Artur Kaluza napisał(a):

Witajcie
Wędkarstwo to moja największa pasja którą zaraził mnie mój tata od najmłodszych lat.
Moja przygoda z woblerami sumowymi zaczęła się jakieś siedem lat temu gdy będąc na rybach spotkałem pewnych wędkarzy (z którymi koleguję się do dziś i razem wędkujemy ) po godzinnej pogawędce pokazali mi woblery wykonane przez nich widząc te wszystkie pudła woblerów trochę im zazdrościłem ale w ale w głowie miałem tylko jedną myśl że ja też potrafię zrobić woblery .
Tak zaczęła się moja przygoda z woblerami załatwiłem deski lipowe naszkicowałem kształty i wystrugałem pierwsze woblery .
Nadszedł czas na testy ,pojechałem nad Wisłę i zaczęłęm się bawić z ustawieniami po zakończeniu wybrałem miejsce na opasce i po czwartym rzucie branie wyciągnąłem suma 175 cm moje szczęście nie znało granic ale nie byłe pewny czy po prostu nie byłem w odpowiednim miejscu i czasie.
Następnego dnia wybrałem się na ryby z szwagrem i zaczęliśmy testować moje woblery po trzy godzinnym spinningowaniu szwagier zacina z główki rybę wiedzieliśmy że to sum bo ryba zrobiła odjazd pod drugi brzeg a na kołowrotku miał żyłkę 0,30 na szczęście po jakimś czasie na brzegu melduje się sum 194 cm wtedy zrozumiałem że te woblery coś w sobie mają
Od tego czasu po prostu przepadłem każą wolą chwilę poświęcałem woblerom i tak jest do dziś stało się to moją drugą pasją.
Woblery wykonane są z drzewa lipowego i sosnowego starannie wybranego.
Stelaż jest z drutu nierdzewnego 1,6 mm z jednego kawałka


Wszystkie woblery są pływające
Głębokość schodzenia 5 metrów . Tak naprawdę nie wiem do jakiej głębokości schodzą bo tam gdzie ja wędkuję nie ma głębiej niż 5 metrów

Nr1. długość 13 cm





Nr 2 długość 12 cm





Nr 3 długość 13 cm





Nr 4 długość 13 cm





Nr 5 długość 13 cm





Nr 6 długość 13 cm głębokość schodzenia 3-4 metry





Nr 7 długość 12 cm





Tutaj jeszcze takie które muszę przetestować

Artur Kaluza napisał(a):


Zmiana właściciela zaraz po świętach będą w drodze.