Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali. Jan Paweł II
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
|
Pajero
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 listopada 2010 15:10
|
 Podglądacz po nawróceniu  Postów: 156 Data rejestracji: 12.10.10 |
2.5td pali minimum 10. Ja miałem 3 drzwiowego potwora ale i tak swoje musi wypić. Ale warto. frajda niesamowita. Jak ktoś chce ekonomiczny to polecam seicento w gazie. |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 listopada 2010 15:34
|
|
Podglądacz po nawróceniu Postów: 138 Data rejestracji: 27.09.10 |
saalar napisał/a: 2.5td pali minimum 10. Ja miałem 3 drzwiowego potwora ale i tak swoje musi wypić. Ale warto. frajda niesamowita. Jak ktoś chce ekonomiczny to polecam seicento w gazie. ...a ja Opla ASTRE 1,7 DTI 16 V - isuzu  któego oczywiście posiadam  |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 listopada 2010 17:48
|
 Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji  Wrocław Postów: 49 Data rejestracji: 31.08.10 |
Średnie spalalnie około 12 a w terenie raczej nie obliczaliśmy Trasa czasami z 9 ale ciężko się tym jezdzi po autostradach Tym bardziej że po każdym wypadzie w teren nie ma zbieżności i no i auto jest wyższe o około 6 cali od standartowego także nie polecam na asfalt
C&R |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 listopada 2010 19:00
|
 Stary Wyjadacz  Amsterdam Postów: 386 Data rejestracji: 19.05.10 |
Myślę o czymś co nadaje się w podróż no i oczywiście na rybki. Mój wybór padł najpierw na Landrover Defender bo jest wypaśny ale chyba w traskę to on się nie nada.... |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 listopada 2010 20:37
|
|
Podglądacz po nawróceniu Postów: 138 Data rejestracji: 27.09.10 |
sivezzz proponowałbym najpierw usiąść choćby w autokomisie za kółkiem tego wozu... Mają one pewną przypadłość, która bywa cholernie uciążliwa i wielu - w tym i mnie - nie pasuje... |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 listopada 2010 20:44
|
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Wrocław Postów: 49 Data rejestracji: 31.08.10 |
Każde auto terenowe na oponie terenowej średnio się spisuje na trasie choć ja teraz myślę o Mitsubishi L200 albo Grand Cherokee to drugie świetnie się sprawuje w terenie i wystarczy dobra opona nawet nie trzeba podnosić go do góry bo to nadrabia moc auta !
C&R |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 listopada 2010 21:07
|
|
Fusionista  Mój blog: kliknij! Postów: 2415 Data rejestracji: 16.05.10 |
Trudno połączyć dwa w jednym. |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 listopada 2010 23:26
|
|
Weteran  Paryz Postów: 609 Data rejestracji: 27.05.10 |
Ja myslalem o zakupie takiego auta typowo na ryby i by poszalec nim po roznych wybojach itd. A na trase to juz inne auto. |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 listopada 2010 23:37
|
|
Stary Wyjadacz Amsterdam Postów: 386 Data rejestracji: 19.05.10 |
mifek napisał/a: sivezzz proponowałbym najpierw usiąść choćby w autokomisie za kółkiem tego wozu... Mają one pewną przypadłość, która bywa cholernie uciążliwa i wielu - w tym i mnie - nie pasuje... Mianowicie ? |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 listopada 2010 00:45
|
|
Podglądacz po nawróceniu Postów: 156 Data rejestracji: 12.10.10 |
Ktos tam wspominał o trasie, dłuższej jeździe itd. Przejechałem tym autem dwa razy do z Anglii do Polski. Pierwszy raz, chciałem sprawdzic co można zrobić w nadodrzańskich haszczach (spełnienie marzeń) a drugi bo tak wypadło i musiałem. Wrażenia z jazdy, zdecydowanie za głośne lecz w miare wygodne. Trzeba zauważyć, że auto z 93 roku ma klime dwustrefową i pełną elektrykę. Taką miałem wersję. Wracając do tematu trasy, auto uratowało mi życie. Pewnie mnie i mojej żonie i jeszcze nienearodzonemu dziecku. Gdy zjechałem z obwodnicy Berlina w kierunku na Hanover pod koło wpadła mi sarna. Nie wiem jak się tam znalazła skoro wszystko jest poogradzane płotami. Ja miałem szczęście i koleś z jakiegoś "paska" który leciał ze dwie paczki i sarna zeszła mu z pasa na mój w ostatniej chwili. Dostała się na lewe koło przy 130/h. Jestem, pisze, mam dzieciaki wiec mam dobre wspomnienia o tym aucie. Polecam każdemu kto chce auto do podróżowania. Jak się dostane do mojego zepsutego twardziela to wrzuce zdjęcia. Kiedyś jeszcze takie kupie... |
|
|
|
| Przejdź do forum: |
