Kołowrotek sumowy Shimano Baitrunner 6500B

Jeden z pierwszych
kołowrotków Shimano z wolnym biegiem przeznaczony do połowu dużych ryb. Ma opinię jednego z najbardziej wytrzymałych kołowrotków. Wersja po modernizacji - w odróżnieniu od starszych modeli posiada dynamicznie wyważony rotor (Dyna Balance) i jednokierunkowe łożysko rolkowe jako blokadę obrotów wstecznych. Producent podaje, że jest odporny na wodę morską.
Podstawowe dane :
korpus kołowrotka i rotor wykonany z grafitu XT 7,
trójkątny wzmocniony rotor, przystosowany do dużych obciążeń, odporny na odkształcenia
szpula kołowrotka aluminiowa, grubościenna odkuwana na zimno
koło atakujące przekładni odkuwane na zimno
hamulec przedni wodoodporny
duża podobno tytanowa, łożyskowana rolka kabłąka
mechanizm jest zabezpieczony antykorozyjnie
liczba łożysk 3+1
przełożenie 4,2 : 1 , nawija 101 cm za jednym obrotem korbki
pojemności szpuli 0,30mm - 450m / 0,35mm - 310m
lb/yds - 20/270 , 25/230 , 30/185
masa 870 g.
siła hamulca* 18 kg
* Siła hamulca. Ponieważ producent nie podaje jaka jest maksymalna siła hamulca w tym kołowrotku, to z ciekawości sam zrobiłem taki test. Wykorzystałem do niego sztangielkę
z dokładanym obciążeniem. Na szpuli miałem plecionkę o wytrzymałości 30 kg. Kołowrotek przymocowałem do dolnika wędziska sumowego. Następnie maksymalnie dokręciłem pokrętło hamulca i unosiłem sztangielkę na wysokość 1 m, dokładając obciążenie. Zacząłem od 10 kg, a przy obciążeniu wynoszącym 18 kg hamulec kołowrotka w sposób płynny powoli oddawał plecionkę ze szpuli. Tak więc mogę powiedzieć, że siła hamulca w moim egzemplarzu wynosi 18 kg. Żaden z elementów - ramię kabłąka, rolka, stopka kołowrotka , czy oś nie uległ uszkodzeniu, czy odkształceniu, chociaż stopka kołowrotka pod takim obciążeniem lekko się wyginała.




Moja opinia o kołowrotku. Użytkowałem poprzedni model tego kołowrotka, obecnie mam dwa nowsze modele. Te które posiadam wyprodukowane zostały w Malezji. Kupione kilka lat temu za równowartość ok. 110 dolarów za sztukę w sklepie wysyłkowym. Zarówno poprzednie jak i obecnie użytkowane kołowrotki służyły mi wyłącznie do
połowu suma metodą gruntową. Niewątpliwą zaletą jest duża pojemność szpuli, bezawaryjność, wysoka kultura pracy nawet pod dużym obciążeniem, precyzyjny hamulec oraz wolny bieg szpuli z dużym zakresem regulacji i głośną terkotką. W przypadku brania nie trzeba używać
dzwoneczka lub sygnalizatora. Jedyna wada tego kołowrotka to występujący we wszystkich użytkowanych przeze mnie egzemplarzach nierównomierny nawój
żyłki lub plecionki. No i radzę w nowo zakupionym kołowrotku dokręcić śrubę mocującą rolkę kabłąka. Śruba ta znajduje się pod maskującą ją szeroką nakrętką. Miałem przypadek poluzowania się rolki w nowym kołowrotku po pierwszym ciężkim holu. Teraz dmucham na zimne. Duża masa kołowrotka w przypadku, kiedy wędzisko i tak większość czasu znajduje się w podpórkach zupełnie nie przeszkadza, a podczas holu ryby nawet pomaga w wyważeniu i tak
ciężkiego sumowego wędziska. Kołowrotek o płynnej pracy, który jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Oferowany głównie na rynek amerykański, u nas mało popularny i rzadko spotykany w
sklepach wędkarskich. Podobno nie ma go w ofercie
Shimano na rynek polski. Ciekaw jestem opinii bardziej doświadczonych sumiarzy na temat tego kołowrotka.
Temat do dyskusji na forum:
Shimano Baitrunner 6500B
Przygotował Zygmunt Konieczka
dnia 27 października 2012 13:41
Bardzo ciekawy artykuł!