Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej. Albert Einstein
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Rozpoczęcie sezonu 2011
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 22:06
|
Stary Wyjadacz Łódź Mój blog: kliknij! Postów: 208 Data rejestracji: 25.05.10 |
scrooged napisał(a): Jkucza, a kto to na rybach ściąga buty do spania??? Dobrze chłopaki,że jeszcze pidżamek nie założyliście (oczywiście żarty z mojej strony ) Bardzo śmieszne .... Ja też ściągam buty jak pakuję się do śpiwora. Ponadto "w mundurku" nie śpię. Do śpiwora włażę tylko w bieliźnie termoaktywnej. Gorzej jak w nocy jest branie ... doświadczyłem tego podczas ostatniej zasiadki, jak na bosaka wyskoczyłem z namiotu w nocy, a na zewnątrz było tylko 2 stopnie. Dobrze, że kolega podał mi ciuchy i wędkę z zaciętym karpiem przytrzymał, bo jakoś nie wyobrażam sobie wypływania na jezioro w samych śpiochach |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 22:13
|
Weteran Postów: 749 Data rejestracji: 16.01.11 |
Miałem też przygodę z karpiem . Zakładałem kalesony i przy ściągniętych spodniach i jedną nogawką kaleson(ów) na nodze zaczęło mi wciągać wędkę do wody. Hamulec zaciągnięty bo łowiłem leszczaki...kumpel zaciął (nie wiem po co ) - niestety haczyk pękł. Zauważyłem, że brania są zawsze w momencie niedyspozycji , a zwłaszcza jak idę na stronę. Nie wiadomo wtedy co robić i za co się łapać : papier, spodnie czy wędkę ...śmierdząca sprawa |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 22:26
|
Stary Wyjadacz Łódź Mój blog: kliknij! Postów: 208 Data rejestracji: 25.05.10 |
scrooged napisał(a): Zauważyłem, że brania są zawsze w momencie niedyspozycji , a zwłaszcza jak idę na stronę. Nie wiadomo wtedy co robić i za co się łapać : papier, spodnie czy wędkę ...śmierdząca sprawa Coś w tym jest - ja również zauważyłem ową "złośliwość ryb". Biorą akurat wtedy, kiedy jestem na to najmniej przygotowany. W moim przypadku upodobały sobie moment odpalania papierosa albo właśnie czas, kiedy potrzebuję ... skupienia |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 22:30
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Kto wie ten wie ale kiedyś ja do brania to wyskoczyłem z namiotu jak mnie Pan Bóg stworzył a moja Kasiunia ubaw miała i zdjęcia pstrykała
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 22:39
|
Weteran Postów: 749 Data rejestracji: 16.01.11 |
Avallone napisał(a): Kto wie ten wie ale kiedyś ja do brania to wyskoczyłem z namiotu jak mnie Pan Bóg stworzył a moja Kasiunia ubaw miała i zdjęcia pstrykała Teraz widzę Artur, że z rozbieraniem już nikt Cię nie pobije. Chyba że ktoś z wkurzenia wyjdzie ze skóry . Cóż , to zapraszamy Kasię do Galerii ...ciekawy byłby ten SUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 22:51
|
Podglądacz po nawróceniu Wodzisław Śląski Postów: 136 Data rejestracji: 14.08.10 |
Scrooged a kto włazi do śpiwora w butach z kilogramem gliny? (oczywiście żartobliwe pytanie retoryczne). Dla sprostowania przypomne, że do drugiego brania wybiegłem w samych skarpetach i uwierz mi wcale nie czułem zimna ani tego, że stoje w bagnie (na zdjeciu widać jak miejsce wyglądało) |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 23:05
|
Weteran Postów: 749 Data rejestracji: 16.01.11 |
Zawsze "spałem" (zamykałem jedno oko) z nogami przed namiotem , w opakowaniu nakryty kocem. Jakbym zdjął buty i wlazł do śpiwora żadne branie by mnie nie obchodziło. Niestety mój organizm ma tak, że albo ryby albo spanie . Z reguły było tak że świadomie nie brałem namiotu bo wędkowanie kończyło się koło 2.00. Od czasu, kiedy na łowisko mogę dojechać autem problem się pogodził . Kocham spać...ten weekend też prawie przespałem. Gdy na rybach oko mi się przymyka zawsze sobie mówię "...chłopie daj spokój, jutro też jest dzień ..." jkucza napisał(a): Dla sprostowania przypomne, że do drugiego brania wybiegłem w samych skarpetach i uwież mi wcale nie czułem zimna ani tego, że stoje w bagnie (na zdjeciu widać jak miejsce wyglądało) ...i wcale Ci się nie dziwię , poprawna reakcja Jeszcze raz gratulacje |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 23:18
|
Stary Wyjadacz Amsterdam Postów: 386 Data rejestracji: 19.05.10 |
scrooged napisał(a): Zauważyłem, że brania są zawsze w momencie niedyspozycji , a zwłaszcza jak idę na stronę. Nie wiadomo wtedy co robić i za co się łapać : papier, spodnie czy wędkę ...śmierdząca sprawa No właśnie....Skądś to znam. Ciężko uciąć murzynka w pół.... |
|
|
Offline |
Dodany dnia 04 maja 2011 23:24
|
Weteran Postów: 749 Data rejestracji: 16.01.11 |
sivezzz napisał(a): Ciężko uciąć murzynka w pół.... Tu mnie ZABIŁEŚ ...parsknąłem śmiechem. Cały stan rzeczy, klimat, problem i zjawisko fizyczne ująłeś w 5 słowach... |
|
|
Offline |
Dodany dnia 09 czerwca 2012 17:14
|
Fusionista --- XxX --- Wołomin Mój blog: kliknij! Postów: 4669 Data rejestracji: 17.04.11 |
Piękny Karp Gratuluję
Catch & Release Kajtek... |
|
Przejdź do forum: |