dodatkowymi elementami , cała przyjemność to moment docięcia samemu kilkakrotnie suma i emocjonujący hol .Rybki
Pozdrawiam Robert
 

MarcinMistkowski

Offline

Nie chcę z góry zachwalać metody która mi się "przyśniła" i jeszcze nie została sprawdzona w praktyce. Z reguły tak bywa że jak coś mi się przyśni to okazuje się że już od kilku lat to istnieje i ktoś to używa Haha

Według mnie metoda może mieć zastosowanie w sytuacji kiedy nie jesteśmy w stanie korzystać ze środków pływających.

p.s. Robert,jak bym to rozważał pod kątem mięsa to bym tego na forum nie poruszał tylko po cichaczu wędził suma Usmiech
 

Krzysiek Zienkiewicz

Offline

W ten sposób powstają nowe sposoby połowu rybek. Nie zgadzam się z Robertem odnośnie zacięcia. Sam pewnie stosuje zrywkę a nie czeka z wędką na branie Usmiech
 

Damian Skurzynski

Offline

Widziałem podobny patent w "Szkole przetrwania" w TV
 

Jaroslaw Radzki

Offline

MarcinMistkowski napisał(a):

Spodziewałem się takich odpowiedzi, proszę jednak zauważyć że zrywka ma podobne działanie !


Kolego zrywka wygląda podobnie ale nie działa jak Twój rzekomy pomysł, przy zrywce napina się żyłkę maksymalnie to fakt a Twój pomysł zakłada maksymalne wygięcie ale kija poprzez dodatkową linkę, jak wnyki na dziczyznę, ja obstaje przy obecnych metodach, a takie dodatkowe napinacze mogą źle wpływać na wędzisko, bo wyobraź sobie że kilkanaście godzin masz tak ekstremalnie mocno wygięte wędzisko hmmm kiepsko
 

Jaroslaw Radzki

Offline

MarcinMistkowski napisał(a):

Spodziewałem się takich odpowiedzi, proszę jednak zauważyć że zrywka ma podobne działanie !


Kolego zrywka wygląda podobnie ale nie działa jak Twój rzekomy pomysł, przy zrywce napina się żyłkę maksymalnie to fakt a Twój pomysł zakłada maksymalne wygięcie ale kija poprzez dodatkową linkę, jak wnyki na dziczyznę, ja obstaje przy obecnych metodach, a takie dodatkowe napinacze mogą źle wpływać na wędzisko, bo wyobraź sobie że kilkanaście godzin masz tak ekstremalnie mocno wygięte wędzisko hmmm kiepsko moim skromnym zdaniem.
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 1.67
51,658,500 unikalne wizyty