Miłość i nienawiść są dwoma obliczami tego samego. -Witold Gombrowicz
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Wyprawa wędkarska nr 2 łódzkiej grupy V40
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 maja 2011 15:51
|
Stary Wyjadacz Łódź Mój blog: kliknij! Postów: 208 Data rejestracji: 25.05.10 |
Jak zapewne niektórzy z Was wiedzą (wiedzieli), od dłuższego czasu z Karolem planowaliśmy kilkudniowy wyjazd na karpiową zasiadkę. Miał to być wyjazd numer 2 naszej łódzkiej grupy V40.pl (o poprzednim możecie poczytać pod adresem http://www.forums...ead_id=284 ). Łowisko wybraliśmy to samo co w zeszłym roku, termin wyjazdu 27.04 - 01.05. Oczywiście początek wyjazdu z Łodzi jak zwykle przyniósł niespodziankę. Mieliśmy kłopot z wyjazdem rano ode mnie spod domu ze względu na ... alarm bombowy i ewakuację ludzi :mur: Ale jakoś się udało i wyruszyliśmy w stronę Konina. Na miejsce dotarliśmy o godzinie 9:00 w środę. Wjazd na stanowisko, rozbicie obozu i poszukanie na jeziorze miejscówek do położenia zestawów zajęło nam kilka godzin. Około godziny 17:00 wędki znalazły się w wodzie. Pogoda nie była za ciekawa, wiało okrutnie. Okazało się, że sytuacja lubi się powtarzać - pierwsza ryba to znów płoć, którą złowił Karol podczas zabawy z drgającą szczytówką. Zapadł zmrok i wreszcie, na zestawie wywiezionym około 200 metrów od brzegu jest dźwięk sygnalizatora i gwizd wolnego biegu w kołowrotku. Szybkie zacięcie i ... siedzi! Niestety Karol stwierdził, że nie płyniemy po rybę i mam ją dociągnąć do brzegu ... To było niemożliwe - ilość zielska w tym zbiorniku skutecznie przyczyniła się do zerwania ryby. Udało się ją doholować jakieś 100 metrów tylko ... zatem wynik 1:0 dla ryb. Noc przebiegła spokojnie i tuż nad ranem kolejny odjazd - na wędce Karola. Biedak zanim się wygrzebał z namiotu to już było po braniu ... zatem mamy 2:0 dla rybek Przez cały dzień nie było nawet "szturchnięcia" i nadeszła godzina 20:30 czwartek. Delikatny odjazd na mojej wędce, zacięcie i siedzi! Ale teraz już zapada decyzja o wypłynięciu po rybę. Po krótkiej walce na jeziorze w podbieraku znalazł się karpik o wadze 13 kilogramów: Po zważeniu i sesji fotograficznej, rybka oczywiście wróciła do wody: Noc znów minęła bez brań, a nad ranem kolejny odjazd na wędce Karola, który niestety zakończył się ... brakiem zacięcia ezr: Pogoda z godziny na godzinę robiła się coraz gorsza - coraz zimniej i coraz wietrzniej. Przesiedzieliśmy na pomoście cały dzień (29.04), całą noc (z 29 na 30.04) oraz cały 30.04 bez brania. Aż wreszcie wybiła północ w nocy z 30.04 na 01.05 i mamy wreszcie upragniony dźwięk sygnalizatora. Ilość wysnutej przez rybę żyłki z kołowrotka sugerował, że mamy do czynienia z większą sztuką. Szybkie wybiegnięcie na bosaka z namiotu (było około 2 stopni wtedy), prośba do Karola: "podaj mi ciuchy i buty, ja się ubieram, a Ty go trzymaj na wędce) i wypływamy. Rzeczywiście rybka walczyła fantastycznie, co tylko utwierdzało nas w przekonaniu, że jest piękna sztuka na haku ... do czasu, jak nie okazało się, że w podbieraku wylądował karpik o wadze ... 6.5 kilograma. Podsumowując wyjazd - ryby nie współpracowały. Mieliśmy 5 brań z czego wyholowaliśmy 2 ryby. Pogoda była paskudna, zimno, wietrznie, wysoka fala na jeziorze, która skutecznie utrudniała łowienie. Z drugiej strony jednak, były to piękne 4 dni w ciszy, spokoju, dni pełnego relaksu nad wodą, z piwem w ręku i kumplem. Obyśmy to kiedyś znów powtórzyli. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 maja 2011 16:11
|
Fusionista Mój blog: kliknij! Postów: 1398 Data rejestracji: 20.10.10 |
Fajna przygoda. Trochę szkoda tych spiętych ryb, ale tak to już jest. Gratuluję. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 maja 2011 16:13
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Pięknie panowie Nie to jest najważniejsze ile ryb wyłowiliście a to że się dobrze w swoim towarzystwie czuliście. Ja na ryby nie jeżdżę łowić sumy ale po to żeby dać dzieciakom możliwość dobrej zabawy i dlatego każdy mój wypad jest udany. Pozdrawiam i oby tak dalej
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 maja 2011 17:26
|
Stary Wyjadacz Madryd Mój blog: kliknij! Postów: 334 Data rejestracji: 27.05.10 |
Nie zawsze rybki chcą współpracować ,tak to już jest. Ale wyprawa fajna i piękna fotka z wypuszczania karpiszona.
Pozdrawiam siluro |
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 maja 2011 20:09
|
Weteran Postów: 749 Data rejestracji: 16.01.11 |
Pierwsza i ostatnia fotka mówią wszystko Gratulacje . Po relacji Avallone , Jbkajdulka i teraz Twojej nie mam już nic do powiedzenia. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 09 czerwca 2012 17:38
|
Fusionista --- XxX --- Wołomin Mój blog: kliknij! Postów: 4669 Data rejestracji: 17.04.11 |
Chciałbym kiedyś chociaż tego 6kg złowić Piękne rybki Dzięki za relację
Catch & Release Kajtek... |
|
|
Offline |
Dodany dnia 09 czerwca 2012 17:59
|
Fusionista --- XxX --- Tarnow Mój blog: kliknij! Postów: 1465 Data rejestracji: 01.01.11 |
Gratuluje pięknych ryb i fajnego wyjazdu... A ten Karol to co ? - chyba trochę taki leniwy ... |
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 lipca 2012 10:57
|
Stary Wyjadacz Łódź Mój blog: kliknij! Postów: 208 Data rejestracji: 25.05.10 |
Jacek Gebala napisał(a): Gratuluje pięknych ryb i fajnego wyjazdu... A ten Karol to co ? - chyba trochę taki leniwy ... Karol to osoba, którą trudno dobudzić - stąd ten Jego "pośpiech" w wybieganiu z namiotu i zacinaniu |
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 lipca 2012 12:18
|
Podglądacz po nawróceniu Sokołów Młp Mój blog: kliknij! Postów: 197 Data rejestracji: 05.08.10 |
Najważniejszy miło spędzony czas w ciszy i spokoju, a rybki też ładne.
Pozdrawiam Piotrek |
|
|
Offline |
Dodany dnia 12 lipca 2012 13:16
|
Weteran Warszawa Postów: 553 Data rejestracji: 16.01.11 |
Ta płoć to jak wzdręga/krasnopióra/Gratulacje za karpie.Teraz kolej na Sazany...Pozdrawiam. |
|
Przejdź do forum: |