Znajomość Boga bez znajomości własnej nędzy rodzi pychę. Znajomość własnej nędzy bez znajomości Boga rodzi rozpacz. -Blaise Pascal
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Pontonu poszukiwania czas zacząć
|
|
Offline |
Dodany dnia 12 lutego 2016 12:48
|
Stary Wyjadacz --- XxX --- warszawa Postów: 274 Data rejestracji: 15.08.12 |
Artur Betcher napisał(a): Wracamy do dyskusji o pontonach, dalsze przepychanki są tu zbędne. Nie będę ciągle pisał o tym że nasza współpraca z Tokarex nie jest wynikiem tylko tego że dali nam zniżki a też jakości tego co sprzedają, podejścia do klienta, serwisu itp itd i tego że nikt nikomu nie każe kupować Kolibri. Jak to mówi Jurek "róbta co chceta" Każdego jednak świeżego użytkownika który się tu zarejestruje i przejdzie od razu do szkalowania właśnie Tokarex bez żadnych podstaw, wysyłam na zieloną trawkę. Od ponad 8 lat jestem użytkownikiem pontonu z Tokarexu-BUSH Kajman model K-285r. Mam sporo znajomych, którzy mieli jakieś chińczyki i je sprzedali. Kupili Busha i są zadowoleni. Sam zastanawiam się nad zakupem Favorita 4,2m lub 4,7m. Pływałem na Favoricie 4m i jest to bardzo solidna konstrukcja. I oczywiście bardzo miła i fachowa obsługa w Tokareksie. Pozdrawiam. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 lutego 2017 16:08
|
Podglądacz Postów: 1 Data rejestracji: 21.08.11 |
Ostrzegam koledzy przed firmą BARK. Sprzęt niby z 3-letnią gwarancją, ale nie spodziewajcie się jakiegokolwiek serwisu gwarancyjnego i, prawdopodobnie, pogwarancyjnego również. Dla firmy credo to sprzedać i zapomnieć o kliencie. Mnie po pół roku użytkowania BARK 330S przydarzyła się, niby niewielka, usterka w postaci pęknięcia dziobowego uchwytu holowniczego. Zgłosiłem ją do sprzedawcy - BROOK Sp. z o.o. w Krakowie i zostałem totalnie zlekceważony. W korespondencji uznano, że usterka nie podlega gwarancji (sic!), co więcej nikt, pomimo wielu próśb nie chciał się pod tym podpisać imieniem i nazwiskiem. Cała korespondencja prowadzona była ze strony sprzedawcy w aroganckim i nieprzyjemnym stylu, tak jakby w ogóle nie zależało firmie na kliencie. Zwróciłem się z tym problemem do producenta na Ukrainie, ale stamtąd nie przyszła nawet najkrótsza odpowiedź. Jeszcze raz odradzam pontonów BARK. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 lutego 2017 17:07
|
MOD GRUPA --- XxX --- Oborniki śl Mój blog: kliknij! Postów: 3191 Data rejestracji: 08.09.13 |
Dzięki za ostrzeżenie ale twój pierwszy post powinien znaleźć sie w powitalni
Jestem tu dla siebie, ale przede wszystkim dla innych |
|
Przejdź do forum: |