Produkcja woblerów - Poradnik wędkarski

Witam wszystkich, w związku że kilka osób mnie o to poprosiło postanowiłem pokazać wam jak wykonać krok po kroku samemu woblera, a więc do dzieła.

Efekt końcowy wygląda jak poniżej ale do tego daleka droga

Na początku kilka rzeczy potrzebnych do wykonania samego korpusu, kawałek drewna (ja używam lipy, najlepsze są listewki lipy przyjemnie się w nich dłubie), nożyk do tapet, zapasowe ostrza, piłka o grubości 1mm (u mnie to kawałek brzeszczota trochę się posypał :D ), nożyczki, coś do pisania i kawałek kartki najlepiej sztywnej (blok techniczny).

Na samym początku musimy sobie wymyślić jakiś wzór woblera lub ewentualnie zgapić ;] bierzemy kawałek kartki i coś do pisania, linijką odmierzamy sobie długość naszego woblera i na kartce zaznaczamy ją i możemy przystępować do szkicowania, jeśli komuś nie wychodzi szkicowanie lub ewentualnie lata mu ręka :)) to może znaleźć w internecie jakiś wzór woblera i pobawić się w paint i world potem wydrukować i wyciąć nasz kształt. Kolejnym krokiem jest kawałek lipy i tu jak wspomniałem dobry jest kawałeczek listewki o odpowiednich rozmiarach bo nie musimy się bawić i strugać naszego patyczka żeby można było odrysować na nim kształt naszego woblera.

Po zrobieniu kształtu woblera przystępujemy do odrysowania go na kawałku drewna

Kolejny proces to odcinanie, ja ucinam zawsze z kawałkiem odstępu bo ręka ucieknie kawałek na bok, i będzie trzeba skracać naszego woblerka lub ewentualnie go wyrzucić.

Oto już pierwsza faza strugania naszego wobka.

Po pierwszej fazie obracamy nasze korpusiki spodem do góry bierzemy linijkę w ręce i coś do pisania i odmierzamy połowę.

Następnie bierzemy piłkę lub kawałek brzeszczota i nacinamy wzdłuż linii

Tak powinien wyglądać nasz korpusik.

Teraz pora nieco go zaokrąglić.

Czas zwężać nasz ogonek.

Teraz całość.

Przyszedł czas na wygładzenie naszych korpusików ja stosuję do tego papier o gradacji 100 i 600 i trochę bardziej cienki do polerki, fajne też są takie gąbeczki jak na zdjęciu z papierem, dobrze się dopasowują do woblera.

Gotowe korpusiki.

Teraz pora na zamoczenie naszych woblerów w caponie zwykle je zostawiam na 30 minut można i więcej.

Do dalszego etapu będziemy potrzebowali drut nierdzewny 0,8-0,9mm, szczypce uniwersalne, szczypce płaskie z zaokrąglonymi krawędziami, śruciny ołowiu bądź stary ołów z główek jigowych, nóż do tapet, coś do wycinania rowka w woblerku można nożem do tapet wiem że inni wywiercają otwory wiertarką stołową i wkładają w nie śruciny, ja jeszcze używam małych śrubokrętów ale to już sami zobaczycie do czego i na koniec wysuszone i oszlifowane korpusiki, pora na stelaż.

Ucinamy kawałek drutu.

Zakręcamy drut wokół śrubokrętu i zaciskamy szczypcami uniwersalnymi

Teraz łapiemy szczypcami płaskimi za uszko a szczypcami uniwersalnymi zaginamy końcówkę druta i zakręcamy a na koniec spłaszczamy ją.

Czas na przymierzanie stelaża do woblera i zrobienie otworu.

Teraz pora na uszko pod brzuszkiem, do tego celu używam małego płaskiego śrubokręta, dociskam drut do woblera i zaginam go.

Zaginanie uszka.

Tu już produkt finalny naszego stelaża.

Woblery z umieszczonym obciążeniem, pora wypełnić ubytki używam do tego kleju poxipol bo akurat taki mam (można również użyć klej pattex wodoodporny lub szpachle samochodową albo jakiś inny zamiennik)

Sklejone woblery możemy odstawić aż przeschną a w między czasie zajmiemy się sterami, bierzemy kawałek kartki

Zginamy ją w pół i możemy zacząć rysować nasz kształtu steru

Wyciętych kilka kształtów i wielkości sterów

Stery mamy już gotowe pora wziąć nasze wobki i nadać im podkład, ja do tego celu używam farby dulux ponieważ akurat taką mam.

Schnięcie.

Efekt końcowy pomalowane już woblery.

Tu widać szablon na grzbiecik woblera możemy go zrobić z taśmy ołowianej.

Lakier i capon jakiego używam. Teraz tylko pozostało wrzucić woblerki do lakieru 3-4 warstwy wstawić ster i nad wodę testować, stery oczywiście z poliwęglanu i do tego obowiązkowo klej poxipol przeźroczysty.

Przygotował Andrzej Cecula