Owocny Domaniów | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Niekoniecznie trzeba być bogiem, by mieć wyznawców. -Witold Gombrowicz


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ SILURUS GLANIS, OGÓLNIE O SUMIE, ŁOWISKA / Łowiska sumowe

 
Owocny Domaniów

Tomasz Seta

Offline

Wędkarzy jest zawsze sporo,ale że wyniki marne to miejsc nie brakuje.
 

Bartus1910

Offline

Witajcie, co tu taka cisza 😶? Czy jest to przejawem że rybka jest na nie braniu?. Ja jutro myślę żeby wyskoczyć wyjechać gdzieś 3:30 i posiedzieć coś za bialorybiem 😀 jak coś to planuje wędkowac koło kortów, więc chętnych do pogadania sobie, zapraszam 😀
"Kto nad wodą biust zobaczy ten ma szczęście do sandaczy."
 

Bartus1910

Offline

No witajcie, ja juz wrocilem z rybek Usmiech Mialem jechac dzisiaj na domaniow, ale uprzedzili mnie koledzy ze kompletnie nic nie gryzie... i tak siedzialem..... i siedzialem.. i dumalem gdzie tu pojechac jak nie na domaniow. Ostatnim razem jak bylem na rowerze na siczkach, ciagle ktos kolo mnie cos wyciagal, czy to maly leszczyk czy ploc, ale zawsze to zabawa. Postanowilem wyjechac godzina 4:30, wsiadam do samochodu, kierunek ----> SICZKI. Nad woda melduje sie 4:50, zanim sie rozlozylem, rozrobilem zanety, przygotowalem robaki itp.. . Obie wedki lądują do wody 5:20, czekam i czekam ciagle nece i nece i nic... Godzina 8 bodajze, slysze dzwoneczek patrze na szczytowke no cos siedzi, sciagam leszczyk, odrazu banan na twarzy, i tak do samej godziny 11 zlapalem kolo 10 leszczy, niebyly jakies mega duze, ale zawsze cos jak wrocic o suchym kiju. I przepraszam ze zrobilem to niehumanitarnie, tak kladąc te leszczyki na piachu, ale jak ktos wie od strony lasu trudno o troszke trawy, po zrobieniu zdjec odrazu wypuscilem do wody Usmiech

forumsumowe.pl/h/fshzw_dsc_0336jpg_eeebb.jpg
"Kto nad wodą biust zobaczy ten ma szczęście do sandaczy."
 

Tomasz Seta

Offline

Najważniejsze,że był kontakt z wodą.Połów typowy dla Siczek-masa skarłowaciałego suchodupca i ciężko o coś innego choć jest tam i ładna ryba.Wracając do tematu to wyniki marne na Domaniowie i wielu szuka alternatywy.
 

Bartus1910

Offline

Tomaszu co do ładnej rybki to jak najbardziej jest, mój znajomy na żywca złapał w tym sezonie bardzo ładnego sandacza na siczkach, wczoraj przy mnie dziadek miał też fajna rybkę podejrzewam że karp, mega odjazdy robił ale niestety przypon niewytrzymal i Gucio. Tak się kurcze zastanawiam od dłuższego czasu, co się dzieje z tym domaniowem, od dłuższego czasu tak ciężko o rybę,nawet tego głupiego leszcza.. A o sandaczu nawet niewspomne bo jest tragedia, jedynie na początku czerwca miałem przylow na rosowki sumka takiego 95 cm. Ogólnie w tym sezonie całowałbym właśnie jakieś inne zbiorniki, radomka ciekawe, urokliwe miejsca możemy znaleźć i ładnie połapać, oraz Wisła w tym sezonie u mnie jest w porządku.
"Kto nad wodą biust zobaczy ten ma szczęście do sandaczy."
 

Bartus1910

Offline

Bylem wczoraj szczerze na spontanie na domaniowie, mielismy jechac na siczki, ale mojej dziewczynie jak zwykle przyszedl jakis pomysl....wymyslila domaniow, odrazu mina mi zbladla ale tak sie upierala ze niemoglem jej odmowic Smutny . Odrazu wiedzialem ze jade tam porazke.., ale posiedzielismy do 22 z efektem 3 okoni, mnostwo atakow szczupaka i okonia. Na drugi rok jak taka bryndza bedzie to nawet nieoplacam tego domaniowa bo to jest kompletna porazka co sie dzieje w tym roku.. na poczatku sezonu wyjalem moze pare ladnych leszczy i 2 karpie a takto pozniej dupa... . Wczoraj to cos wstapilo we mnie i jak zaczalem klnąc na ten domaniow, to az dziewczyna patrzyla na mnie jak na chorego na glowe xd... tak szczerze to juz przechodzi to ludzkie pojecie, zeby pojechac na domaniow i niepolapac jakiegos bialorybu..

PS. Tak z ciekawosci cofnalem sie na strony od 60 i tak sobie czytalem i czytalem to kazdy co niepojechal to jakies ryby lapal, zdjecia za zdjeciem sa jakis fajnych rybek a teraz ? ... Szkoda slow Usmiech
"Kto nad wodą biust zobaczy ten ma szczęście do sandaczy."
 

Bartus1910

Offline

Bartus1910 napisał(a):

Bylem wczoraj szczerze na spontanie na domaniowie, mielismy jechac na siczki, ale mojej dziewczynie jak zwykle przyszedl jakis pomysl....wymyslila domaniow, odrazu mina mi zbladla ale tak sie upierala ze niemoglem jej odmowic Smutny . Odrazu wiedzialem ze jade tam na porazke.., ale posiedzielismy do 22 z efektem 3 okoni, mnostwo atakow szczupaka i okonia. Na drugi rok jak taka bryndza bedzie to nawet nieoplacam tego domaniowa bo to jest kompletna porazka co sie dzieje w tym roku.. na poczatku sezonu wyjalem moze pare ladnych leszczy i 2 karpie a takto pozniej dupa... . Wczoraj to cos wstapilo we mnie i jak zaczalem klnąc na ten domaniow, to az dziewczyna patrzyla na mnie jak na chorego na glowe xd... tak szczerze to juz przechodzi to ludzkie pojecie, zeby pojechac na domaniow i niepolapac jakiegos bialorybu..

PS. Tak z ciekawosci cofnalem sie na strony od 60 i tak sobie czytalem i czytalem to kazdy co niepojechal to jakies ryby lapal, zdjecia za zdjeciem sa jakis fajnych rybek a teraz ? ... Szkoda slow Usmiech
"Kto nad wodą biust zobaczy ten ma szczęście do sandaczy."
 

Tomasz Seta

Offline

Na rybach jestem tam 2-3 razy w miesiącu a i to tylko dlatego,że mam blisko.Częściej jestem bez wędek i doskonale wiem co się dzieje i jakie krążą opinię o tej wodzie.Sam coraz rzadziej zdaję relację z wypadów na Domaniów bo brzmiały by podobnie do Twoich Bartek.Kłusownictwo,presja wędkarzy (w wielu przypadkach łamiących regulamin np.sum i sandacz notorycznie tępiony w okresie ochronnym) oraz brak zarybień i mamy obraz Domaniowa,przecież po kilku latach takiej gospodarki każda woda wyglądała by tak samo.Dlaczego zbiorniki komercyjne nie mają podobnych problemów a wręcz cieszą się coraz większą popularnością?Bo jest gospodarz,woda dopilnowana jest przez całą dobę,ustanowione są nie tylko dolne ale i górne wymiary a o populację ryb dba się dokonując racjonalnych zarybień.Dopóki nie wymusimy na PZW podobnej gospodarki na Domaniowie to nic się nie zmieni.A już najgorzej mnie wk... fakt,że za bezrybie i bałagan jaki tam mamy jeszcze dopłacamy!A są przecież pozytywne przykłady,wody o dużo lepszej kondycji i opinii,np.Brody Iłżeckie z okręgu kieleckiego odległe od Domaniowa trochę ponad 100km-tamten zbiornik nigdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu...
 

Marcin Fokt

Offline

Na temat Domaniowa chyba faktycznie nie ma się już co rozpisywać. Najlepszą wizytówką tego zbiornika jest filmik który nagrałem z kajaka. Drgawice na środku zalewu dokładnie obrazują samowolke i bezkarnosc jaka panuje na tej wodzie.
 

Marcin Fokt

Offline

Na temat Domaniowa chyba faktycznie nie ma się już co rozpisywać. Najlepszą wizytówką tego zbiornika jest filmik który nagrałem z kajaka. Drgawice na środku zalewu dokładnie obrazują samowolke i bezkarnosc jaka panuje na tej wodzie.
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 2.11
51,542,430 unikalne wizyty