Cóż tam, panie, w polityce ? Chińcyki trzymają sie mocno ?! Stanisław Wyspiański (1869 - 1907)
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Mój zaprzęg - czyli jak sobie ułatwiłem życie
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 maja 2015 06:16
|
Fusionista --- XxX --- Otmuchów Mój blog: kliknij! Postów: 2246 Data rejestracji: 08.06.12 |
Fajnie Ci to wyszło Robert. Ja również w tym roku postanowiłem ułatwiać sobie życie i poniżej dodaje zdjęcie z pierwszej przymiarki. Po przejechaniu ponad 50 km było w porządku, ale będę jeszcze robił małe zmiany żeby do sezonu było wszystko grało na 100%. Jak widać ja wykorzystałem zwykłą przyczepę transportową którą również się uchyla bez odpinania zaczepu, kółka slipowe też mam, więc wodowanie nie powinno zajmować zbyt dużo czasu... W lipcu będę testował swój zaprzęg regularnie to będę mógł napisać czy zdaje egzamin. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 maja 2015 07:30
|
Fusionista --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 1358 Data rejestracji: 04.06.13 |
Metusz a jak silnior zamontowałeś? |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 maja 2015 07:49
|
Fusionista --- XxX --- Otmuchów Mój blog: kliknij! Postów: 2246 Data rejestracji: 08.06.12 |
Jak widać na zdjęciach przykręciłem go do pawęży. Po przejechaniu ponad 50 km było wszystko ok, ale będę jeszcze myślał czy nie lepiej dorobić osobne mocowanie na silnik. Też sobie myślę że gdyby silnik pochylić do przodu to w tej pozycji nie było by praktycznie żadnych niebezpiecznych przeciążeń na pawęży bo wówczas środek ciężkości przenosi się centralnie nad pawęż i cały ciężar przeniesiony na pawęż spierał by się na przyczepce.... Będę pewnie jeszcze rozmyślał jak przewozić silnik żeby było dobrze ;-) |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 maja 2015 08:04
|
Fusionista --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 1358 Data rejestracji: 04.06.13 |
No właśnie też mam to zadanie jeszcze nie rozwiązane. Zapodaj jak coś rozkminisz, może będzie łatwiej |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 maja 2015 08:38
|
Fusionista --- XxX --- Wołomin Mój blog: kliknij! Postów: 4669 Data rejestracji: 17.04.11 |
Na pawęży troszkę strach. Przy mocnym hamowaniu byłbym się że silnik wpadnie przez tylną szybę razem z nią :/
Catch & Release Kajtek... |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 maja 2015 09:33
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Robert zapoczątkowałeś nową modę, sam bym taką kupił jakbym miał gdzie trzymać.
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 18 maja 2015 21:12
|
Stary Wyjadacz Postów: 279 Data rejestracji: 26.07.11 |
Mateusz Harezlak napisał(a): Jak widać ja wykorzystałem zwykłą przyczepę transportową którą również się uchyla bez odpinania zaczepu, kółka slipowe też mam, więc wodowanie nie powinno zajmować zbyt dużo czasu... W lipcu będę testował swój zaprzęg regularnie to będę mógł napisać czy zdaje egzamin. W niedzielę z Ojcem rozkminiałem jak przewozić, żeby nie pchać się w zakup kolejnej przyczepki. Kombinujemy w tym samym kierunku Przydałoby się jakieś rolki do wciągania zamontować ( nie na stałe ) żebym sam sobie radził bez problemu. Burty przyczepki będą dosyć niskie ( bynajmniej takie jest narazie założenie ). Przewożenie będzie zgodne z przepisami. Ładunek może wystawać poza gabaryty pojazdu ( w tym przypadku przyczepki ) 0,5 m z przodu, po 23 cm na boki i do 2m z tyłu. Trzeba tylko oznakować jak należy i będzie ok. Zobaczymy jak to wyjdzie... |
|
|
Offline |
Dodany dnia 24 lipca 2015 16:14
|
Podglądacz po nawróceniu Chełm Postów: 96 Data rejestracji: 17.07.12 |
Robert daj namiary na tą firmę bo ja szukam coś podobnego. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 25 lipca 2015 17:13
|
Fusionista --- XxX --- Otmuchów Mój blog: kliknij! Postów: 2246 Data rejestracji: 08.06.12 |
edi napisał(a): Mateusz Harezlak napisał(a): Jak widać ja wykorzystałem zwykłą przyczepę transportową którą również się uchyla bez odpinania zaczepu, kółka slipowe też mam, więc wodowanie nie powinno zajmować zbyt dużo czasu... W lipcu będę testował swój zaprzęg regularnie to będę mógł napisać czy zdaje egzamin. Przydałoby się jakieś rolki do wciągania zamontować ( nie na stałe ) żebym sam sobie radził bez problemu. Rolki do przyczepki są w planie jeszcze nie miałem czasu żeby sie za to zabrać, więc nie wiem jak to wyjdzie ale czas pokaże... |
|
Przejdź do forum: |