Ten, który kocha staje się zaślepiony wobec przedmiotu swojej miłości. -Platon
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Potrawy tradycyjne
|
|
Offline |
Dodany dnia 11 stycznia 2014 17:42
|
Fusionista Opoczno Mój blog: kliknij! Postów: 3734 Data rejestracji: 06.11.11 |
Kamil Kielbowicz napisał(a): Gołąbki z ziemniaków -główka kapusty -około 1kg ziemniaków -2 cebule -jajko -sól pieprz do smaku -1l mleka Zetrzec ziemniaki dodac zeszkloną cebulkę na masełku, jajko oraz sól pieprz. Reszta wszystko jak w zwykłych gołąbkach, tylko na koniec zalac litrem mleka Jeszcze taka wskazówka żeby luźno zawijac Smacznego Wreszcie coś dla mnie , dzięki.
Pozdrawiam Robert |
|
|
Offline |
Dodany dnia 12 stycznia 2014 15:38
|
Fusionista --- XxX --- Łódz Mój blog: kliknij! Postów: 1089 Data rejestracji: 18.07.10 |
Smaki dzieciństwa Nie bardzo wiem jak się to robi u nas na starych Bałutach 50 lat wstecz nazywało się toto "zupa nic" i powstawała na bazie mleka. Pałaszowaliśmy z bratem po 3 talerze na głowę.Ponoć dziś tą nazwę nosi zupa powstająca z mieszaniny różnych warzyw. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 12 stycznia 2014 15:47
|
Fusionista Kalisz Mój blog: kliknij! Postów: 2229 Data rejestracji: 15.09.12 |
A ja wychowany na polewce byłem,pychotka |
|
|
Offline |
Dodany dnia 12 stycznia 2014 16:39
|
Fusionista Opoczno Mój blog: kliknij! Postów: 3734 Data rejestracji: 06.11.11 |
Wspominacie jakie to dobre były dawniejsze potrawy, więc co stoi na przeszkodzie żeby do nich wrócić. Dawać mi tu zaraz przepisy, tylko bezmięsne.
Pozdrawiam Robert |
|
|
Offline |
Dodany dnia 13 stycznia 2014 15:12
|
Weteran Radom Mój blog: kliknij! Postów: 735 Data rejestracji: 29.10.12 |
Zupa nic to zupa mleczna,choć na Ukrainie jadłam na rosole.1l mleka zagotować z 1łyżeczką cukru waniliowego lub kawałeczkiem wanilii. Ubić 3 białka ubić na sztywno z 2 łyżkami cukru. Na gotujące się mleko[na bardzo słabym ogniu] wkładać łyżką -pełne łyżki ubitej piany ,następnie delikatnie kluski przekręcić na drugą stronę i chwilkę pogotować. Zdjąć z ognia, odlać szklankę mleka i rozmącić w nim żółtka. Dodać rozmącone żółtka .Całość można dosłodzić. U mnie często była gotowana kartoflanka. Podstawa to -2 l wody -80 dag ziemniaków -20 dag włoszczyzny [marchew, pietruszka, seler i por] -2 łyżki oleju lub masła -1 liść laurowy, 2 ziela ang , sól, pieprz Do gotującej się wody dodać liść laurowy, ziele i pokrojone w kostkę ziemniaki, gotować 10 min. Warzywa pokroić w paski i poddusić na tłuszczu, dodać do ziemniaków- gotować do miękkości ziemniaków, doprawić solą i pieprzem. Do takowej bazy dodawało się przed końcem gotowania : zacierki lub 2 łyżki śmietany z odrobiną mąki lub, zapalankę[ podpieczoną mąke-czubata łyżka+łyżka tłuszczu]lub skwarki [najlepszy zpieczony boczek]z cebulą i jeśli była natka pietruszki to się obficie posypywało całość. Ja kartoflankę [zmodyfikowaną] gotuję często - lubią ją domownicy. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 13 stycznia 2014 17:56
|
Fusionista --- XxX --- Łódz Mój blog: kliknij! Postów: 1089 Data rejestracji: 18.07.10 |
Alu chwalę sobie fakt,że mieszkasz w innym mieście. I nigdy się nie spotkaliśmy , gdyby onegdaj zrządzenie losu postawiło nas na wspólnej drodze to dziś zapewne do przeniesienia mnie potrzebny byłby dżwig. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 13 stycznia 2014 18:01
|
Fusionista Kalisz Mój blog: kliknij! Postów: 2229 Data rejestracji: 15.09.12 |
A u mnie dzisiaj łosoś atlantycki [img][/img] 40 lat temu łosoś i rukola z tostowym piczywem |
|
|
Offline |
Dodany dnia 14 stycznia 2014 12:46
|
Weteran Radom Mój blog: kliknij! Postów: 735 Data rejestracji: 29.10.12 |
Na te chłodne dni dołożę jeszcze jedną bardzo popularną zupę; KAPUŚNIAK- KWAŚNICA a u nas ZARZUTKA -3 l wody -1 kg ziemniaków -włoszczyzna -80 dag kapusty kiszonej -1/2 golonki lub kawałek żeberek czy kości -20 dag słoniny -olej -czerstwe kromki chleba -sól, pieprz, majeranek, pieprz ziołowy -2 listki laurowe i 2ziela ang. -1 cebula -1 łyżka mąki Do wody dodajemy ziele ,listki,golonkę[najlepsza do tej zupy] i gotujemy do pół miękkości mięsa. Następnie obrane ziemniaki kroimy w kostkę, warzywa w paski i dodajemy do zupy-gotujemy do miękkości ziemniaków i dodajemy kapustę nie odciśniętą[z sokiem]. Gotujemy 1/2 g, przyprawiamy przyprawami.Słoninę kroimy w kostkę, smażymy dodając cebulę pokrojoną w kostkę. Gdy cebula będzie zeszklona dodać mąkę i zarumienić-dodać do zupy. Kromki czerstwego chleba dobrze przypiec na oleju[ciemne grzanki] z obydwu stron, kłaść na talerz i zalać wrzącą zupą. Rozgrzewa super. Tak jak biały barszcz czy pomidorowa ta zupa najlepsza na drugi dzień [trzeba jej ugotować więcej].Ten myk z przypieczonym chlebem podpatrzyłam na Ukrainie- zupa nabiera z chleba specyficznego smaku. Bezmięśni - zamiast mięsa dodać 3 łyżki dobrego oleju [razem z kapustą do ziemniaków] No i moja ulubiona zupka: WARZYWNA [obok grzybowych] -2l wody -2 ziemniaki -1/2 porcji włoszczyzny[dużej lub cała mniejsza] -1 lub 2 skrzydełka z kurczaka lub 2 kostki rosołowe -1mała puszka groszku -2 listki laurowe i 2 ziela ang. -sól, pieprz- -1czubata łyżka manny lub 2 łyżki makaronu drobne gwiazdki -2 łyżki śmietany -1 łyżka posiekanego kopru Do wody włożyć skrzydełka, listki, ziele, pokrojone ziemniaki w kostkę i włoszczyznę pokrojoną w paski ,gotować do miękkości ziemniaków. Dodać groszek i mannę-gotować 2 min, doprawić solą i pieprzem, dodać śmietanę i posypać koperkiem. Jak ktoś chce zmienić smak zupy można dodać z warzywami kalafiora. Bezmięśni- zamiast skrzydełek dodać na koniec gotowania łyżkę masła. Z mojej strony zup chyba wystarczy- czekam na inne zupy[ toć to nasza tradycja].Nie gotuję zup rybnych [nie wychodzą mi specjalnie- więc nie kaleczę rzemiosła ] u nas w domu nie jadało się ich. Proszę o sprawdzone przepisy- ja je lubię. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 24 stycznia 2014 17:29
|
Fusionista --- XxX --- Łódz Mój blog: kliknij! Postów: 1089 Data rejestracji: 18.07.10 |
Diabła tam chciałem wnukom zrobić zupę nic na mleku. Niestety poszła na kompost. Do luftu z moim kucharzeniem zostaję przy wędzonkach, Pozdrawiam |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 marca 2014 13:39
|
Weteran Radom Mój blog: kliknij! Postów: 735 Data rejestracji: 29.10.12 |
Dziś ostatki- kto tłusto nie zje i \%/nie wypije tego we dwa kije [ u nas mówiono-temu wątroba gnije]. Tradycyjnym daniem w "kusaki"[tak zwano ostatni wtorek karnawału] była----jajecznica ale nie taka zwykła tylko baardzooo tłusta- połowa jajek i połowa boczku, kiełbasy, różnych wędzonek. Kusaki to dawny obrzęd ludowy-po obejściach chodzili "przebierańcy i robili różne psikusy, najczęściej mazali panny i gospodynie śpiewając sprośne piosenki. Dostawali datki-właśnie jajka i różne wędliny+ bimber lub wódkę.Bylo co zjeść i wypić. |
|
Przejdź do forum: |