Przeróbka podłogi Kolibri 330 | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Ojcowie zdolnych dzieci są gorącymi zwolennikami teorii dziedziczenia. Carlo Manzoni


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ SPRZĘT NA SUMA, WĘDKI, KOŁOWROTKI I INNE / Łodzie, pontony i inne środki pływające

 
Przeróbka podłogi Kolibri 330

Rafal Biszczan

Offline

Dariusz Kucharski napisał(a):

Czyli podsumowują naszą dyskusję, myślę ze można to ująć tak:
Ponton płaskodenny łatwo wchodzi w ślizg i osiąga większą prędkość, a jednocześnie jest mniej sterowny .
Natomiast ponton z kilem traci nieco na prędkości, lecz jest bardziej sterowny , myślę sobie że ponton z kilem, jest kompromisem pomiędzy prędkością i sterownościąHaha jeśli jestem w błędzie popraw mnie RafaleOkok, no i może coś dorzucisz od siebie bo ludziska kupują i nie bardzo wiedzą co wybraćHaha


Podsumowując Usmiech - łatwiej i szybciej wchodzi w ślizg i osiąga większą prędkość ale... Usmiech - chyba jest to najbardziej zauważalne w początkowej fazie. Gdy kilowy osiągnie pełny ślizg jego opory będą równie małe ponieważ znacznie zmniejszy się powierzchnia tarcia i ociera jedynie częścią rufową, czasami wydaje że samymi zakończeniami tub a kil jedynie muska wodę, oczywiście będzie to możliwe przy dobrym rozłożeniu ciężaru i odpowiedniej mocy silnika. Złe wyważenie, za słaby silnik (czasem złe właściwości nautyczne, zła śruba) spowodują że będzie to pływanie wypornościowe.
Przed zakupem trzeba się po prostu zastanowić czy chcę ponton np. do wędkowania spławikowego w pojedynkę czy też wywózki - może być nawet z tzw. wiosłowych z ewentualną możliwością założenia małego silnika. Jeśli do wędkowania bez szybkiego pływania ale ma to być spining w pojedynkę, to nawet i 280 cm, jeśli dwie to powiem że minimum 350 cm ale zdecydowanie podłoga pełna i też bez kila bo i po co (choć tu trzeba powiedzieć że przy długościach ok. 350 cm i więcej pontony są automatycznie z podłogą sztywną i kilem - poza raftingowymi), i na koniec jeśli chcemy pogodzić wędkowanie z szybkim rekreacyjnym pływaniem z rodziną, również w ślizgu i także na otwartych wodach w strefach przybrzeżnych - to zdecydowanie ponton z kilem. Bywa że wmawiają wędkarzom żeby kupili ponton z kilem bo będzie stabilniejszy przy wędkowaniu Oczko ale nie ma potrzeby bo jeśli będziemy używali do przemieszczania się ze zbyt słabym silnikiem spalinowym czy też nawet najmocniejszym elektrykiem 12 voltowym o mocy 55lbs o wiosłach nie mówiąc, to przy takiej prędkości i na postoju czy obrzucaniu łowiska kil nic nie pomoże a płaski ponton jest tak stabilny że spokojnie można na nim stać czy chodzić bo jest "przyklejony" do wody.
Wracając jeszcze do przeróbki podłogi wykonanej w taki sposób jak to zrobił Darek - bez wątpienia jest lepsza niż pełna sztywna ale przecięta na kilka sekcji ale producenci muszą iść na kompromis bo wykonanie z jednego fragmentu z drugą dostawką na dziobie jest nawet szybsze i tańsze, problem pojawia się przy transporcie czy też przez nas jako użytkowników bo nie każdy zmieści taki element do swojego auta ale i sam ponton finalnie byłby droższy bo wysłanie np kurierem jest możliwe jednak koszty wyższe i to sporo bo to "dłużyca".
Miało być krótko, ale chyba gaduła jestem Oczko
Może nie zgadzacie się ze mną, piszcie.
Pozdrawiam.
 

Janusz Michalak

Offline

To ja założyłem nowy temat ponton bez czy z kilem a tu wszystkie odpowiedzi. Szkoda że tutaj bo w przyszłości nikt nie skorzysta. Jako laik w dziedzinie zrób to sam nie przeglądałem tego tematu a tu takie ciekawe rzeczy.
 

Rafal Biszczan

Offline

JanuszW6666 napisał(a):

To ja założyłem nowy temat ponton bez czy z kilem a tu wszystkie odpowiedzi. Szkoda że tutaj bo w przyszłości nikt nie skorzysta. Jako laik w dziedzinie zrób to sam nie przeglądałem tego tematu a tu takie ciekawe rzeczy.


Janusz, bo ja nowy jestem, a że tutaj to tak samo wyszło podczas dyskusji Oczko, w wolnej chwili zbiorę do "kupy" wszystko co się tego tyczy i skopiuję do założonego przez Ciebie tematu.
 

Dariusz Kucharski

Offline

Rafal Biszczan napisał(a):

Dariusz Kucharski napisał(a):

Czyli podsumowują naszą dyskusję, myślę ze można to ująć tak:
Ponton płaskodenny łatwo wchodzi w ślizg i osiąga większą prędkość, a jednocześnie jest mniej sterowny .
Natomiast ponton z kilem traci nieco na prędkości, lecz jest bardziej sterowny , myślę sobie że ponton z kilem, jest kompromisem pomiędzy prędkością i sterownościąHaha jeśli jestem w błędzie popraw mnie RafaleOkok, no i może coś dorzucisz od siebie bo ludziska kupują i nie bardzo wiedzą co wybraćHaha


Podsumowując Usmiech - łatwiej i szybciej wchodzi w ślizg i osiąga większą prędkość ale... Usmiech - chyba jest to najbardziej zauważalne w początkowej fazie. Gdy kilowy osiągnie pełny ślizg jego opory będą równie małe ponieważ znacznie zmniejszy się powierzchnia tarcia i ociera jedynie częścią rufową, czasami wydaje że samymi zakończeniami tub a kil jedynie muska wodę, oczywiście będzie to możliwe przy dobrym rozłożeniu ciężaru i odpowiedniej mocy silnika. Złe wyważenie, za słaby silnik (czasem złe właściwości nautyczne, zła śruba) spowodują że będzie to pływanie wypornościowe.
Przed zakupem trzeba się po prostu zastanowić czy chcę ponton np. do wędkowania spławikowego w pojedynkę czy też wywózki - może być nawet z tzw. wiosłowych z ewentualną możliwością założenia małego silnika. Jeśli do wędkowania bez szybkiego pływania ale ma to być spining w pojedynkę, to nawet i 280 cm, jeśli dwie to powiem że minimum 350 cm ale zdecydowanie podłoga pełna i też bez kila bo i po co (choć tu trzeba powiedzieć że przy długościach ok. 350 cm i więcej pontony są automatycznie z podłogą sztywną i kilem - poza raftingowymi), i na koniec jeśli chcemy pogodzić wędkowanie z szybkim rekreacyjnym pływaniem z rodziną, również w ślizgu i także na otwartych wodach w strefach przybrzeżnych - to zdecydowanie ponton z kilem. Bywa że wmawiają wędkarzom żeby kupili ponton z kilem bo będzie stabilniejszy przy wędkowaniu Oczko ale nie ma potrzeby bo jeśli będziemy używali do przemieszczania się ze zbyt słabym silnikiem spalinowym czy też nawet najmocniejszym elektrykiem 12 voltowym o mocy 55lbs o wiosłach nie mówiąc, to przy takiej prędkości i na postoju czy obrzucaniu łowiska kil nic nie pomoże a płaski ponton jest tak stabilny że spokojnie można na nim stać czy chodzić bo jest "przyklejony" do wody.
Wracając jeszcze do przeróbki podłogi wykonanej w taki sposób jak to zrobił Darek - bez wątpienia jest lepsza niż pełna sztywna ale przecięta na kilka sekcji ale producenci muszą iść na kompromis bo wykonanie z jednego fragmentu z drugą dostawką na dziobie jest nawet szybsze i tańsze, problem pojawia się przy transporcie czy też przez nas jako użytkowników bo nie każdy zmieści taki element do swojego auta ale i sam ponton finalnie byłby droższy bo wysłanie np kurierem jest możliwe jednak koszty wyższe i to sporo bo to "dłużyca".
Miało być krótko, ale chyba gaduła jestem Oczko
Może nie zgadzacie się ze mną, piszcie.
Pozdrawiam.

Wow!!!!!! Tyle informacji na raz! teraz to ja już wszystko skumałemHaha szkoda że nie wiedziałem tego wszystkiego przed kupnem pontonuSmutny ale nic straconego wiedza zawsze się przydaje
wielkie dzięki Rafale za te konkrety nie jednemu forumowiczowi się to przydaOkok
Jestem tu dla siebie, ale przede wszystkim dla innych
 

Piotr Traba

Offline

Wszystkie informacje jak na dłoni. Przyda się pewnie niejednemu forumowiczowi.

Darek podrzucisz fotki przerobionej pawęży pod wietieroka? Powoli zaczynam myśleć nad szykowaniem się do sezonu Usmiech
 

Dariusz Kucharski

Offline

Piotr Traba napisał(a):

Wszystkie informacje jak na dłoni. Przyda się pewnie niejednemu forumowiczowi.

Darek podrzucisz fotki przerobionej pawęży pod wietieroka? Powoli zaczynam myśleć nad szykowaniem się do sezonu Usmiech

A jaką masz obecnie wysokość pawęży?
Jestem tu dla siebie, ale przede wszystkim dla innych
 

Dariusz Kucharski

Offline

W trym pontonie co widać przerabiałem znajomemu ale pawęż była bardzo nicka i musiałem 10 cm się podnieść, w pontonach nowszego typu - kolibri ,wystarczy 2-3 centymetry tylko się podnieść


forumsumowe.pl/h/fshzw_podloga_4ccec.jpg
Jestem tu dla siebie, ale przede wszystkim dla innych
 

Daniel Kozlowski

Offline

Z tego zdjęcia najbardziej podoba mi się ta wisząca bomba nad podłogamiHahapfft
Złów i wypuść.....a bedzie ci dane, to co najwiekszeFoto
 

Mateusz Harezlak

Offline

Mnie natomiast ten biały silniczek po prawej Haha

A tak wygląda paweż Kolibri KM-330 przerobiona pod Wietieroka, jeszcze nie zaimpregnowana.

forumsumowe.pl/h/fshzw_pawezjpg_5e063.jpg
 

Dariusz Kucharski

Offline

No co ty? Mateusz do tej pory nie zaimpregnowałeś??????Smutny
Jestem tu dla siebie, ale przede wszystkim dla innych
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 1.65
51,566,510 unikalne wizyty