Serce ma swoje racje, których rozum nie zna. -Blaise Pascal
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Kulki kupne a własnej roboty?
|
|
Offline |
Dodany dnia 27 sierpnia 2012 21:57
|
MOD GRUPA --- XxX --- Gliwice Mój blog: kliknij! Postów: 4232 Data rejestracji: 06.01.12 |
Jeśli chodzi o kulki własnej roboty, to niekoniecznie wychodzą taniej, zależy od składników jakie dodasz. Niekiedy jest to wręcz ekonomicznie nie uzasadnione. Najważniejszą rzeczą za jaką przemawia robienie kulek własnej produkcji, jest przede wszystkim pewność tego, że są świeże, i nie leżały na półce sklepowej 2 lata. Drugą rzeczą jest satysfakcja, że można złowić rybę na przynętę własnej produkcji, podobnie jak w spinningu na własnego woblera bądź blachę. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 27 sierpnia 2012 22:11
|
Podglądacz Postów: 4 Data rejestracji: 08.12.11 |
Ja łowiłem na jakieś cuda wianki różnych firm i efekt był marny. Kupiłem kulasy mrożone które były robione najdalej miesiąc temu i efekty się pojawiły bardzo szybko. Robiłem też kulki z gotowych miksów i też efekt był. Morał z tego został taki że nie ważne co i jakiej firmy byle nie miało konserwantów i nie było wysuszone na kamień. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 27 sierpnia 2012 22:14
|
MOD GRUPA --- XxX --- Gliwice Mój blog: kliknij! Postów: 4232 Data rejestracji: 06.01.12 |
O dokładnie, zapomniałem napisać o konserwantach, które mogą ryby wyczuwać, a zwłaszcza karpie. Przecież muszą być w kulkach kupnych, gdyż od razu by się psuły. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 27 sierpnia 2012 22:44
|
Podglądacz Postów: 4 Data rejestracji: 08.12.11 |
Nie tylko w kulkach ale we wszystkich dipach i boosterach też i dlatego nie używam nic co nie potrzebuje zamrażalki. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 28 sierpnia 2012 10:13
|
Fusionista Opoczno Mój blog: kliknij! Postów: 3734 Data rejestracji: 06.11.11 |
Grzegorz Petryna napisał(a): Jeśli chodzi o kulki własnej roboty, to niekoniecznie wychodzą taniej, zależy od składników jakie dodasz. Niekiedy jest to wręcz ekonomicznie nie uzasadnione. Najważniejszą rzeczą za jaką przemawia robienie kulek własnej produkcji, jest przede wszystkim pewność tego, że są świeże, i nie leżały na półce sklepowej 2 lata. Drugą rzeczą jest satysfakcja, że można złowić rybę na przynętę własnej produkcji, podobnie jak w spinningu na własnego woblera bądź blachę. Łowiłem karpie przez 10 lat i stwierdzam że własnoręcznie robione kulki z dobrych składników zawsze wychodzą taniej . -szybciej zwabisz karpie w łowisko -jest więcej brań ,niż na kupne -łowisz większe okazy -możesz poświęcić mniej czasu na nęcenie -itd... Mam na swoim koncie karpie po 20 kg. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 28 sierpnia 2012 14:34
|
Stary Wyjadacz --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 345 Data rejestracji: 05.11.11 |
I ja mam ponad 10letnie doświadczenie w łowieniu karpi i amurów. Własne kulki są tańsze i lepsze Moim zdaniem nie ma porównania. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 28 sierpnia 2012 20:34
|
MOD GRUPA --- XxX --- Gliwice Mój blog: kliknij! Postów: 4232 Data rejestracji: 06.01.12 |
To z czystej ciekawości Robercie i Piotrku, po ile kilo zazwyczaj robicie na wypad? Chyba, że robicie więcej i jakoś je zabezpieczacie? Jak macie jakieś sprawdzone przepisy to dajcie do tego tematu, tylko proszę tak dokładnie krok po kroku. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 28 sierpnia 2012 22:00
|
Fusionista Opoczno Mój blog: kliknij! Postów: 3734 Data rejestracji: 06.11.11 |
Grzegorz Petryna napisał(a): To z czystej ciekawości Robercie i Piotrku, po ile kilo zazwyczaj robicie na wypad? Chyba, że robicie więcej i jakoś je zabezpieczacie? Jak macie jakieś sprawdzone przepisy to dajcie do tego tematu, tylko proszę tak dokładnie krok po kroku. Sprawdzonego swojego przepisu na kulki nikt ci nie zdradzi ,jeżeli chodzi o przechowywanie -mrożenie ,suszenie . nęcenie co drugi dzień 2 kg i ziarna ale uzależnione jest to indywidualnie od łowiska.masz pełno przepisów na kulki w sieci. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 28 sierpnia 2012 22:09
|
Fusionista Pierdziszewo z wylotem na Dupów Mój blog: kliknij! Postów: 1302 Data rejestracji: 02.08.11 |
A czemu tak? Jak ja miałbym coś sprawdzonego, to bym Ci zdradził, a co mi szkodzi, Ty wędkujesz w Opocznie, ja we Wrocławiu, więc ryb mi nie wyłapiesz... |
|
|
Offline |
Dodany dnia 29 sierpnia 2012 10:05
|
Fusionista Opoczno Mój blog: kliknij! Postów: 3734 Data rejestracji: 06.11.11 |
Zbyszek Grudner napisał(a): A czemu tak? Jak ja miałbym coś sprawdzonego, to bym Ci zdradził, a co mi szkodzi, Ty wędkujesz w Opocznie, ja we Wrocławiu, więc ryb mi nie wyłapiesz... Na pewno w kulkach musi być proteina która syci ryby ,jeżeli karp się naje do syta wróci w to samo miejsce ponownie ,kulki kupne nie sycą ryb więc nie wracają w to miejsce ,szukają pożywienia gdzie indziej.Możesz nęcić kulkami robionymi a łowić na kupne ta metoda w wielu przypadkach się sprawdza.W moim nęconym miejscu miejscowi wędkarze przez 20 lat łapali leszcze ,po moim karmieniu i przyzwyczajeniu ryb do proteiny zaczęli łapać karpie i amury na makaron robaki i na wszystko co było założone na hak,wniosek z tego że karp musi dostać pożywną dawkę jadła.Jeżeli chodzi o zapach do kulek ,do nęcenia najlepsza są naturalne. |
|
Przejdź do forum: |