Polski sum | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

W czasie łowienia ryb należy zachowywać najwyższą ostrożność - zwłaszcza gdy się jest rybą.


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ SILURUS GLANIS, OGÓLNIE O SUMIE, ŁOWISKA / Sum europejski biografia

 
Polski sum

Wymiatacz30

Offline

"Golfiści mają swoje ośrodki rozsiane po całym kraju, karpiarze mają swoje kluby i łowiska chociaż tak na prawdę karp nie dorównuje sumowi w niczym bo to zwykła wodna świnka która przychodzi się najeść do korytka, a chełpią się tym."
Panowie odnośnie w/w cytatu chciałbym się do tego ustosunkować, a mianowicie grinważam, że nie ma co tu dyskutować która ryba dorównuje której. Jestem karpiarzem od 10 lat i wiem ,że każda ryba ma swoich "fanów" dlatego nie wolno nam porównywać znaczenia czy to suma czy karpia czy też pstrąga, każda z tych ryb ma duże znaczenie. Oczywiście nie chcę tu dyskutować o tym, który gatunek jest rodzimy a który nie bo to jest odrębny temat. Sumy Łowię od 3 trzech lat i uważam, że nasze wody są bardzo ubogie w duże ryby i nie ma tu co zrzucać winy na innych bo pośrednio każdy z nas jest odpowiedzialny za rybostan naszych wód. Podejrzewam, że jeszcze kilka lub kilkanaście lat temu każdy z nas zabierał do domu wszystko co złapał. Od jakiegoś czasu zrobiło się "modne" wypuszczanie ryb do wody i dopiero zaczęło to do nas docierać, że nasze ryby po prostu zaczynają znikać z naszych wód.

P.S. Taki karp wcale nie jest taką wodną świnką. Chyba, że mówimy o łowiskach komercyjnych. W dużej dzikiej wodzie zlokalizowanie karpia jest dość ciężkie a nie mówię już o złowieniu dużego osobnika, a pewny jestem, że w każdej wodzie pływa niejeden duży karp i oczywiście duży sum.
Oczko
 

Artur Betcher

Offline

W niczym nie umniejszając karpiarzom trzeba jasno powiedzieć że i złowienie suma i jego wyholowanie i sama z tego przyjemność płynąca to 2 klasy wyżej niż złowienie karpia.

Łowię karpie bo to od nich zaczynałem i mam sprzęt przystosowany do połowu karpia w każdych warunkach na każde okazy a pomimo to bardzo rzadko się na karpia zasiadam gdyż to nie ta sama przyjemność co łowienie sumów.

Następne, że znam nie kilku a wielu karpiarzy którzy porzucili karpiowanie na rzecz sumowania właśnie ze względu na poziom trudności i satysfakcję z holu która przy sumach jest po prostu większa.

Nie znaczy to że karp sam się zahaczy ale łowiący oba gatunki wiedzą że to dwie różne klasy bo niektórzy na suma czekają latami a karpie jak się odpowiednio nęci łowi się cyklicznie i stąd powszechna opinia że karp to świnia.
Metoda na suma
Kołowrotek sumowy
Wędka na suma

Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM
 

Marcin Szajda

Offline

Wyczytałem kiedyś na forum ciekawe porównanie tych dwóch ryb, suma i karpia odnośnie efektu brania, że "...Kiedy będzie branie to odjazd karpia w porownaniu z sumem to jak porównanie malucha z ferrari..."
Haha
 

jbkajdulka

Offline

To, że w Polsce jest coraz mniej dużych ryb, nie jest wyłączną winą rybaków i kłusowników. Również i my, wędkarze doprowadziliśmy do tego. Większość łowiących bierze wszystko, co ma głowę i ogon, nie patrząc na wymiar.
 

Tomek Woloszyn

Offline

Dokładnie. W zimie nad kanałem sandacze w rękawach, a kontrolerzy w ilości 7 dużym autem z giwerami u mnie na wsi nad Sanem bo, łowię ja i mój 4 letni syn - nikt więcej. Są co 2 dzień - żenada.
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 1.91
51,512,863 unikalne wizyty