NIE dla suma w okręgu Opolskim! | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Aby poznać człowieka, trzeba beczkę soli z nim zjeść.


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ SPRAWY DOTYCZĄCE FORUM I STRONY / Forum ogólne o sumach
Kto jeszcze czyta ten temat? 1 gość(ci)

 
NIE dla suma w okręgu Opolskim!

Konrad Bartosik

Offline

Właśnie tak zdecydowały władzę okręgu Opolskiegu. Zaczeła się ogólna nagonka na suma, narazie w tym roku w Opolskim chodzą ssłuchy że we wrocławskim też będą chcieli wytepić suma. Został zniesiony limit dobowy na suma który wynosił 1 sztuka na dobę, jedynie na Odrze 3 sztuki na dobę w pozostałych wodach bez limitów. Z niesprawdzonych informacji związek pozwolil rybaką na wyłapywanie suma na zimowiskach.

Dlaczego tak się stało, ano dlatego że Panowie związkowcy twierdzą że sum wyzera wszystkie ryby z wody, a w szczegulnosci ich przysmakiem są sandacze i karpie.
Ręce mi opadają jak o takich rzeczach się dowiaduje. Pozdrawiam
 

Bartosz Wasielewski

Offline

Konrad Bartosik napisał(a):

Właśnie tak zdecydowały władzę okręgu Opolskiegu. Zaczeła się ogólna nagonka na suma, narazie w tym roku w Opolskim chodzą ssłuchy że we wrocławskim też będą chcieli wytepić suma. Został zniesiony limit dobowy na suma który wynosił 1 sztuka na dobę, jedynie na Odrze 3 sztuki na dobę w pozostałych wodach bez limitów. Z niesprawdzonych informacji związek pozwolil rybaką na wyłapywanie suma na zimowiskach.

Dlaczego tak się stało, ano dlatego że Panowie związkowcy twierdzą że sum wyzera wszystkie ryby z wody, a w szczegulnosci ich przysmakiem są sandacze i karpie.
Ręce mi opadają jak o takich rzeczach się dowiaduje. Pozdrawiam


Ręce opadają Yyyyy Żadnego źródła tej informacji?
forumsumowe.pl/h/fshzw_userbar2_df3ad.jpg
Jest różnica czy robisz komuś "Łaskę", czy "Laske" - prof. Jerzy Bralczyk
 

SumiTo

Offline

Ja już pisałem o podejściu pzw do suma szkodnik i tyle, ale jak się to potwierdzi co piszesz to będzie w Polsce eldorado sumowe! Przez rok, może dwa Zmeczony
kill boredom, not fish...
"JESTEM POLAKIEM NAJGORSZEGO SORTU!"
 

Bartosz Wasielewski

Offline

SumiTo napisał(a):

Ja już pisałem o podejściu pzw do suma szkodnik i tyle, ale jak się to potwierdzi co piszesz to będzie w Polsce eldorado sumowe! Przez rok, może dwa Zmeczony


No, a potem nie będzie co łowić....
forumsumowe.pl/h/fshzw_userbar2_df3ad.jpg
Jest różnica czy robisz komuś "Łaskę", czy "Laske" - prof. Jerzy Bralczyk
 

SumiTo

Offline

Zostawią szlachetne ryby jak karp, amur.
kill boredom, not fish...
"JESTEM POLAKIEM NAJGORSZEGO SORTU!"
 

Janusz Golebiewski

Offline

Wczoraj po transakcji z pewnym Panem co kupił ponton porozmawialiśmy o wędkarstwie. Jest z Raciborza i coś napomknął, że w jego kole mówili o zmianach na rok 2016. M. in. o zwiększeniu limitu połowu suma do 3szt na dobę na rzece Odra. Na jakimś wyrobisku w jego okolicach gdzie podobno sporo sumków pływa chcą całkowicie znieść limit, okres i wymiar ochronny.
Normalnie jak mi to opowiedział to się zjeżyłem zly
 

SumiTo

Offline

W RAPR 2016 sum dalej ma wymiar do 70 i okres ochronny w rzece Odrze od ujścia rzeki Warty do granicy z wodami morskimi od 1 grudnia do 31 maja w pozostałych wodach od 1 listopada do 30 czerwca. Niewiem jak z limitami w poszczególnych okręgach ale w krakowskim okręgu jest 1 szt. na dobę.
kill boredom, not fish...
"JESTEM POLAKIEM NAJGORSZEGO SORTU!"
 

Mariusz Kulenty

Offline

Oby to co Piszecie nie było prawdą. Bo jak zwykle po niedługim czasie obudzimy się z ręką w nocnikuzly
A ****e (miłośnicy taniego rybiego mięska) już zacierają ręce. Mam tylko nadzieję, że nie potrafią łowić sumaNono
 

piotrek parczew

Offline

Panowie u mnie w województwie sytuacja wygląda podobnie.Władze wielu kół wedkarskich najlepiej by chciały ,aby na ich jeziorach wcale nie obowiązywały zakazy związane z połowem suma.Czasami się im nie dziwię, owszem sum jest piekną i waleczna rybą ,ale w naszych rejonach w których odsetek wedkarzy łapiących suma wynosi 5% w całej skali,sum nie jest aż tak popularny w połowie jak u was.Ludzie wolą sobie przyjechać, posiedzieć ze spławikiem połapać leszcze,karpie,karasie,płocie.Ktoś, kiedyś z PZW, ileś lat temu wymyślił sobie że nasze jeziora trzeba zarybić dużą ilością suma.Nikt bardzo go nie łapał ,bo albo nie umiał .albo nie miał sprzętu, albo po prostu wolał łapać inne ryby.Dzisiaj obecnie mamy sytuacje. że w jeziorach na których łapie,a są to jeziora o powierzchni 80-100 hektarów jest naprawdę duża populacja dużego suma .Nie oszukujmy się taki sum musi jeść.Nie chcę ,aby ktoś na tym forum pomyślał sobie że jestem za tym .aby w naszych jeziorach wytepic suma i pozwolic na łapanie go np.w okresie ochronnym.Chciałbym tylko przedstawić moje stanowisko, co do tego, że miedzy nami śą też inni wędkarze którzy nie łapią suma i o których też trzeba czasami pomyśleć. Wszystko powinno być moim skromnym zdaniem prowadzone z rozwagą, zarybienia powinny być kontrolowane po to ,aby nie doszło do takiej sytuacji, że zostaną w jeziorze tylko sumy.Obecnie w naszych kołach sytuacja wygląda tak, że narybek suma, który powinien być wypuszczony w danym jeziorze jest wpuszczany całkiem gdzie indziej.Yyyyy
 

Konrad Bartosik

Offline

piotrek parczew napisał(a):

Panowie u mnie w województwie sytuacja wygląda podobnie.Władze wielu kół wedkarskich najlepiej by chciały ,aby na ich jeziorach wcale nie obowiązywały zakazy związane z połowem suma.Czasami się im nie dziwię, owszem sum jest piekną i waleczna rybą ,ale w naszych rejonach w których odsetek wedkarzy łapiących suma wynosi 5% w całej skali,sum nie jest aż tak popularny w połowie jak u was.Ludzie wolą sobie przyjechać, posiedzieć ze spławikiem połapać leszcze,karpie,karasie,płocie.Ktoś, kiedyś z PZW, ileś lat temu wymyślił sobie że nasze jeziora trzeba zarybić dużą ilością suma.Nikt bardzo go nie łapał ,bo albo nie umiał .albo nie miał sprzętu, albo po prostu wolał łapać inne ryby.Dzisiaj obecnie mamy sytuacje. że w jeziorach na których łapie,a są to jeziora o powierzchni 80-100 hektarów jest naprawdę duża populacja dużego suma .Nie oszukujmy się taki sum musi jeść.Nie chcę ,aby ktoś na tym forum pomyślał sobie że jestem za tym .aby w naszych jeziorach wytepic suma i pozwolic na łapanie go np.w okresie ochronnym.Chciałbym tylko przedstawić moje stanowisko, co do tego, że miedzy nami śą też inni wędkarze którzy nie łapią suma i o których też trzeba czasami pomyśleć. Wszystko powinno być moim skromnym zdaniem prowadzone z rozwagą, zarybienia powinny być kontrolowane po to ,aby nie doszło do takiej sytuacji, że zostaną w jeziorze tylko sumy.Obecnie w naszych kołach sytuacja wygląda tak, że narybek suma, który powinien być wypuszczony w danym jeziorze jest wpuszczany całkiem gdzie indziej.Yyyyy



Piotrek a gdzie są te jeziora?. Kolego musisz o tym wiedzieć że sum nie wyjada wyłącznie ryb, a napewno nie te najcenniejsze czytaj tych których jest najmniej. Sum zjada to czego jest najwięcej w wodzie. Nie gardzi rakami ślimakami, padliną, robactwem, ptakami ssakami. I nie jest tak żarłoczny bo przecież poniżej 8 stopni nie pobiera pokarmu, czyli zimą nie żre.
U mnie jest taka mała woda na której niby rozplenily się sumy, faktycznie narybku suma jest sporo do pól kilo, ale wiekszych wcale nieduzo, nagle wymysleli że sum wyjadł karpie i wszystkie inne duże ryby. Małe leszczyki zostawil i ploteczki. Wyzarl wszystkie ryby powyżej kilograma. Nagle wszyscy ruszyli po suma bo przecież jak wyzarl wszystko i co i dupa. Padly w tamtym roku kilka sumow i wiecej nic. Niestety rzeczywistosc jest okrutna, to dziadki na wędkę wybrali wszystkie wieksze ryby a reszte kusole na siatke. Znam takich którzy codziennie nad tą wodą wysiadywali i łowili karpie. A jak się one skonczyly to powiedzieli że sum wyzarl.
Za swoich czasow na warcie w moim odcinku bylo mnóstwo suma, na robaczka za leszczem wyciagalem kilka sztuk maluchow, a bialej ryby było mnóstwo. Teraz nie ma nic ale to dłższa historia.

Naprawde żaden drapieznik nie jest prprzyczyna bezrybnych wód. Kiedys na mazurach tepili duże szczupaki, a teraz nagonka na suma, ale gdy go zabraknie i w wodach zaroi się od zkarłowacialych leszczykow i płotek, zacznie się płacz. Znam taki przykład. Teraz na tym jeziorze 120 ha chcą co roku po 5 ton suma zarybiac, żeby zrobił porzadek z lesczykami, żeby tak jak kikiedys mogli lowic 5 kg łopaty.
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć

Podobne Tematy

Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Wielkosc żywca na suma Przynęty żywe używane żeby złowić suma 3 02 kwietnia 2022 15:30
Kołowrotek na suma do połowu stacjonarnego dla początkującego do 200zł Kołowrotki na suma do połowów stacjonarnych 413 21 maja 2021 19:37
Wędka na suma do połowów stacjonarnych od 200 do 500zł Wędziska sumowe do połowów stacjonarnych 224 23 lutego 2021 09:10
Sygnalizator brań wstrząsowy na suma Elektronika w wędkarstwie, echosondy dla wędkarzy, 207 07 września 2020 12:50
Czy ta wędka jest dobra na suma? Forum ogólne o sumach 1 29 grudnia 2019 17:46
Wygenerowano w sekund: 1.67
51,660,288 unikalne wizyty