Sztuczna inteligencja jest niczym przy prawdziwej głupocie. Mou Jin
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Sum - jak znaleźć, jak złowić?
|
|
Offline |
Dodany dnia 06 czerwca 2011 20:12
|
Stary Wyjadacz Myślenice Mój blog: kliknij! Postów: 212 Data rejestracji: 01.09.10 |
Jako, że mam dopiero jedna wędkę na suma, staram się ja zawsze ustawiać pod niego. Wędkuje od 2 lat i namiętnie oddaje się połowowi sandacza, każdy kto łowi sandacze na grunt, wie ze to frajda. No, ale sum, sum, sum! Łowisko jest urozmaicone, występuje chyba każdy gatunek ryby w tym stojącym akwenie w tym sum. Dno w jednych miejscach muliste w innych kamień, w jeszcze innych piasek. A wiec już teraz gdzie go szukać? W czerwcu, lipcu? Jako ze nabyłem model lodzi do wywozu trupka, żywca za 300pln, mogę wywozić zestaw nawet do 100 metrów, ale... Ale czy jest sens wywozić w nocy? 95% moich wyjazdów to wyjazdy na noc, wiec nie wiem czy jest sens, bo przecież sum (chyba) zeruje przy brzegu, bo tam jest drobnica... Tak wiec co możecie mi doradzić? Może nęcić sucha krwią czy innym ustrojstwem? O ile w sandaczu mam trochę doświadczenia, to sum jest dla mnie tajemnica którą chce odkryć... Aha, byłbym zapomniał, sandacza łowię na grunt i moja wywózka wyklucza stawianie bojki, wiec raczej łowienie z gruntu wchodzi w grę, tylko na co łowić? Duży żywiec czy trupek? Kanapka z wątroby i rosówek? Mam tez makrele, zamrożone świeże, wiec może na to? Jeśli bylibyście tak mili podzielcie się jakimiś spostrzeżeniami, które mogą okazać się bardzo pomocne. Pozdrawiam, Rafał. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 06 czerwca 2011 20:37
|
Fusionista Mój blog: kliknij! Postów: 1398 Data rejestracji: 20.10.10 |
Myślę, że jak z każdą rybą - żeby ją rozgryźć, trzeba być często nad wodą i ją zlokalizować. Oznaki żerowania suma są spektakularne i myślę, że nie sposób ich przeoczyć. Potrafią napieprzać, że ciarki przechodzą po plecach.Gdy już wiesz, że one tam są, pozostaje dobrać im się do .... |
|
|
Offline |
Dodany dnia 07 czerwca 2011 00:15
|
Podglądacz po nawróceniu Tarnobrzeg/Kraków Mój blog: kliknij! Postów: 84 Data rejestracji: 05.12.10 |
hum4ncry łowisz na wodzie stojącej czy płynącej? EDIT:Napisane zaraz na początku tematu że to woda stojąca .
Zander |
|
|
Offline |
Dodany dnia 07 czerwca 2011 09:39
|
Stary Wyjadacz --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 312 Data rejestracji: 02.08.10 |
Już o tym wcześniej pisałem, że nie ma reguły gdzie szukać suma. Na każdym zbiorniku sum ma inne przyzwyczajenia, zależne są od tego, co dany zbiornik ma do zaoferowania. Z biegiem czasu sum chcąc jeść musi się przystosować, czy mu się to podoba czy nie. To twój zbiornik i to Ty powinieneś wiedzieć gdzie go szukać , tym bardziej że tyle nocek tam przesiedziałeś. Teraz masz szanse na zlokalizowanie jego stołówki w okresie letnim, nam z domu trudno jest Ci powiedzieć gdzie masz się ustawić i które miejsce jest najlepsze. Jak napisał kolega Hunt eR ataki są nie do przeoczenia. Proponuje tez odwiedzenie działu PRZYNĘTY NA SUMA, JEGO NĘCENIE ORAZ METODY POŁOWU tam znajdziesz odpowiedzi na resztę swoich pytań. Połamania kija! |
|
|
Offline |
Dodany dnia 07 czerwca 2011 10:32
|
Stary Wyjadacz Myślenice Mój blog: kliknij! Postów: 212 Data rejestracji: 01.09.10 |
Dzięki, ciężko mi rozróżnić spławianie ryb i ich ataki, ale spektakularne ataki zazwyczaj następują jakieś 60-70 metrów od brzegu, ciężko rozróżnić co tam wierzga przy powierzchni, natomiast przy brzegu raczej nie ma ataków z pier*****, ale jakieś lekkie wiry tudzież machniecie ogonem przy powierzchni czy pokaz grzbietu jakiejś ryby. Tak czy inaczej, pytanie brzmi, czy powinienem rzucać zestaw od brzegu np. 10 metrów? Powinienem czekać do lipca czy już zacząć próbować złowić suma? |
|
|
Offline |
Dodany dnia 07 czerwca 2011 12:13
|
Stary Wyjadacz --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 312 Data rejestracji: 02.08.10 |
Nie znając łowiska, nie powiem Ci gdzie masz rzucać i na jakie odległości, myślę że nikt tutaj nie będzie w stanie na to pytanie odpowiedzieć. Tutaj słychać atak suma, sum uderza z tupnięciem. Bierze się to poprzez zassanie wody pod powierzchnia. YouTube Video Im większy sum, większa pojemność paszczy ,większe ciśnienie, potężniejsze uderzenie , tak zwanie kwoczenie. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 07 czerwca 2011 12:19
|
Stary Wyjadacz Białystok Postów: 490 Data rejestracji: 01.07.10 |
Nie wiem jak na innych wodach ale np u mnie na stawie najwięcej sumów bierze tam gdzie jest najwięcej krzaków i korzeni. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 07 czerwca 2011 14:54
|
Weteran Postów: 749 Data rejestracji: 16.01.11 |
hum4ncry napisał(a): Powinienem czekać do lipca czy już zacząć próbować złowić suma? Myślę, że przede wszystkim powinieneś trochę ochłonąć...jak i co niektórzy z forum, podniecający się turkuciami i oficjalnie mówiący w SB że w tą nockę idą zapolować na suma. Okres ochronny trwa do 30.06 i tego powinieneś się trzymać. Oczywiście co zrobisz to Twoja sprawa. Równie dobrze możesz jechać na wodę gdzie okres się skończył i używać do woli. Obserwując forum daje się zaobserwować tendencje "jeden przez drugiego". To że "Francuzi" i "Hiszpanie" łowią nic nie znaczy - w Polsce mamy zakaz i tego powinniśmy się trzymać... czy nam się podoba czy nie. Co innego przyłów, a co innego działanie z premedytacją. Ja też się niecierpliwię, trudno wytrzymać...a zwłaszcza gdy patrzy się na okazy Avallone. Myślę , że to wszystko na ten temat. Trzymajmy się zasad i kodeksów , po coś one zostały stworzone. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 07 czerwca 2011 18:16
|
Stary Wyjadacz Białystok Postów: 490 Data rejestracji: 01.07.10 |
Racja, trzeba trzymać się zasad i kodeksów.Chyba że ma się swój staw to wtedy samemu można ustalać zasady |
|
|
Offline |
Dodany dnia 07 czerwca 2011 18:25
|
Weteran Postów: 749 Data rejestracji: 16.01.11 |
ziomek15 napisał(a): Racja, trzeba trzymać się zasad i kodeksów.Chyba że ma się swój staw to wtedy samemu można ustalać zasady Ziomek , pełna rehabilitacja . Na poważnie - przez taką pazerność rąbiemy we własne gniazdo. Może to i paragraf(okres ochronny) trochę na wyrost, może nie. Dzięki temu szanujemy to co lubimy najbardziej - RYBY. No chyba że mamy swoją prywatną wodę. |
|
Przejdź do forum: |