Największe zło to tolerowac krzywdę. -Platon
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Karaś
|
|
Offline |
Dodany dnia 06 czerwca 2010 00:57
|
Weteran Ponts/Hiszpania Mój blog: kliknij! Postów: 987 Data rejestracji: 21.05.10 |
Mam pytanie. Czy łapiecie na karasia i jakie są wasze rezultaty. W Hiszpanii ma opinię słabo aktywnej przynęty ponieważ przy zagrożeniu atakiem drapieżnika nieruchomieje przez co staje się mniej atrakcyjną zdobyczą dla sumów. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 06 czerwca 2010 07:55
|
Podglądacz po nawróceniu okolice Wrocławia Mój blog: kliknij! Postów: 195 Data rejestracji: 18.05.10 |
Na moim odcinku Odry gdzie mam zamiar łowić, jeśli oczywiście woda opadnie karaś chyba nie występuje, bynajmniej nigdy się z nim nie spotkałem, również słyszałem że karaś jest mało ruchliwą rybą. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 06 czerwca 2010 10:28
|
Podglądacz po nawróceniu Postów: 67 Data rejestracji: 17.05.10 |
Nie wiem jak reaguje na niego sum ale szczupaki walą w karachy aż miło Bardzo ruchliwa ryba, długo wytrzymuje na haku. A co do tego, że nieruchomieje podczas ataku- wydaje mi się, że zestresowany karaś nabity na hak nie zorientuje się, że za chwilę zaatakuje go wielki drapieżnik. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 06 czerwca 2010 16:55
|
Stary Wyjadacz Warszawa Postów: 328 Data rejestracji: 23.05.10 |
Karaś jest bardzo wytrzymały to fakt, ale z jego ruchliwością trochę gorzej. Kiedyś go stosowałem pobicia były, ale ogólnie wole inne żywce. W odrze na pewno występuje jak w każdej rzece. Trzeba go poszukać na spokojniejszych odcinkach. Jeśli chodzi o skuteczność polowań między szczupakiem a sumem. Szczupak ma dobrze rozwinięty organ wzroku, linie boczną to podstawowe organy zmysłu w czasie polowania. Najpierw za pomocą linii bocznej namierza zdobycz określając kierunek i jak znajdzie się w zasięgu wzroku określa odległość, uznając, że szybkim atakiem jest wstanie dopaś ofiarę atakuje, czym ofiara wolniejsza tym lepiej. Sum natomiast, jako krótko widź lepiej rozwiną zmysł linii bocznej, słuch i powonienie wiec dla niego ofiara bardziej ruchliwa wykonująca większe zamieszanie w wodzie jest łatwiejsza do namierzenia jego linia działa jak bardzo dokładny sonar określa kierunek odległość oraz dokładny punkt położenia, jeśli ofiara przestaje się poruszać automatycznie traci miejsce, w jakim się ona znajduje i zaprzestaje ataku. Wiec czym bardziej się szamocze tym lepiej. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 30 czerwca 2010 10:08
|
Podglądacz po nawróceniu Postów: 53 Data rejestracji: 30.06.10 |
Po części masz racje aseel ale generalnie się mówi że sum poluje również na śpiącą drobnice zawieszoną w toni więc nie ma większego problemu ze zlokalizowaniem mało poruszającej się ryby. Dzięki linii bocznej o której wspomniałeś która odbiera pole elektromagnetyczne innych organizmów wodnych w tym śpiących ryb. Oczywiście im bardziej nasz szamoczący żywiec daje o sobie znać tym mamy większe prawdopodobieństwo brania. Pozdrawiam Marcin |
|
|
Offline |
Dodany dnia 30 czerwca 2010 10:35
|
Podglądacz po nawróceniu Postów: 67 Data rejestracji: 17.05.10 |
Pierwsze słyszę, żeby linia boczna odbierała pole elektromagnetyczne:| Narząd linii bocznej odbiera zmiany ciśnienia oraz temperatury, dzięki czemu np. drapieżnik może określić odległość w jakiej znajduje się ofiara, jej wielkość, szybkość oraz kierunek poruszania się. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 30 czerwca 2010 11:02
|
Podglądacz po nawróceniu Postów: 53 Data rejestracji: 30.06.10 |
Czytałem gdzieś bardzo ciekawy artykuł na ten temat, jeżeli go znajdę na pewno przytoczę, że sum po zetknięciu się z elementem metalowym (czyt. hak, kotwica) to zostaje "porażony" jakimś ładunkiem elektrycznym co jest związane z jego bardzo rozbudowaną linią boczną która wytwarza pole elektromagnetyczne i wychwytuje inne pola innych ryb. Teraz tylko rodzi się pytanie czy jest to prawda czy tylko artykuł jakiegoś wieszcza który należy w bajki włożyć. Pozdrawiam Marcin |
|
|
Offline |
Dodany dnia 30 czerwca 2010 12:43
|
Podglądacz po nawróceniu Postów: 67 Data rejestracji: 17.05.10 |
Ja również widziałem film o tym zjawisku, ale... skoro tak reaguje na metal to dlaczego nie reaguje np. na metalowe haki? Film który oglądałem bardziej wyglądał jak rażenie prądem sumów... |
|
|
Offline |
Dodany dnia 30 czerwca 2010 12:44
|
Stary Wyjadacz Warszawa Postów: 328 Data rejestracji: 23.05.10 |
Czy ja napisałem, że nie przytakuje karasia jedynie to, że karaś jest stosunkowo mało ruchliwy i leprze są przynęty, które wywołują większe zamieszanie w wodzie? Linia boczna odbiera tak na dobrą sprawę drgania w wodzie wywołane ruchem ryba. Ryba stojąca w toni i tak wykonuje ruch płetwami. Pole a inaczej zimno wywołuje u suma nieprzyjemny odruch gdy dotnie wąsem cos takiego jak zimno działa na niektórych na zęby czujemy wtedy bul on podobnie odczuwa jak dotknie do metalu |
|
|
Offline |
Dodany dnia 24 listopada 2010 14:17
|
Podglądacz po nawróceniu Postów: 81 Data rejestracji: 21.11.10 |
Popieram teorie, że lepsza są żywsze przynęty ja osobiście w tym sezonie łapałem na karpie koi i efekty były bardzo dobre. Na suma nastawiam się na na dosyć małym zbiorniku zaporowym 31h. Bardzo dużo jest tam leszcza i płoci i co ciekawe więcej brań suma było na te karpiki koi ze sklepu zoologicznego niż na gatunki tam występujące. Dlatego uważam, że im bardziej ruchliwy żywiec tym lepiej. A druga sprawa na płocie brały tylko sandacze nigdy sum się nie połakomił troszkę dziwne ale przesiedziałem tam ze 30 nocek i moje zdanie jest takie, że lepszy jest karp czy linek niż leszcz i płoć których w tym zbiorniku jest dużo więcej niż karpia czy też linka. |
|
Przejdź do forum: |