Test wzłowo-linkowo-wagowy
Nie wiedziałem jak nazwać ten temat, bo w pierwotnym założeniu miałem przetestować dwa rodzaje palomara, które przedstawiam poniżej:


Jeden to wersja zawiązana normalnie od dołu, w drugiej wersji linka trzyma hak/krętlik w dwóch miejscach (rysunek 1) Osobiście miałem wrażenie, że wersja trzymająca akcesoria w dwóch miejscach będzie lepsza i ten test miał to zweryfikować, jednak w każdym badanym przeze mnie przypadku pękała czy to żyłka czy plecionka w innym miejscu niż węzeł. Badałem odcinek najkrótszy 30cm, a najdłuższy coś koło 1m. Wiązałem zarówno dwa identyczne węzły jak i w innym przypadku jeden taki na jednym końcu, a na drugim inny. Zawsze pierwsza pękała linka...
Tak więc postanowiłem przynajmniej przetestować wytrzymałość moich linek sumowych: żyłki trabucco 0,40 (po 1 sezonie) plecionki sangera 0,40 (po 2 sezonach) oraz Power pro 0,28 ss (po 1 sezonie).
Tak więc zacząłem od żyłki, trabucco, byłem niestety mocno rozczarowany, jedyny ciężar jaki wytrzymał to taki:


Po dołożeniu kolejnego kilograma pękała..
Kolejna to sanger, tutaj było lepiej:


Kolejna kostka brukowa (około 4kg) i trach... Walnęło nieziemsko :D Niestety nie byłem w stanie sprawdzić ile wytrzyma dalej, bo waga tak odskoczyła, że uległa awarii...

Nie byłem w stanie tego naprawić, co za tym idzie test został odłożony do czasu zakupu nowej wagi. Tamtej nie polecę do takich testów, jednak do zwykłego ważenia na łowisku się nadaje :D Cena jej (ok 5zł) mówi sama za siebie :D
Temat na forum:
Test wzłowo-linkowo-wagowy
Przygotował Łukasz Bieniawski