Złodziejstwo na łowisku ! Jak się bronić ?!?! | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

"Człowiek dopiero wtedy jest szczęśliwy, gdy może służyć, a nie wtedy, gdy musi władać. Władza imponuje tylko małym ludziom, którzy jej pragną, by nadrobić swoją małość. Człowiek naprawdę wielki, nawet gdy włada, jest sługą. - kard. Stefan Wyszyński"


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ RELACJE Z WYPRAW WĘDKARSKICH, PORADNIKI WĘDKARSKIE / Poradniki wędkarskie

 
Złodziejstwo na łowisku ! Jak się bronić ?!?!

Kazimierzp

Offline

Remek Walkiewicz napisał(a):

To było na kanale Żerańskim w Wawie


Tak Remek masz racje było to w Warszawie, ale chyba gdzieś z 10 lat temu albo i lepiej.
 

daddax

Offline

Dlatego między innymi, na moim ostatnio ulubionym łowisku, zazwyczaj zasiadkę robiliśmy z wyspy. Nie było problemu z lokalnymi idiotami, tudzież podsiadkowiczami. Niestety w tym roku, po apelacjach miejscowego kółka żeglarskiego (dla którego wędkarze to zło konieczne) został ustanowiony zakaz połowu z wyspy i prawdopodobnie wywózka tylko do 30 m. Brzegi dla wędkarzy, a reszta dla żeglarzy. Już się cieszę.Smutny
 

Filipka

Offline

Jak sobie pomyślę właśnie o takich dresach co jadą potrenować na cywilach nowe chwyty i kopniaki to mnie ciarki przechodzą:/

Dziadostwo się szerzy i nie ma na to rady :/
 

Kamil Misztal

Offline

Nas jest przynajmniej dwóch albo 4 i więcej , ale bywa tak ,że każdy śpi jak zabity , za dużo wrażeń jednego dnia Usmiech na szczęście na Wiśle na odcinku na którym wędkuje znam sporo miejscowych ale bywają i tacy co przepłyną sporo kilometrów w poszukiwaniu śpiących wędkarzy (jest to dosyć częste tzn. często się o tym słyszy.) A jak się zabezpieczyć najlepiej nie spać ale jak się siedzi na 3-4 dniowej zasiadce to raczej niemożliwe. Zawsze można próbować utrudnić , odstraszyć złodziei , światłem , psiakiem , dźwiękiem radyjka lub postawić dmuchanego stróża wysmiewacz A jak to nie pomoże pozostają maczety, siekierka, śrutówka dla bezpieczeństwa i obronny koniecznej.
 

Piotrek Rosinski

Offline

Ja nie miałem nigdy takich problemów.Staram się integrować z sąsiadami, a w nocy przeważnie śpię z moją Renatką w namiocie.
Lucek
 

Remek Walkiewicz

Offline

Z maczetami,nożami itp.nie ma co się wozić,bo i tak tego człowiek nie użyje,a tylko można rozwścieczyć jeszcze bardziej pacjenta.
John Frusciante RULEZ
 

Marcin Zakrzewski

Offline

Tak najlepiej oddać wszystkoUsmiech, Gaz też okejOczko
 

daddax

Offline

A może ktoś ma jakiś ciekawy sposób na znakowanie sprzętu w razie kradzieży. Po co? Wiadomo, kradzież można teoretycznie zgłosić do jakichś tam organów. Efekt, pewnie żaden, ale gdyby się to stawało nagminne, coś trzeba z tym robić. Chodzi o estetyczne, ale widoczne i raczej nie usuwalne metody,żeby powiązać w razie czegoś, właściciela ze sprzętem. Czy ma to sens?
 

Mariusz Kowalski

Offline

Kradzież trzeba zgłosić,nawet nie macie pojęcia ile sprzętu zalega w policyjnych magazynach.
 

Filipka

Offline

daddax napisał(a):

A może ktoś ma jakiś ciekawy sposób na znakowanie sprzętu w razie kradzieży. Po co? Wiadomo, kradzież można teoretycznie zgłosić do jakichś tam organów. Efekt, pewnie żaden, ale gdyby się to stawało nagminne, coś trzeba z tym robić. Chodzi o estetyczne, ale widoczne i raczej nie usuwalne metody,żeby powiązać w razie czegoś, właściciela ze sprzętem. Czy ma to sens?



Mój sprzęt przed kradzieżą face to face będzie oznaczony w ten sposób ,że będzie miał więcej składów niż powinien Usmiech Zanim oddam wszystkie złodziejom na głowach połamie Oczko
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 1.54
51,557,961 unikalne wizyty