Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość. -Michal Anio
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
|
Echosonda (Jak działa sonar)
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 czerwca 2010 15:56
|
 Fusionista  Mój blog: kliknij! Postów: 2415 Data rejestracji: 16.05.10 |
Jak działa sonar; |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 16 listopada 2010 12:32
|
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji  Postów: 22 Data rejestracji: 09.11.10 |
Nurtuje mnie problem zamocowania przetwornika echosondy. Założyłem zgodnie z wytycznymi producenta tzn. Ani na wklęsłości ani na wypukłości, zwyczajnie wybrałem miejsce w miarę pozbawione turbulentnego przepływu na rufie łodzi i co się okazuje: do prędkości 15-18 km/h (tak mam wyskalowany log) wskazania są ok. Powyżej tej prędkości i potem jak już łódź płynie w ślizgu wskazania to jedno wielkie zakłócenie. W związku z tym rozważam przeniesienie przetwornika do bakisty rufowej i montaż wewnątrz kadłuba. Instrukcja przewiduje co prawda takie rozwiązanie ale od kilku osób słyszałem opinie, że mikro pęcherzyki powietrza zawarte w kadłubie z laminatu LPS będą wprowadzać stałe zakłócenia odczytów. Proszę o miarodajne opinie w temacie kolegów, którzy znają problem z autopsji. |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 16 listopada 2010 12:36
|
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Postów: 47 Data rejestracji: 24.05.10 |
@kupuspuhatek powyżej prędkości o jakich piszesz według mnie naturalnym jest, że będą zakłócenia, bo przetwornik może nie zdążyć odebrać lub przetworzyć sygnału powrotnego. |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 16 listopada 2010 13:06
|
|
Podglądacz po nawróceniu  mazowieckie Postów: 72 Data rejestracji: 23.05.10 |
Ja mam sondę na specjalnie zrobionym przez siebie uchwycie przykręcanym do pawęży....coś na podobne do tych które są na allegro, ale zrobiony z pręta. Przy prędkościach patrolowych sygnał mam ok, ale pływając w ślizgu u mnie tez echo wariuje. No ale przy szybkim pływaniu ten pręt może tworzyć zawirowania wody i pęcherzyki powietrza. Ja mam ten uchwyt bez regulacji, wypoziomowany w garażu i sonda pokazuje faktyczny obraz jak się ledwo toczę lub stoję przy szybszym pływaniu już się zmienia kąt  |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 16 listopada 2010 13:14
|
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Postów: 22 Data rejestracji: 09.11.10 |
Przetwornik i cała elektronika nadąża. Kolega ma łódź, która pływa w ślizgu ok. 55 km/h i system działa. Klucz do sprawnego działania sondy to właściwe miejsce montażu przetwornika. U kolegi jest on zamocowany (przykręcony na zewnątrz kadłuba)w połowie długości łodzi, z boku stępki. Rozważałem podobny montaż w mojej łodzi ale z racji kształtu i gabarytów kadłuba to rozwiązanie odpada. Mocowanie na rufie (aktualne) ma też dodatkową wadę. Przetwornik wystaje poza obrys kadłuba i trzeba uważać żeby go nie uszkodzić. |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 16 listopada 2010 17:47
|
 Weteran  Polska Postów: 520 Data rejestracji: 18.08.10 |
Należy zadać sobie pytanie na co z taką szybkością pływać i jednocześnie używać echo.... Moim zdaniem przetwornik nadąży tylko trzeba zwiększyć przesuw obrazu na ekranie echosondy. Przetwornik można też zamontować na elastycznym ramieniu i wszystko jest ok. Od siebie dodam że cykl nadawania i odbioru sygnału jest bardzo krótki. Fala dźwiękowa może przebyć drogę od lustra wody do głębokości 70 metrów i z powrotem w czasie krótszym niż 1/4 sekundy. Nie wiem ale wydaje mi się mało prawdopodobne, aby jakakolwiek łódź mogła wyprzedzić sygnał sonaru.  Chyba że pływał by nią KUBICA  |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 16 listopada 2010 23:29
|
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Postów: 22 Data rejestracji: 09.11.10 |
Już wyjaśniam dlaczego zależy mi na działaniu sondy przy każdej prędkości. Łowiska, na których łowię są dość rozległe, praktycznie w promieniu do 30 km od miejsca wodowania. Miejscówki, które obławiam są powszechnie znane a zależy mi na znalezieniu takich, które są na tyle ciekawe, że warto się na nich skupić a nie są oblegane przez tłum. Czasami nawet niewielki uskok czy dołek jest warty zainteresowania, Jeśli mam np. 2 km rzeki stosunkowo płytkiej i pojawia się głębsze i urozmaicone z rzeźby dna miejsce to wiadomo, że tam skupiać się będą najciekawsze rybki. Ponieważ często latam na długich przelotach to chciałbym mieć wiedzę o wodzie i tym co jest pod jej powierzchnią. |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 17 listopada 2010 08:15
|
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Postów: 25 Data rejestracji: 13.11.10 |
Oczywiście nie chcę nikogo wprowadzać w błąd, jednak z mojego doświadczenia sonda tak na prawdę nic nie wnosi. Szczególnie na rzece. Jeżeli przyjmiemy że na stojącej wodzie przy wolnym napływaniu sprawdza się i gdzie dno za bardzo się nie zmienia to na rzece obraz jest zupełnie zamazany i zakłamuje. Dlatego moja sonda leży nie potrzebna bo zbiorniki i ich dno znam a rzeka dziś inne a jutro już zupełnie inne. czego doświadczyłem na sobie kiedy nagle brakło dna pod stopami i zabrała mnie woda .   A więc wniosek - rzeka jest bardzo czytelna a wskazuje nam to sam nurt i doskonale można stwierdzić co święci się pod powierzchnia. Już to wiem po tylu latach  |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 17 listopada 2010 15:48
|
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Postów: 22 Data rejestracji: 09.11.10 |
Nie każda rzeka jest czytelna jak twierdzisz. Moimi łowiskami są Odra i Regalica. Szerokie kanalaste koryta z łagodnymi łukami, głębokość średnia 6-8 m, rynny 10-12 m, dołki do 16 m. Warto jest mieć wiedzę gdzie są skarpy, uskoki, zatopione rozmaite historie np. stare barki czy inne żelastwo. I do tego sonda jest niezbędna. Pozwala precyzyjnie się ustawić łodzią nad łowiskiem. Jest to szczególnie ważne przy spiningowaniu bo na zasiadkę sonda jest w ogóle niepotrzebna. Ale zbaczamy od wątku głównego czyli miejsca montażu przetwornika. Oczekuję rzeczowych wypowiedzi w temacie. |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 17 listopada 2010 15:59
|
|
Podglądacz po nawróceniu mazowieckie Postów: 72 Data rejestracji: 23.05.10 |
cum echo to super sprawa,teraz nie wyobrażam sobie pływania bez niej. Z tym że nie sprawdza się na dużej rzece to chyba jakiś żart z Twojej strony |
|
|
|
| Przejdź do forum: |
