"Człowiek mógłby żyć samotnie przez całe życie. Ale chociaż sam mógłby wykopać swój własny grób, musi mieć kogoś, kto go pochowa. - James Joyce"
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Narew - wypad 3-6/07
|
|
Offline |
Dodany dnia 08 lipca 2014 19:28
|
Fusionista --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 1358 Data rejestracji: 04.06.13 |
Prawda?! a przcież mogłem! Tyle tylko, że dobrym kumplom od kija nie robi się takich niespodzianek bo przy odrobinie szczęścia masa kłopotów mogłaby wyniknąć. @ Michał Jak wyskakiwać gdzieś w większej ilości osób to trzeba by pomyśleć o dogodnej linii brzegowej, która pomieści paru wędkarzy i pozwoli na bezkonfliktowe rozstawienie zestawu i mam tu raczej na myśli bezkonfliktowe rozstawienie z uwagi na możliwe branie ryby bo koledzy mi nie przeszkadzają Nie wiem jak dla Was ale następny dogodny dla mnie termin to 18 - 20/07. Zastanówmy się nad miejscówką do końca tygodnia. I wymieńmy propozycje. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 08 lipca 2014 21:01
|
Fusionista --- XxX --- Warszawa Mój blog: kliknij! Postów: 2596 Data rejestracji: 14.03.14 |
Takowa linie brzegowa to ja bym miał, ale ma ona swoje plusy i minusy. Może zaczniemy od plusów na zachętę. - szerokość ok 70m - bezpośrednie dojście do nurtu i do starego koryta rzeki, - bezpośrednie sąsiedztwo blatów, grążeli, rozlewisk, gdzie sum może udawać się na nocną ucztę. - na lwiej części dno pokryte faszyną - łowiłem tam sumki, bo nie nastawiałem się na suma. Teraz minusy, których z punktu widzenia zasiadki jest chyba więcej. - brzeg dość oblegany przez wędkarzy, w piątek wieczorem ciężko znaleźć miejsce. - bezpośrednie sąsiedztwo działkowiczow, turystów, plażowiczów. - ciężko rozbić większy obóz, bo dostęp do wody jest bezpośrednio z wału, chociaż jest trochę płaskiego terenu. Ciężko wszystko dokładnie opisać, zachwalac i zniechęcać, może warto zrobić rekonesans? Ja niestety z wyjazdów gdzieś indziej, jeszcze w tym roku odpadam Ale może warto jednak zobaczyć miejscówke, o której mowie |
|
|
Offline |
Dodany dnia 09 lipca 2014 18:12
|
Fusionista --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 1358 Data rejestracji: 04.06.13 |
...a co byście powiedzieli na taką miejscówkę? Narew, odcinek przyujściowy, około 40km od Warszawy. Na początku zewnętrznego zakrętu kilka zwalonych drzew. Jak poniżej. Potem przejście w pełny łuk. Głębokość w zasięgu rzutu spinem na początku łuku około 8m dodatkowo klika podwodnych pni. A tak wygląda panorama całości. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 09 lipca 2014 18:18
|
Fusionista --- XxX --- Warszawa Mój blog: kliknij! Postów: 2596 Data rejestracji: 14.03.14 |
No jest pięknie, w która to stronę od Warszawy? Ja to bardzo chętnie jak widzę taka wodę, ale obawiam się, że wyrwać się będzie problem |
|
|
Offline |
Dodany dnia 09 lipca 2014 22:49
|
Fusionista --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 2341 Data rejestracji: 10.03.14 |
Moja propozycja to zalew zegrzyński w miejscowości zegrze, jeżeli chodzi o stanowiska to wydaję mi się, że 4-5 osób każdy po 2 wędki w całkowitym luzie może się rozstawić. Patrząc na warunki sprzed tygodnia to i 10 osób by upchał już jakieś 10m od brzegu 4m głębokości albo i więcej, byłem tam dziś wieczorem, wjazd na zamknięty dawny ośrodek wojskowy bez opłat ( gościu siedzi przy bramie bo siedzi, bramę zamyka o 22, a otwiera o 6 rano i to cała jego robota) na ośrodku funkcjonuje jedynie port, ale nie jest zbytnio popularny i jest tam bardzo mało łodzi, z jednej strony wlot do portu (pogłębiany do 4m) z drugiej zatoczka dosyć płytka do 1,5m gdzieś połączona dosyć szerokim kanalikiem z zegrzem. Z rozmowy z wędkującymi tam wiem, że w dokładnie w tych miejscach padały duży sumy, bezpiecznie jest tam przebywać bo całość jest zamykana na noc, a bosman o ile się nie śmieci jest bardzo uprzejmy Do minusów bym zaliczył stada motorówek, które wcale nie pływają po torze wodnym ale czasami tuż koło brzegu, jedyna opcja to zaingerować trochę w zalew i ustawić swoje znaki kardynalne, wtedy każdy kto zna znaki ominie miejsce szerokim łukiem, a w razie kontroli nikt nam nie udowodni, że to my postawiliśmy Widok z satelity I tym razem gdziekolwiek się odbędzie spotkanie, obiecuję, że ja zajmę miejsce przy grillu i skosztujecie wyśmienitej karkówki mojego przepisu |
|
|
Offline |
Dodany dnia 09 lipca 2014 23:48
|
Fusionista --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 1358 Data rejestracji: 04.06.13 |
Miejsce ciekawe i przy starym korycie. Jedynym minusem są motorowodniacy, którzy nie dadzą spokoju i woda będzie ostro mieszana. Sikory - bywałem na Kępie Kikolskiej ale nie za sumem. Fajna woda i chciałbym tam połowić. Moja miejscówka jest parę kilometrów dalej w stronę Nowego Dworu i po drugiej stronie. Nie wiem jak Sikory ale Kępa to popularna miejscówka wędkarska i może być problem z miejscem. Trzeba będzie głosowanie zrobić |
|
Przejdź do forum: |