Jak dobrać wyporność spławika do wielkości żywca | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Natura nie łamie swych praw. -Leonardo Da Vinci


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ PRZYNĘTY NA SUMA, NĘCENIE SUMA ORAZ METODY POŁOWU / Przynęty żywe używane żeby złowić suma

 
Jak dobrać wyporność spławika do wielkości żywca

Patryk Baczewski

Offline

Witam
Proszę o krótką poradę, a mianowicie jak dobrać wielkość spławika do wielkości żywca i jak dobrać do tego obciążenie. Chodzi mi o taką tabelkę w stylu:
forumsumowe.pl/h/fshzw_0001_8218c.jpg
Bardzo zależy mi na tym, by wymusić pracę żywca, więc by spławik ciągle zatapiał się i wynurzał pod wpływem ruchów ryby. Będę łowił na zrywkę w małej nizinnej rzece(prawy dopływ NarwiOczko) o wyraźnym, dość mocnym uciągu.
Liczę na odpowiedź.
Pozdrawiam
 

Dariusz Kucharski

Offline

Wielkość spławika dobierasz sam nad wodą łowiąc, tak zdobywa sie doświadczenie, każdy by chciał takiego gotowca o jakiego pytasz, ale to nie realne ,żywiec żywcowi nie równy na jednego starczy 30 gram a drugi tej samej wielkości robi co chce ze spławikiem 40 gram wszystko uzależnione jest od warunków w łowisku , żywca jakim dysponujesz , jak nie jestem pewien czy wystarczy dany spławik wolę dać większy, żywiec co prawda się napracuje ale nie zrobi co będzie chciał pewnych rzeczy nie da sie przekazać przez forum trzeba samemu to opanować bo to jest podstawą sukcesuOkok
Jestem tu dla siebie, ale przede wszystkim dla innych
 

Piotr Traba

Offline

A an dodatek ryby tego samego gatunku tych samych wymiarów będą się różniły "wigorem"między sobą w zależności od tego ska pochodzą. Najlepiej sprawdzić obciążenie i wymagany spławik doświadczalnie nad wodą.

P/S
wzory nie do końca sprawdzają się w wędkarstwie, a na eksperymentach nauczysz się najwięcej.
 

Patryk Baczewski

Offline

Zgadzam się Panowie, ale proszę chociaż o orientacyjne wyporności spławików, bo nie wiem jak duże spławiki kupić 20g, 50g, 100g czy 150g, tak bym miał jakikolwiek punkt odniesienia.
 

Tomasz Bociek

Offline

Sam jako początkujący mam ten dylemat z tyłu głowy od dłuższego czasu. Panowie może tak czysto teoretycznie, żeby chociaż przybliżyć ,,raczkującemu,, od czego wyjść i jak sprawa się ma u was na wodzie stojącej a jak na rzece. Pozdrawiam.
 

Jacek Gebala

Offline

TomekB napisał(a):

Sam jako początkujący mam ten dylemat z tyłu głowy od dłuższego czasu. Panowie może tak czysto teoretycznie, żeby chociaż przybliżyć ,,raczkującemu,, od czego wyjść i jak sprawa się ma u was na wodzie stojącej a jak na rzece. Pozdrawiam.


Chyba najbardziej uniwersalną wielkością spławika podwodnego jest taki o wyporności 20 gramów. Wiec może na początek używajcie takich.

Spławik spławikowi nie równy, wiec zdecydujmy się od razu na jednego producenta. Chyba nie ma definicji obliczania wyporności i ten spławik może na spokojnej wodzie "jeszcze" pływać unosząc odpowiedni ciężar, za to na rzece będzie co najwyżej ciągnął nam ten sam ciężar po dnie, a co dopiero jak będą to spławiki o tej samej wyporności ale rożnych firm. Tak wiec nie utrudniajmy sobie na początek. Nono

Ogólnie mówiąc - na wody stojące mniejsze a na rzekę większe - dla uzyskania tego samego efektu

Niestety nie ma takiej tabelki gdzie obok ryby i jej wielkości można by było jednoznacznie wpisać wielkość spławika.Yyyyy Po prostu za dużo tutaj różnorakich czynników mających na to wpływ a na koniec dochodzą jeszcze osobiste upodobania. Niektórzy wychodzą z założenia ze spławik podwodny ma uniemożliwić rybie "położenie" się na dnie(i ci używają większych), a inni twierdza, że i owszem może a nawet powinien to umożliwić ale nie pozwolić aby żywiec został tam na dłużej. Zostaje nam wiec tylko praktyka, Zmeczony analiza, obserwacja ,eksperymentowanie i wyciąganie wniosków na następny wyjazd.
"Jeśli chcesz być szczęśliwy godzinę, to się upij. Jeśli chcesz być szczęśliwy trzy dni, to się ożeń. Jeśli chcesz być szczęśliwy całe życie, zostań wędkarzem... " O.Pavel
 

Tomasz Bociek

Offline

Jacku dziękuję za informacje, dokładnie o to mi chodziło, teraz już coś więcej wiem. Pozdrawiam.
 

Patryk Baczewski

Offline

Pisząc zrywka miałem na myśli zestaw podobny do systemu z boją, z tą różnicą, że zrywka jest wiązana do np. krzakaOczko
Po prostu pokombinuję i napiszę co mi z tego wyszło, a to już niedługogrin
 

Jacek Gebala

Offline

Patryk Baczewski napisał(a):

....
Bardzo zależy mi na tym, by wymusić pracę żywca, więc by spławik ciągle zatapiał się i wynurzał pod wpływem ruchów ryby. Będę łowił na zrywkę w małej nizinnej rzece(prawy dopływ NarwiOczko) o wyraźnym, dość mocnym uciągu.
Liczę na odpowiedź.
Pozdrawiam

Patryk Baczewski napisał(a):

Pisząc zrywka miałem na myśli zestaw podobny do systemu z boją, z tą różnicą, że zrywka jest wiązana do np. krzakaOczko
Po prostu pokombinuję i napiszę co mi z tego wyszło, a to już niedługogrin


A po co tak? spławik zawsze będzie tańczył na wodzie, - czy duży czy tez mały - i płoszył suma. Proponuje żebyś podniósł spławik tak aby był całkowicie powyżej powierzchni wody. Zostaw obciążenie(20-60gr) w pobliżu(10-15 cm) żywca, a spławik ustaw tak aby znajdował się całkowicie nad powierzchnią wody swoim korpusem blokując krętlik/karabińczyk od zrywki. Naturalnie do pożądanej głębokości na której ma pływać żywiec trzeba dodatkowo dodać wysokość na której znajduje się zrywka i tam zastopować spławik. Ten ostatni może być bardzo mały, bo służy tylko do blokady. W takim wypadku nie musimy się przejmować wielkością żywca/spławika, a ten ostatni nie uderza o powierzchnie wody. "Dowiązując" zrywkę do plecionki głównej można w ogóle zrezygnować ze spławika.

Typowy zestaw spławikowy używam albo do dryfu, albo jak wypuszczam zestaw ze spławikiem z zakotwiczonej lodzi, albo tez do łowienia z planerami(pieskami). Staram się nie dociążać spławika. Uważam że lepiej jest jak pływa po powierzchni wody stosując pary (spławik-ciężarek):
1. 20/30 -0(bez obciążenia -zestaw powierzchniowy)
2. 50-20/30gr
3. 100-50/60gr
4. 150-80gr
"Jeśli chcesz być szczęśliwy godzinę, to się upij. Jeśli chcesz być szczęśliwy trzy dni, to się ożeń. Jeśli chcesz być szczęśliwy całe życie, zostań wędkarzem... " O.Pavel
 

Patryk Baczewski

Offline

Dzięki za radę Jacku, trochę się nad tym zastanowiłem i stwierdziłem, że na krótkim dystansie będę łowił z samą zrywką bez spławika. Spławik zastosuję dopiero jak będę chciał łowić na sąsiednim zakręcie, bo w zeszłym sezonie jak nie dawałem spławika to przy odległości przekraczającej 50m zrywka pękała sama, bo nie szło wyciągnąć na powierzchnię miejsca wiązania plecionki ze zrywką i tam zbierał się cały ''syf'' z rzeki.
Mam jeszcze pytanie, czy na cofkach gdzie woda kołuje dać trochę luzu tak by zwiększyć promień poruszania się żywca, czy lepiej zrobić tak jak opisałeś z wyciągnięciem spławika na powierzchnię?
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 1.63
51,296,451 unikalne wizyty