Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę. Jan Paweł II
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Żyłki Awa-Shima
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 lipca 2012 12:45
|
Stary Wyjadacz Łódź Mój blog: kliknij! Postów: 208 Data rejestracji: 25.05.10 |
Jaroslaw Latocha napisał(a): Ja nie mialem z ta zyłka zadnego problemu dla mnie obok trabucco to najlepsze zylki! W moim przypadku (oraz 2 kolegów "po kiju" ) żyłka ta po 3 zasiadkach weekendowych nie nadawała się praktycznie do użycia - tak była poskręcana. Wywiezienie zestawu łódką RC w pojedynkę graniczyło z cudem. Po każdej zasiadce odcinałem około 70-80 metrów skręconej żyłki, aby móc jeszcze na nią łowić. Tak szybko jak ją kupiłem, tak szybko z niej zrezygnowałem i wróciłem do sprawdzonej marki. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 lipca 2012 13:12
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Wrocław Mój blog: kliknij! Postów: 28 Data rejestracji: 21.03.12 |
Witam! Moja nocka okazała się niewypałem, drapieżnik nie chciał brać. Złowiłem tylko jakąś hybryde leszcza na spławik. Co do żyłki - praktycznie niewidoczna w wodzie, co pół metra kolor niebieski przechodzi w przezroczysty. Narazie nie zauważyłem skręcania. Kilka razy przy wyciąganiu zestawu żyłka szorowała po podwodnych roślinach i się nie postrzępiła (w przeciwieństwie do poprzedniej). |
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 lipca 2012 13:14
|
Stary Wyjadacz Łódź Mój blog: kliknij! Postów: 208 Data rejestracji: 25.05.10 |
Kamil Bilinski napisał(a):Kilka razy przy wyciąganiu zestawu żyłka szorowała po podwodnych roślinach i się nie postrzępiła (w przeciwieństwie do poprzedniej). Jeśli chodzi o aspekt strzępienia, przecierania się to nie mam temu produktowi nic do zarzucenia. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 05 lipca 2012 12:06
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Wrocław Mój blog: kliknij! Postów: 28 Data rejestracji: 21.03.12 |
Jarek a jaki to był model żyłki? |
|
|
Offline |
Dodany dnia 09 lipca 2012 09:31
|
Stary Wyjadacz Łódź Mój blog: kliknij! Postów: 208 Data rejestracji: 25.05.10 |
Camo Quatro Ion Power. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 09 lipca 2012 23:51
|
Weteran Szczecin Mój blog: kliknij! Postów: 530 Data rejestracji: 08.08.10 |
Janek, czy po wyrzuceniu na wodzie robi się spirala , czy też prosta linia w miarę, nie pytam tu o naciągniętym zestawie.
Z uszanowaniem Sławek. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 10 lipca 2012 12:39
|
Stary Wyjadacz Łódź Mój blog: kliknij! Postów: 208 Data rejestracji: 25.05.10 |
Sławku, nie wiem, czy to pytanie jest kierowane do mnie (literówka w imieniu), ale odpowiem, jak u mnie to wyglądało. Po wyrzuceniu/wywiezieniu zestawu spirala powstawała. Dopiero naprężenie żyłki powodowało jest naprostowanie. Każdy, nawet najmniejszy luz żyłki powodował powstawanie spirali, skręcanie się, owijanie wokół przelotek, powstawanie pętli. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 10 lipca 2012 21:39
|
Weteran Szczecin Mój blog: kliknij! Postów: 530 Data rejestracji: 08.08.10 |
Jarek,myślę że jak na sandacza to tragedia taka żyłka ,szczególnie na zbiornikach gdy łowimy przy otwartym kabłąku.Cos podobnego mam z daiwy
Z uszanowaniem Sławek. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 11 lipca 2012 07:31
|
Stary Wyjadacz Łódź Mój blog: kliknij! Postów: 208 Data rejestracji: 25.05.10 |
Na sandacza to w szczególności tragedia. Ja nawet nie mogłem jej używać na swoich zestawach karpiowych - nie dało się wywozić zestawów, ani łódką RD ani pontonem. Więc co tu mówić o łowieniu z otwartym kabłąkiem. Wróciłem do swojej sprawdzonej żyłki i problem zniknął. |
|
Przejdź do forum: |