Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość. -Michal Anio
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Rybnik - Nasze małe Ebro
|
|
Offline |
Dodany dnia 08 marca 2014 14:28
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Rybnik - Nasze małe Ebro Każdy okręg PZW posiada w swoich granicach wody na które po prostu chce się jeździć z racji ich uroku, zapomnienia przez innych wędkarzy lub po prostu z racji zasobności w interesujące nas gatunki ryb. Każdy z tych zbiorników posiada swoich fanów, niekiedy miejscowych a niekiedy takich którzy potrafią przemierzyć setki kilometrów właśnie po to żeby łowić na tym jednym, jedynym zbiorniku. Niewiele okręgów posiada taką prawdziwą perełkę jak okręg Katowicki. Ta perełka to słynny na całą Polskę (i nie tylko) Zalew Rybnicki zwany potocznie po prostu Rybnikiem. Został on utworzony dla potrzeb elektrowni Rybnik w 1972r i posiada powierzchnię 450 ha. Zbiornik niby nieduży w porównaniu z innymi wielkimi akwenami a jednak jest to miejsce gdzie dzięki wyższej niż przecięta temperaturze wody najczęściej w Polsce łowi się olbrzymie ryby rozmaitych gatunków. Od dwukilowych płoci będących gratką dla wyczynowych spławikowców poczynając, poprzez potężne karpie, amury i tołpygi, na ponad 100 kilogramowych sumach kończąc. Na tych ostatnich też chciałbym się skupić bo właśnie dzięki nim Jezioro Rybnickie zyskało największy rozgłos, zdobywając tytuł naszego małego Ebro. W dobie coraz bardziej popularnego wędkarstwa sumowego a także coraz łatwiejszego dostępu do sprzętu za niewielkie pieniądze a jednak przystosowanego do połowu tych słodkowodnych gigantów coraz więcej ludzi decyduje się za pogoń za tą właśnie rybą życia. Dodatkowo dzięki specjalistycznym internetowym grupom dyskusyjnym bardzo łatwo i szybko można nauczyć się wszystkiego na temat połowu sumów. W Internecie można znaleźć zarówno opisy najlepszego sprzętu, metod połowu a także najlepszych okresów żerowania. Dla większości wędkarzy los nie jest jednak łaskawy gdyż w ich lokalnych wodach po prostu suma nie ma lub jest wytrzebiony dlatego że w dalszym ciągu przez wielu jest uważany nie za źródło fantastycznych emocji ale za rybę konsumpcyjną. Wielu z nich właśnie dlatego decyduje się na kosztowne zagraniczne wojaże nad rzekę Ebro do Hiszpanii gdzie nawet dla początkującego łowcy sumów upolowanie kilkudziesięciokilogramowego okazu nie jest niczym szczególnym jeśli ma odrobinę szczęścia i odpowiednią pogodę. To smutne zważywszy na to że nasze Ebro mamy tuż pod nosem a przy umiejętnej gospodarce zbiornikiem i właściwym podejściu samych wędkarzy w krótkim czasie to właśnie Rybnik mógłby być oblegany przez naszych rodzimych łowców okazów. Wtedy zamiast zostawiać małe fortuny w obcym kraju mogliby wspomagać turystyką wędkarską lokalną społeczność Rybnika. Żeby jednak tak się stało potrzeba jednak spełnić szereg warunków zaczynając od skutecznej promocji zbiornika jako przyjaznego dla wędkarzy, otwartego szeroko na turystykę wędkarską z przepisami umożliwiającymi skuteczne łowienie okazowych sumów, karpi i amurów bez potrzeby naginania prawa. Najważniejszy jednak warunek to wprowadzenie wzorem krajów zachodnich i skandynawskich górnego wymiaru ochronnego na interesujące nas gatunki ryb. Już od jakiegoś czasu toczy się w Internecie ożywiona dyskusja i sami wędkarze głośno wołają o górny wymiar ochronny dla drapieżników. Ten głos to ochrona naszych interesów, interesów wędkarzy ale poniekąd także interesów PZW. To właśnie wędkarze łowiący sportowo a nie w celach konsumpcyjnych są w stanie zapłacić najwięcej za możliwość złowienia rekordu samym wspomagając swoją liczną obecnością, otoczkę turystyczną na zbiornikach na których łowią. Kluczowym elementem w tych decyzjach są właśnie wymiary ochronne bo skoro często słyszy się o 100 kilogramowych sumach które zostały zabite i nikt już ich nie złowi ponownie to po co tracić pieniądze, lepiej pojechać tam gdzie pomimo bezwzględnego nakazu zabijania sumów 95% ich liczby i tak wraca do wody Gdyby jednak na Zalewie Rybnickim wprowadzić taki wymiar, zadbać o komfort wędkarzy i o przepisy umożliwiające skuteczne łowienie okazów to nie było by sensu przemierzać tysiące kilometrów w poszukiwaniu adrenaliny. Nasze Ebro mielibyśmy pod nosem nawet gdyby było ono częściowo skomercjalizowane. Może naprawdę warto to przemyśleć dla dobra wszystkich zainteresowanych - nie tylko w przypadku Zalewu Rybnickiego ale także innych akwenów. Z perspektywy czasu górny wymiar ochronny może uratować nasze rodzime wody. Drugim warunkiem jest samo podejście wędkarzy. Jak pisałem już wcześniej zarówno skompletowanie sprzętu nie jest kosztowne jak i nauka metod w obecnych czasach nie jest problemem i dlatego właśnie nasze wody coraz bardziej ubożeją w ryby. Potrafimy łowić skutecznie bo pomagają nam właśnie wszechobecne fora. Wielu wędkarzy zrozumiało już że jeśli sami sobie nie nałożymy wewnętrznych ograniczeń, nie czekając na wprowadzenie górnego wymiaru ochronnego lub limitów, to za kilka lat złowienie okazu będzie równe wygraniu w totolotka i prawie tak samo rzadkie. Wielu wedkarzy jeszcze tego nie zrozumiało i powinni sobie zadać pytanie czy za te kilka lat będą chcieli łowić okazy czy dalej narzekać, że ryb w Polsce nie ma i na szczupaki do Szwecji a na sumy trzeba jeździć nad Ebro. To od nas samych w dużej mierze zależy jak będzie wyglądać nasze wędkowanie w przyszłości. Apeluje zatem o rozsądek bo odpływający sum daje dużo więcej radości niż ten którego zabieramy a poza tym jak podrośnie mamy szansę ponownie z nim powalczyć. Mam nadzieję że coraz więcej z nas będzie propagować wędkarstwo rodzinne bo nie oszukujmy się nasza pasja prowadzi często do zaniedbywania rodziny a przecież nie ma nic piękniejszego jak aktywny wypoczynek z rodziną na łonie natury połączony z sukcesami wędkarskimi. Z wędkarskimi pozdrowieniami Artur Betcher
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 08 marca 2014 14:49
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Artykuł napisany dawno temu na potrzeby Atlasu Wód Wędkarskich PZW ale postanowiłem że opublikuje go dopiero po wygaśnięciu umowy reklamowej. Mam nadzieję że wszyscy zrozumieją że głównym przesłaniem jego jest apel o ochronę suma. Pozdrawiam.
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 08 marca 2014 14:49
|
Stary Wyjadacz Międzyrzecz Mój blog: kliknij! Postów: 249 Data rejestracji: 18.01.14 |
o tym zbiorniku to już niemal legendy krążą w internecie... no ale są one potwierdzone największe polskie sumy właśnie stamtąd pochodzą. Może kiedyś uda mi się tam wybrać na ryby... a wędkarstwo rodzinne... jak najbardziej TAK |
|
|
Offline |
Dodany dnia 08 marca 2014 14:52
|
Fusionista --- XxX --- Mój blog: kliknij! Postów: 5281 Data rejestracji: 04.09.12 |
Może uda Nam się kiedyś tam zrobić zlot |
|
|
Offline |
Dodany dnia 08 marca 2014 14:59
|
Fusionista Opoczno Mój blog: kliknij! Postów: 3734 Data rejestracji: 06.11.11 |
Popieram i podpisuję się pod tym obiema rękami.
Pozdrawiam Robert |
|
|
Offline |
Dodany dnia 08 marca 2014 15:11
|
Stary Wyjadacz --- XxX --- Niedary, Bochnia Postów: 227 Data rejestracji: 22.09.12 |
Również popieram to, a zrobienie kiedyś tam zlotu z pewnością było by niezapomnianym przeżyciem |
|
|
Offline |
Dodany dnia 08 marca 2014 16:29
|
Stary Wyjadacz Żary Mój blog: kliknij! Postów: 239 Data rejestracji: 14.10.11 |
Jak najbardziej popieram wędkarstwo rodzinne
Tomaszek |
|
|
Offline |
Dodany dnia 08 marca 2014 18:26
|
Podglądacz ze skłonnościami do dyskusji Mój blog: kliknij! Postów: 29 Data rejestracji: 10.02.11 |
"wędkarstwo rodzinne" hmmm...... marzę o tym aby moja lepsza połówka zajarzyła o co w tym wędkarstwie chodzi |
|
|
Offline |
Dodany dnia 08 marca 2014 18:32
|
Fusionista --- XxX --- Otmuchów Mój blog: kliknij! Postów: 2246 Data rejestracji: 08.06.12 |
Bardzo fajny artykuł z dobrym przesłaniem Górny wymiar ochronny przydał by się bardzo na wszystkich wodach w naszym kraju. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 08 marca 2014 18:39
|
Podglądacz po nawróceniu Rybnik Mój blog: kliknij! Postów: 102 Data rejestracji: 28.12.13 |
Popieram górny wymiar . A co do Rybnika to jest przereklamowany . Mieszkam tutaj i wolę łowić na zbiornikach bocznych takich jak Gzel czy Pniowiec . Tam wiem że jestem na rybach . Las cisza spokój i nie ma tłoku . Rybnik to tłok wędkarz na wędkarzu . Biorą wszystko co popadnie i wymiary i okresy ochronne to dla nich nie przeszkoda . |
|
Przejdź do forum: |