Rozpoczęcie sezonu 2011 | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej. Albert Einstein


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat


 
Rozpoczęcie sezonu 2011

wole_szczupaki

Offline

scrooged napisał(a):
Jkucza, a kto to na rybach ściąga buty do spania??? wysmiewacz
Dobrze chłopaki,że jeszcze pidżamek nie założyliście wysmiewacz grin
(oczywiście żarty z mojej strony wysmiewacz )


Bardzo śmieszne .... wysmiewacz

Ja też ściągam buty jak pakuję się do śpiwora. Ponadto "w mundurku" nie śpię. Do śpiwora włażę tylko w bieliźnie termoaktywnej. Gorzej jak w nocy jest branie ... doświadczyłem tego podczas ostatniej zasiadki, jak na bosaka wyskoczyłem z namiotu w nocy, a na zewnątrz było tylko 2 stopnie. Dobrze, że kolega podał mi ciuchy i wędkę z zaciętym karpiem przytrzymał, bo jakoś nie wyobrażam sobie wypływania na jezioro w samych śpiochach beka
 

Radekm

Offline

wysmiewacz
Miałem też przygodę z karpiem Haha. Zakładałem kalesony i przy ściągniętych spodniach i jedną nogawką kaleson(ów) na nodze zaczęło mi wciągać wędkę do wody. Hamulec zaciągnięty bo łowiłem leszczaki...kumpel zaciął (nie wiem po co Usmiech ) - niestety haczyk pękł.

Zauważyłem, że brania są zawsze w momencie niedyspozycji , a zwłaszcza jak idę na stronę. Nie wiadomo wtedy co robić i za co się łapać : papier, spodnie czy wędkę wysmiewacz...śmierdząca sprawa Oczko
 

wole_szczupaki

Offline

scrooged napisał(a):
Zauważyłem, że brania są zawsze w momencie niedyspozycji , a zwłaszcza jak idę na stronę. Nie wiadomo wtedy co robić i za co się łapać : papier, spodnie czy wędkę wysmiewacz...śmierdząca sprawa Oczko

Coś w tym jest - ja również zauważyłem ową "złośliwość ryb". Biorą akurat wtedy, kiedy jestem na to najmniej przygotowany. W moim przypadku upodobały sobie moment odpalania papierosa albo właśnie czas, kiedy potrzebuję ... skupienia beka
 

Artur Betcher

Offline

Kto wie ten wie ale kiedyś ja do brania to wyskoczyłem z namiotu jak mnie Pan Bóg stworzył a moja Kasiunia ubaw miała i zdjęcia pstrykała Haha
Metoda na suma
Kołowrotek sumowy
Wędka na suma

Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM
 

Radekm

Offline

HahaHahaHaha

Avallone napisał(a):
Kto wie ten wie ale kiedyś ja do brania to wyskoczyłem z namiotu jak mnie Pan Bóg stworzył a moja Kasiunia ubaw miała i zdjęcia pstrykała Haha


Teraz widzę Artur, że z rozbieraniem już nikt Cię nie pobije. Chyba że ktoś z wkurzenia wyjdzie ze skóry beka.
Cóż , to zapraszamy Kasię do Galerii wysmiewacz...ciekawy byłby ten SUM grin
 

Jarek Kucza

Offline

Scrooged a kto włazi do śpiwora w butach z kilogramem gliny? (oczywiście żartobliwe pytanie retoryczne). Dla sprostowania przypomne, że do drugiego brania wybiegłem w samych skarpetach i uwierz mi wcale nie czułem zimna ani tego, że stoje w bagnie (na zdjeciu widać jak miejsce wyglądało) Oczko
 

Radekm

Offline

Zawsze "spałem" (zamykałem jedno oko) z nogami przed namiotem Usmiech, w opakowaniu nakryty kocem. Jakbym zdjął buty i wlazł do śpiwora żadne branie by mnie nie obchodziło. Niestety mój organizm ma tak, że albo ryby albo spanie Haha.
Z reguły było tak że świadomie nie brałem namiotu bo wędkowanie kończyło się koło 2.00. Od czasu, kiedy na łowisko mogę dojechać autem problem się pogodził Haha.

Kocham spać...ten weekend też prawie przespałem.
Gdy na rybach oko mi się przymyka zawsze sobie mówię "...chłopie daj spokój, jutro też jest dzień ..." wysmiewacz

jkucza napisał(a):
Dla sprostowania przypomne, że do drugiego brania wybiegłem w samych skarpetach i uwież mi wcale nie czułem zimna ani tego, że stoje w bagnie (na zdjeciu widać jak miejsce wyglądało) Oczko


...i wcale Ci się nie dziwię Okok , poprawna reakcja Haha

Jeszcze raz gratulacje OkokOklaski
 

Mariusz Maksymow

Offline

scrooged napisał(a):
Zauważyłem, że brania są zawsze w momencie niedyspozycji , a zwłaszcza jak idę na stronę. Nie wiadomo wtedy co robić i za co się łapać : papier, spodnie czy wędkę wysmiewacz...śmierdząca sprawa Oczko

No właśnie....Skądś to znam. Ciężko uciąć murzynka w pół....
 

Radekm

Offline

sivezzz napisał(a):
Ciężko uciąć murzynka w pół....


Tu mnie ZABIŁEŚ beka grin wysmiewacz...parsknąłem śmiechem.
Cały stan rzeczy, klimat, problem i zjawisko fizyczne ująłeś w 5 słowach...Graty
Okok
 

Michal Gorski

Offline

Piękny Karp Usmiech Gratuluję Usmiech
Catch & Release
Kajtek...
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 1.58
51,483,607 unikalne wizyty