Niemały problem z sumami | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

"Nałóg traktowany poważnie, praktykowany z całą świadomością i metodą, kryje w sobie wiele nie dających się zaprzeczyć przyjemności! - Michał Choromański"


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ PRZYNĘTY NA SUMA, NĘCENIE SUMA ORAZ METODY POŁOWU / Łowienie sumów na grunt
 
Niemały problem z sumami

Mateusz Bernat

Offline

Witam. W tamtym sezonie mój kolega znalazł na Wiśle ciekawe miejsce. Wszystko dokładnie widać na zdjęciu poniżej. Strzałkami jest pokazane mniej więcej jak idzie nurt.
forumsumowe.pl/h/fshzw_beztytulu_24e8b.jpg

Ale do rzeczy. Z tego co mi wiadomo to ciężko znaleźć taki oto dołek, który do tego znajduje się około
15-30metrów od brzegu. Echo pokazywało tak jak to na zdjeciu powyżej 10m w dołku i jakieś rybki (nie wiem dokładnie jakie bo echo jest bezprzewodowa rzucana z wędki. On to miejsce znalazł w tamtym roku w maju i jako przyłów na pinke złapał dwa wąsacze takie około 90-100cm (wróciły do wody) No i cóż stwierdziliśmy że w lipcu bierzemy sie konkretnie za sumy. A tu klapa, przez całe wakacje złapaliśmy jednego o długosci 20-30cm. I to tyle. Próbowaliśmy je łowić na wiele przynęt, pijawki, rosówki, wątroba, żywiec i nic ! Jedynie co połapałem konkretniejszego to ładne klenie z tej płytkiej wody po lewo którą również zaznaczyłem na załączonym zdjęciu. W tym roku równiez planujemy polować na sumy, i usiąść w to samo miejsce. Książkowo w takim dole powinien on być ale po braniach tego nie widać. No i pytanie do doświadczonych łowców. Co robimy źle ? może tych sumów po prostu w okresie lata tam nie ma ? Jak sondowalismy w lato ten dołek zawsze pokazywała sonda multum ryb w tym dołku więc według mnie to idealna miejscówka gdzie sum ma dołek i lodówkę z żarciem. Mam nadzieje że doświadczeni sumiarze pomogą nam.

ps: Do dyspozycji nie mamy sprzętu pływającego (jedynie ponton który służy mi do wywożenia na wodach stojących ale nie wiem czy nada on się jako ponton do wywożenia na Wiśle w rwący nurcie)
C&R
 

Artur Betcher

Offline

Ja nie napisze z czym mi się to zdjęcie kojarzy... ale tam gdzie plemniki zawracają ( nurt) i gdzie jest ten dołek warto dać żywca mocnego i dużego ( kleń 45+) na podwiązkę do krzaka czy czegoś podobnego ( zrywka) a usiąść po przeciwnej stronie. Tupanie nóg, hałas otwieranego piwa itp itd nie sprzyja. Ryzykowna metoda jednak jeśli po rzece pływa cokolwiek bo polega na obserwacji czy coś płynie i w razie czego błyskawicznym zciągnięciu zestawu. Zawsze idzie dogadać się z kimś kto ma środek pływający, umówić się z kimś z forum.
Metoda na suma
Kołowrotek sumowy
Wędka na suma

Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM
 

Michal Wilk

Offline

A to miejsce jest na jakimś zakręcie czy na prostce czy jak ?? Dołek jest jakoś rozlany czy po prostu pyk i dół ?? Jest kilka dołków po drodze czy tylko ta jedna główka ? Jak sprawdzaliście echem to było widać że dno jest raczej płaskie czy bardziej takie falowane ??

Jeśli chodzi o sam rysunek to ja szukał bym sumiastego raczej po prawej stronie bardziej w głębi klatki tam gdzie nurt bije w główkę, powinno być głębiej jak na wysokości główki może (nie znaczy że musi) jakieś 5m. Na noc jeden zestaw obowiązkowo na lewo.
 

Mateusz Bernat

Offline

Nie, tam wisła idzie po prostej, i jak echo szło z nurtem na żyłce to ta głębokosć schodziła tak do 5-6m i nagle jest pyk i ten dół. Dno proste nie pokazywało żadnych pofalowań (możliwe że są ale moja echosonda nie jest jakieś świetnej jakości. Po drodze też jakiś jeden albo dwa dołki się znajdą ale nie takie jak ten.
Właśnie to jest według mnie nasz błąd w który wprowadzał mnie kolega mówiąc że sum na płytką wodę nie pójdzie, ale czytając i zagłębiając się w temat już wiem że to był duży błąd, bo on tam może siedzieć również i w dzień kiedy po prostu będzie sie wygrzewał, ale i w tym pięknym dołku również może siedzieć
C&R
 

Michal Wilk

Offline

Ja bym se ten dołek raczej odpuścił... ewentualnie za nim jakiegoś podwodniaka kontrolnie. Ale głównie skupił bym się na klatkach...
 

Mateusz Bernat

Offline

Właśnie na klatkach nie ma takiego uciagu wody i może da rade tam wywieźć pontonem na wiosłach jakiegos zywca z bojka
C&R
 

Tomasz Seta

Offline

Miejsce faktycznie ciekawe,życzył bym sobie mieć taką miejscówkę do dyspozycji przez dwa miesiąc ale do rzeczy.Piszesz o przynętach a nic o metodzie a jeśli stosowałeś zwykły ciężarek z żywcem to nie jest to najlepsze rozwiązanie.Nie na darmo na forum boja i podwodny spławik mają osobne tematy-są po prostu najskuteczniejsze,wystarczy poczytać.Skoro ponton nie jest za specjalny i nie masz za wiele doświadczenia proponuję stawiać zestawy na napływie i na płytkiej wodzie bo w nurcie nie jest to takie proste a sum jeśli jest na tym dołku to wiecznie tam siedział nie będzie.Po za tym ja na Twoim miejscu odpuścił bym łowienie kleni i z kolegą postawił 4 zestawy sumowe,Po pierwsze prawdopodobieństwo brania o wiele większe a po drugie rzucanie w pobliżu federami z koszykami,związane z tym chodzenie po kamieniach,ciągły brzęk grzechotek i światła czołówek nie sprzyjają.Nie twierdzę,że trzeba chodzić na palcach ale cisza na główce i małe ognisko to podstawa.A tak w ogóle z tego co pamiętam to latem zeszłego roku Wisła była bardzo niska i o wynik nie było łatwo.Sam miałem problem w lipcu ze znalezieniem ciekawego miejsca a jak już się udało i boje stały w dole i na wypłyceniu to i tak po 3 dniach wróciłem bez brania...Powodzenia.
 

Marek Kohut

Offline

Mateusz wytrwałości, w końcu doczekasz się brania. A narazie dawaj namiary na tę główke😉.
 
Do góry
Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 1.62
51,540,315 unikalne wizyty