Bogactwem człowieka są: uśmiech, przyjazny gest, pogodne słowo. Autor: Phil Bosmans
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Przypony Sumowe
|
|
Offline |
Dodany dnia 16 maja 2014 18:48
|
Stary Wyjadacz --- XxX --- Toruń Postów: 222 Data rejestracji: 09.07.13 |
Jacek Gebala napisał(a): Ja zakładam agrafkę aby moc szybko zmienić przypon. Ten ostatni możesz też założyć na agrafkę podwójnie, wtedy nie będzie się tak ślizgał. Cholerka, proste rozwiązania a jak trudno na nie wpaść. Zawsze stosowałem zwykłe krętliki z agrafką a na suma kupiłem krętlik z "agrafka" spiralną i będę spał spokojniej jak dam pętle na dwa razy! |
|
|
Offline |
Dodany dnia 16 maja 2014 20:24
|
Weteran Warszawa Postów: 553 Data rejestracji: 16.01.11 |
Ja k są duże ucha to starym sposobem z przed lat. Weź taśmę klejącą utnij cienki pasek i owiń trzy razy wewnątrz oczka. Zaciśnij pletkę ona werżnie się w taśmę i w życiu nie przesunie, to patent Starego na dratwy i druty na rzekę ponad 40 lat temu i do pater noster na jednym uchu. Tylko Tatowy używał izolacji-tej czarnej do kabli! Teraz mamy USA tę super klejącą niebieskawo-srebrna mam ją ale te kolory mi się pieprzą. Wiecie o co chodzi do tego w nurcie nie dzwonią jak dasz metal na metal i jeszcze raz metal. Stare rzeczy, kombinowane.
T. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 16 maja 2014 23:01
|
Fusionista --- XxX --- Tarnow Mój blog: kliknij! Postów: 1465 Data rejestracji: 01.01.11 |
Janusz Golebiewski napisał(a): Jacek Gebala napisał(a): Ja zakładam agrafkę aby moc szybko zmienić przypon. Ten ostatni możesz też założyć na agrafkę podwójnie, wtedy nie będzie się tak ślizgał. Rozwiązanie proste i zapewne skuteczne. Czyli Jacku przypon kończysz typową pętlą? Oto pętla którą ja stosuje, prosta do wykonania i wytrzymała Robimy oczko i dwa razy przeplatamy. Potem pozostaje już tylko nawilżyć i zacisnąć. Niestety nieraz bez agrafki się nie da A tak najczęściej zakładam przypon z plecionki na agrafkę: Jeśli już zdecydujemy się na użycie agrafki do dognijmy trochę jej zapięcie. W "znakomitej" większości agrafek zapięcie bardzo łatwo się odpina i to już pod wpływem bardzo małej siły. Szczególnie te z karabińczykami posiadającymi "łożyska kulkowe" lubią czasem się zaklinować a potem to już "po ptokach" . Jeśli je tak dogniemy aby odpinając trzeba było użyć trochę siły i usłyszymy przy otwieraniu i zamykaniu "klik" to możemy być pewni że w większości przypadków nie da rady przypadkowo się otworzyć. Na drugim zdjęciu "dogięte" zapięcie
"Jeśli chcesz być szczęśliwy godzinę, to się upij. Jeśli chcesz być szczęśliwy trzy dni, to się ożeń. Jeśli chcesz być szczęśliwy całe życie, zostań wędkarzem... " O.Pavel |
|
|
Offline |
Dodany dnia 17 maja 2014 08:32
|
Fusionista --- XxX --- Wrocław Mój blog: kliknij! Postów: 1749 Data rejestracji: 01.03.13 |
Dziękuje Ci Jacku za ten materiał Uzyskałem odpowiedzi na wszystkie moje pytania. dla Ciebie. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 17 maja 2014 08:36
|
Weteran Warszawa Postów: 553 Data rejestracji: 16.01.11 |
W ostatnim przypadku to agrafka staje się zbędna jak zaciśnie to i tak trzeba rozwiązać pletkę bo nie przejdzie gruba przez dogięcie. Kiedyś stosowałem do żyłek ale luzowała się teraz żyłki dowiązuję w szczególności do Merhody. I tak po trudnym, ciężkim holu zmieniasz przypon na nowy.
T. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 17 maja 2014 08:51
|
Fusionista --- XxX --- Tarnow Mój blog: kliknij! Postów: 1465 Data rejestracji: 01.01.11 |
Janusz Golebiewski napisał(a): Dziękuje Ci Jacku za ten materiał Uzyskałem odpowiedzi na wszystkie moje pytania. dla Ciebie. Proszę! No to za twoje zdrowie i te sumy które złowisz ! Tomek Sztanka napisał(a): W ostatnim przypadku to agrafka staje się zbędna jak zaciśnie to i tak trzeba rozwiązać pletkę bo nie przejdzie gruba przez dogięcie. Kiedyś stosowałem do żyłek ale luzowała się teraz żyłki dowiązuję w szczególności do Merhody. I tak po trudnym, ciężkim holu zmieniasz przypon na nowy. No właśnie Tomek - po ciężkim holu nie bawię się w rozwiązywanie, tylko jeśli zdecyduje że należy zmienić, to po prostu ucinam - wtedy zestaw jest tak czy tak na brzegu, czy też w łodzi. Za to nieraz jak wymieniam żywca na "świeżego", to przygotuje sobie nowy przypon z przynętą, płynę, odpinam agrafkę, ściągam(jeśli brania nie było to pętla na agrafce jest wystarczająco luźna) i zakładam nowy zestaw. Na brzegu mogę bawić się w wiązanie, ale na rzece/wodzie ma to być - jak dla mnie - prosto i szybko.
"Jeśli chcesz być szczęśliwy godzinę, to się upij. Jeśli chcesz być szczęśliwy trzy dni, to się ożeń. Jeśli chcesz być szczęśliwy całe życie, zostań wędkarzem... " O.Pavel |
|
|
Offline |
Dodany dnia 17 maja 2014 09:02
|
Weteran Warszawa Postów: 553 Data rejestracji: 16.01.11 |
Racja. Tylko pętlę na zapałkę robisz wcześniej, bo żywca z wiadra nie przełożysz przez oko sznura.
T. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 17 maja 2014 09:32
|
Fusionista --- XxX --- Tarnow Mój blog: kliknij! Postów: 1465 Data rejestracji: 01.01.11 |
Tomek Sztanka napisał(a): Racja. Tylko pętlę na zapałkę robisz wcześniej, bo żywca z wiadra nie przełożysz przez oko sznura. Tomek - NIE tak ! Przyglądnij się temu i pomyśl trochę. Właśnie dlatego, że mam agrafkę to nie muszę przekładać/przeciągać
"Jeśli chcesz być szczęśliwy godzinę, to się upij. Jeśli chcesz być szczęśliwy trzy dni, to się ożeń. Jeśli chcesz być szczęśliwy całe życie, zostań wędkarzem... " O.Pavel |
|
|
Offline |
Dodany dnia 17 maja 2014 09:37
|
Fusionista --- XxX --- Wrocław Mój blog: kliknij! Postów: 1749 Data rejestracji: 01.03.13 |
Tomek jeszcze śpi i tego nie zauważył Diabeł tkwi w szczegółach |
|
|
Offline |
Dodany dnia 17 maja 2014 10:19
|
Weteran Warszawa Postów: 553 Data rejestracji: 16.01.11 |
To wy śpicie, przecież mówię, że na zapałkę albo papier lub inne g. żeby węzeł się nie zacisnął przed jego zmianą. Na co Wam to szybkie czytanie...
T. |
|
Przejdź do forum: |