Longin Bojanowski napisał(a):



Zibibinio podejrzyj River Fox-a http://www.best-s...r-fox.html. Co prawda najtańszy nie jest, ale cóż. Jest dobrze wyposażona.

Zbigniew Kapustynski napisał(a):

Lonek. Patrzyłem na tę łódź i mi odwiedzanie Totalizatora nie wystarczy na jej zakup.Ja bym musiał jeszcze tam wygrać.
Nie wchodząc w szczegóły, foteliki powinny być z oparciami, bo to co tam jest to się nadaje najwyżej na stolik. Ale moim zdaniem jak wygram to kupię z kabinką a co. A na razie księgowy pozwoli mi tylko na wydatek 1,5 klocka z dymaniem jej własnoręcznie na dach samochodu.
Józio a powiedz mi ta twoja ma twardy plastik czy jak siadasz to się gnie?


Ja szukałem łódki przez całą zimę ,czytałem wszystkie dostępne opinie ,naoglądałem się ich dziesiątki,moje zdanie jest takie jak chcesz kupić łódkę za 1500 zł musisz szukać łodzi używanej do małego remontu . Dostępne łódki od naszych producentów za1500 zł nadają się do przechowywania żywców nie do pływania na dużych jeziorach ,łódka musi ważyć min60-80kg a kto da tyle materiału za te pieniądze ,nie będziesz czuł się bezpiecznie . Widzę dość często na Zalewie Sulejowskim jak wędkarze uciekają gdy nadchodzi duży wiatr , ostatnio na 25 łódek na wodzie zostało nas dwóch .

Longin Bojanowski napisał(a):

A moja się wiatru nie boi. Ale waży ok. 500. I na silniku niedużym ale z uciągową śrubą idzie pod falę bezboleśnie.
A Robert dobrze mówi lekka łódeczka i niskie burty to przy fali ból głowy. Kiedyś nawet jak uciekałem z wody na takiej to miałem stracha. A żywica ważyć musi.