Jeżeli masz wątpliwości - mów prawdę. Mark Twain
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Rosówka- zbieranie, przechowywanie itp.
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 maja 2010 21:59
|
Podglądacz po nawróceniu Białystok Postów: 56 Data rejestracji: 17.05.10 |
Chciałbym prosić o porady jak, a przede wszystkim gdzie łapać rosówki i ewentualnie jak je potem przetrzymywać. Przeczytałem już mnóstwo stron odnośnie tego zagadnienia- potem skrzętnie przestrzegałem wszystkich rad (nie rażące światło, nie "tuptać" itp) Niestety albo moje tereny łowne wcale nie są tak łowne jak mi się wydawało, albo robiłem coś źle ponieważ do tej pory nie złapałem ani jednej rosówy pomimo spędzenia kilku nocy na poszukiwaniach. Proszę o sprecyzowanie gdzie najlepiej jest łapać te "robaczki"- torf, czarnoziem, piasek, a może coś zupełnie innego....duża wilgoć, sucha gleba? Nie mam już pomysłów dlatego proszę o pomoc. PZDR |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 maja 2010 23:28
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Rosówki najlepiej nałapać idąc za pługiem na wsi przy orce albo na wykopkach. Do tego daleko więc podam inny patent. Kiedy jest obfita rosa a najlepiej po deszczu (jeszcze lepiej kilkudniowym) można nazbierać właśnie z latarką albo przykrytą pieluchą lub czymś podobnym(pielucha oczywiście tetrowa bo z pampersem to byś głupio wyglądał) lub latarką o czerwonym świetle. Oczywiście że nie tupać bo dżdżownice uczulone są na drgania i uciekają. Moje początki w łapaniu w ten sposób były koszmarne ale już doszedłem do wprawy. Łatwo też je wytropić w krawężnikach zlanych obficie wodą. Jak zostaje na nockę to polewam pobliska trawę i ziemie sporą ilością wody i w ten sposób zawsze coś nałapie. Kiedyś z żoną w bezdeszczowym dniu wieczorkiem wylaliśmy ponad 60 wiader wody. Susza była od kilkunastu dni a mimo to w nocy i nad ranem nałapałem słoik litrowy dżdżownic. Pozdrawiam |
|
|
Offline |
Dodany dnia 19 maja 2010 18:46
|
Podglądacz po nawróceniu Białystok Postów: 56 Data rejestracji: 17.05.10 |
Z reguły wychodziłem przed blok i na pobliskich trawnikach starałem się szukać rosówek- niestety tak jak napisałem- bez rezultatów- albo za głośno tupie, albo za jasne światło, albo już sam nie wiem co. Spróbuje po obfitych deszczach - może to coś da. A może jakieś sugestie gdzie mogą być rosówy? - może szukać ich pod jakimiś krzakami? może pod konkretnymi gatunkami drzew? PZDR |
|
|
Offline |
Dodany dnia 19 maja 2010 21:43
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Postów: 21 Data rejestracji: 17.05.10 |
Rosówki są w sklepach wędkarskich przecież. Nie prościej kupić?? |
|
|
Offline |
Dodany dnia 19 maja 2010 21:46
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Po co kupować jeśli po deszczu nad ranem same do nas wychodzą Mnie stać na rosówki ale i tak wolę nazbierać nad rzeką za darmo |
|
|
Offline |
Dodany dnia 23 maja 2010 15:50
|
Stary Wyjadacz Warszawa Postów: 328 Data rejestracji: 23.05.10 |
Najlepsza w moim rejonie to glina po deszczu w ciepłą noc gdzieś około godziny po zachodzie słońca nie wcześniej. Czasami poszukuje w sadach i na łąkach. Ale ogólnie odradzam, jako przynętę mało wybiórcza a do tego często pożerana przez małe sztuki. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 23 maja 2010 17:29
|
Podglądacz po nawróceniu Białystok Postów: 56 Data rejestracji: 17.05.10 |
Sam nie wiem czy będę używał rosówy jako przynęty na ryby- po prostu chciałbym ją wreszcie złapać |
|
|
Offline |
Dodany dnia 25 maja 2010 21:57
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Paris FR Mój blog: kliknij! Postów: 21 Data rejestracji: 24.05.10 |
Te zbierane po deszczu są bardziej wytrzymałe jak te kupowane Wiec najlepiej jest sobie wyjść na spacer w środku nocy |
|
|
Offline |
Dodany dnia 01 czerwca 2010 18:49
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Postów: 25 Data rejestracji: 31.05.10 |
Trzeba pamiętać, że rosówek za dużo nie nazbieramy w miejscach nawożonych, u mnie np. gdzie trawnik był posypywany różnymi odżywkami na trawę, rosówek nie ma. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 02 czerwca 2010 13:07
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Paris FR Mój blog: kliknij! Postów: 21 Data rejestracji: 24.05.10 |
Nie wiem czy to jest prawda z tym za mocnym światłem, ja przeważnie zbieram rosówki na krawężniku łączącym trawnik z chodnikiem i tam właśnie jest latarnia, a rosówek jest tam więcej jak na środku trawnika. |
|
Przejdź do forum: |