Nie bójmy się "Mono" - czyli jak wykonac sumowy przypon z monofilu. | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

O radę pytaj tego kto sam sobie radzi. -Leonardo Da Vinci


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ RELACJE Z WYPRAW WĘDKARSKICH, PORADNIKI WĘDKARSKIE / Poradniki wędkarskie

 
Nie bójmy się "Mono" - czyli jak wykonac sumowy przypon z monofilu.

Jacek Gebala

Offline

Milowymi krokami zbliża się do nas następny sumowy sezon. Nasze półki i szafki uginają się pod ciężarem jesienno-zimowo-wiosennych zakupów, Na kołowrotkach dumnie prezentują się nowe plecionki - cierpliwie czekające na swój nowo-sezonowy "pierwszy raz" i naszą rybę życia. Najwyższa pora zrobić przegląd naszych przyponów sumowych. Niektóre - bowiem - nie będą się już nadawały do użytku i trzeba będzie wymienić je na nowe.

W erze ko(s)micznych wynalazków, "nano"-technologie, genetycznie "ulepszonych" zbóż i niesamowicie mocnych a cienkich jak włos plecionek, większość z nas rezygnuje z wykonania przyponów z "monofilu". No bo taki sztywny, "słaby" no i w ogóle gorszy od plecionki. Też tak sadziłem do momentu kiedy przekonano mnie że byłem w błędzie.

Będąc po raz pierwszy nad Padem miałem okazje zobaczyć wykonanie takich przyponów, miałem też okazje po raz pierwszy je wypróbować i na końcu miałem oczywiście okazję na nie połowic. Od tego czasu - a minęło już kilka "mgnień wiosny" - używam je regularnie i mogę stwierdzić że wcale nie ustępują łownością przyponom z plecionek, w niektórych przypadkach dorównują a nawet je przewyższają i niekiedy są wręcz niezastąpione. Nie chcę rozwodzić się ani nad ich możliwościami, ani nad ich zaletami i wadami, tylko przedstawić jeden z możliwych sposobów ich wykonania.

Zacznijmy na początku od materiału - monofil i podobne(fluorokarbon). Popularni producenci sprzętu wędkarskiego jak np.: firmy "Sänger", "Black Cat", "TaffiTackle" itd., już o tym pomyśleli i mają w swoich ofertach odpowiednie do tego produkty. Również bogata oferta materiałów z zakresu "Big Game" pozwoli nam wybrać naszych faworytów w tej dziedzinie.

forumsumowe.pl/h/fshzw_img_0501_8f0eb.jpg

Inne potrzebne rzeczy - haki, kotwice, koszulki ochraniające, krętliki i agrafki to te same co przy przyponach z plecionki. Węzły używane do wykonania takiego przyponu to - z małymi wyjątkami - też te same co przy innych sumowych zestawach z plecionki. Ja osobiście używam "żyłki" o średnicach 1.00 i 1.20 mm i wytrzymałościach 150 i 200 lbs. Nie mam(y) potrzeby używania większych średnic. Wprawdzie zwiększa się przy tym ich wytrzymałość, ale co za tym idzie też ich sztywność a 150-200 lbs w zupełności mi wystarcza. Należy przy tym zauważyć że nasz materiał powinien odznaczać się też wytrzymałością na wszelkiego rodzaju uszkodzenia typu mechanicznego jak ścieranie, przetarcia(tarka suma, zawady w rzece itp.) , być odporny na zanieczyszczenia i warunki atmosferyczne(promieniowanie słoneczne).

forumsumowe.pl/h/fshzw_mono_sila_29052.jpg

Co jeszcze potrzebujemy....

forumsumowe.pl/h/fshzw_copotrzebujemy_9a9e0.jpg

Wykonanie przyponu rozpoczynamy od ucięcia odpowiedniej długości "żyłki" (Dla ułatwienia będę tutaj częściej używał tego określenia). Odcinek o długości ok 2 metrów jest tutaj w zupełności wystarczający (skrócić zawsze można). Następnie jeden koniec albo nadtapiamy tworząc "prymitywny" stoper, albo wykonujemy popularny "supełek"

forumsumowe.pl/h/fshzw_supelek_c03e9.jpg

Ma on za zadanie zapobiec wysunięciu żyłki i rozwiązaniu węzła. Supełek/stoperek wciskamy pomiędzy kolanka kotwiczki i wykonujemy znany "węzeł bez węzła".

forumsumowe.pl/h/fshzw_zabezpieczenie_459c3.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_noknto_ce630.jpg

Ja przy powrocie żyłki do oczka mocno okręcam 2-3 razy ramie kotwiczki, następnie przewlekam przez oko i nakładam koszulkę izolacyjną. I żyłkę i koszulkę izolacyjną możemy włożyć wcześniej do mocno cieplej(ale nie GORACEJ !) wody, wtedy żyłka i koszulka nie są takie sztywne i łatwiej jest wykonać wszystkie opisane czynności.

forumsumowe.pl/h/fshzw_koszulka_0be1d.jpg

Tym którzy łowią na wodach gdzie dozwolone jest użycie tylko jednego haka/kotwiczki czy też przy wykonywaniu przyponów do łowienia z użyciem węgorza jako żywca, pozostaje tylko umocowanie krętlika i mamy już gotowy przypon.

W innym przypadku przeprowadzamy mono "od tylu" przez oczko haka - tak jak poniżej

forumsumowe.pl/h/fshzw_odtylu_da4a2.jpg

i ponownie wykonujemy węzeł bez węzła -pamiętając przy tym aby zwijanie rozpocząć po tej stronie haka gdzie rozpoczyna się ucho.

forumsumowe.pl/h/fshzw_oczko_13c44.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_noknot_hak_374b6.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_noknot2_hak_2c5b8.jpg

i kończymy mocowanie haka nasuwając koszulkę ochraniającą.

forumsumowe.pl/h/fshzw_zkoszulka_fc0cd.jpg

Pamiętając o tym, że wszelkie załamania naszej żyłki prowadzą do jej znacznego osłabienia, jako węzeł łączący wykonujemy tutaj popularne "Big Game" oko - jak na zdjęciach

forumsumowe.pl/h/fshzw_bgoko1_f0a73.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_bgoko2_dff12.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_bgoko3_4fdf6.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_bgoko4end_77602.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_biggame_auge_7d9e3.jpg

I to już praktycznie cala wiedza potrzebna do wykonania z fluorocarbonu/mono takiego przyponu. Naturalnie można bezproblemowo wykonać go nad wodą dopasowując np. jego długość.
Ograniczając się do fluorocarbonu -jako zastosowanego materiału -byłbym zmuszony zakończyć już w tym miejscu.

Stosując "mono" mamy dodatkowa możliwość wykonania takiego przyponu przy pomocy łusek zaciskowych. Fluorokarbon - delikatnie mówiąc - raczej nie "lubi" takich operacji i szybko (s)traci na wytrzymałości.

Wracając do tematu - potrzebujemy jeszcze w ostatnim przypadku kilka dodatkowych rzeczy. Odpowiednie szczypce, aluminiowe czy też miedziane łuski zaciskowe no i plastikowe profile - tzw. "Nylonthimbles" .

forumsumowe.pl/h/fshzw_luski_mat_a080e.jpg

A tak prezentują się wykonane z nich przypony.

forumsumowe.pl/h/fshzw_mono_luski_6e3cc.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_mono_przypon_a1447.jpg

W pierwszym kroku ucinamy odcinek naszej "żyłki" o odpowiedniej długości i nawlekamy łuskę.

forumsumowe.pl/h/fshzw_luska_dc66f.jpg

Następnie zakładamy plastikowy ochraniacz, kotwice(ewentualnie z kółeczkiem łącznikowym) i wracamy monofilem przeprowadzając go ponownie przez łuskę.

forumsumowe.pl/h/fshzw_mono_ret_1bef3.jpg

Koniec albo zatapiamy, albo wykonujemy na nim popularny węzełek. Całość odpowiednio profilujemy i przy pomocy szczypiec zaciskamy łuskę.

forumsumowe.pl/h/fshzw_profil_05a22.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_zaciskamy_b6e34.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_efekt_bb732.jpg

Hak prowadzący żywca mocujemy przy pomocy "węzła bez węzła" i naciągamy koszulkę ochraniającą.

forumsumowe.pl/h/fshzw_hak_noknot_21954.jpg

Na końcu "mono" nawlekamy druga łuskę i zakładamy drugi plastikowy ochraniacz(ewentualnie już z nasuniętym krętlikiem).

forumsumowe.pl/h/fshzw_luska_kretlik_abddc.jpg

Końcówkę przeprowadzamy z powrotem przez łuskę i albo (znowu) zatapiamy , albo wykonujemy na końcu pętelkę - naciągamy i zaciskamy łuskę szczypcami.

forumsumowe.pl/h/fshzw_zatapiamy_1a69f.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_luska_kretlik2_aac2c.jpg

Naturalnie jest jedno ale - szczypce i łuski a raczej ich zaciskanie. Tutaj trzeba uważać żeby nie uszkodzić mono a jednocześnie wystarczająco mocno zacisnąć na nim łuskę. Jak wiadomo żyłka i nasz monofil pod wpływem działającej siły naciągają się zmniejszając jednocześnie swoją średnicę. Zbyt słabo zaciśnięta łuska doprowadzi do wyśliźnięcia się monofilu i otwarcia pętli. Efekt to - stracona ryba i reklamacje pod adresem autora tego testu. Może wiec na początek zacznijcie wykonanie takich przyponów bez "zaciskania"

Często spotykane są w użyciu tak zwana kombi-przypony(kombi-rig´i).

forumsumowe.pl/h/fshzw_kombirig_4cd77.jpg

Tutaj po prostu na odcinku od haka do kotwicy mono zostało zastąpione przez zwykłą plecionkę przyponową.

forumsumowe.pl/h/fshzw_plecionka1_1cb51.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_plecionk2_9cae1.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_plecionka3_40e73.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_plecionk_4_c9814.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_plecionka_5_d9e6b.jpg

W ten sposób mamy możliwość dopasowania końcowego odcinka naszego zestawu do wielkości żywca i dodatkowo eliminujemy sztywność połączenia pomiędzy hakiem i kotwicą czyli kolejną wadę użycia monofilu na przypon.

Zastosowanie: szybko płynąca woda, duży i "energiczny" żywiec, obszar o dużej presji wędkarskiej. Czyli np. Pad - gdzie inaczej znaczy zazwyczaj też skuteczniej. Jako że częstotliwość brań nie zależy tylko i wyłącznie od samego użytego materiału ale i od innych czynników jak: sposobu prezentacji przynęty - nie można jednoznacznie stwierdzić który przypon jest lepszy. Obydwa materiały wielokrotnie potwierdziły (nad Padem) swoją łowność i nie sądzę że na innych rzekach będzie inaczej.

Nie będę rozwodził się na temat wytrzymałości takich przyponów ale przedstawię wam to praktycznie. Poniżej są dwa przypony wykonane właśnie z monofilu. Jak widać to haki tutaj nie wytrzymały W jednym przypadku był to "Owner Cutting Point" 10/0(pierwsze zdjęcie) a w drugim to Asari "BigTuna". Holowanymi rybami nie były metrowe "oseski" ale sumy mające dobrze ponad dwa metry. Niestety obie ryby spięły się, ale syn zachował dla siebie przypony "na pamiątkę".

forumsumowe.pl/h/fshzw_owner_f5b5a.jpg

forumsumowe.pl/h/fshzw_asari_80e71.jpg

Mój pierwszy włoski sum(poniżej na zdjęciu) - ryba mająca niestety Oczko "tylko" 197 cm został właśnie wyciągnięty na takim przyponie. Używałem go dalej i w ciągu następnych kilku dni wyciągnąłem kilka kolejnych ale już mniejszych sumów, a na następne wyprawy zacząłem sam wykonywać takie przypony.

forumsumowe.pl/h/fshzw_197cm_3034e.jpg

Od tego "pierwszego razu" minęło już kilka lat, zwiększyła się też liczba liczba przeze mnie złowionych sumów a i monofil towarzyszy mi na każdej wyprawie. W ciągu tego czasu miałem okazje spotykać się z innymi wędkarzami i przewodnikami wędkarskimi, dyskutować i wymieniać poglądy i spostrzeżenia. Znakomita większość z nich używa obok plecionki tego materiału a nieliczni używają wręcz wyłącznie tylko jego. Mam więc nadzieje, że tym artykułem udało mi się "rozwiać" - choć trochę - wasze wątpliwości i skłonić was do wypróbowania mono.

Życzę wszystkim owocnego sezonu i wspaniałych sumów złowionych na przypon z monofilu.

Z wędkarskimi pozdrowieniami
Jacek Gebala
"Jeśli chcesz być szczęśliwy godzinę, to się upij. Jeśli chcesz być szczęśliwy trzy dni, to się ożeń. Jeśli chcesz być szczęśliwy całe życie, zostań wędkarzem... " O.Pavel
 

Konrad Bartosik

Offline

Ja w tym roku do stacionarki zastosuje na przypon fluorocarbon 80 lb którego dostalem od kolegi z forumUsmiech, jest fajny sztywny i napewno bedzie odporny na przetarcia. O sztywność mi właśnie chodzi i może w przyszłości kupię coś jeszcze grubszego. Dobry material JacekOkok
 

Michal Wilk

Offline

A mam pytanko. Ja w tamtym sezonie szukałem info odnośnie przyponów sumowych i na jakimś forum ktoś polecił żyłkę gospodarczą więc zacząłem robić z niej przypony. Zakupiłem 0.9 i 1.1, na 0.9 wieszają obrazy po 80kg w muzeum. Czy to jest dobre rozwiązanie ? Za 100 metrów zapłaciłem coś koło 20 zl.
 

Filipka

Offline

Jacek super materiał. Będzie news jak się patrzy Usmiech
 

Konrad Bartosik

Offline

Michal Wilk napisał(a):

A mam pytanko. Ja w tamtym sezonie szukałem info odnośnie przyponów sumowych i na jakimś forum ktoś polecił żyłkę gospodarczą więc zacząłem robić z niej przypony. Zakupiłem 0.9 i 1.1, na 0.9 wieszają obrazy po 80kg w muzeum. Czy to jest dobre rozwiązanie ? Za 100 metrów zapłaciłem coś koło 20 zl.


Zle rozwiązanie, słaba na przetarcia
 

Marcin Zawadzki

Offline

Super materiał, bardzo pomocny.Dzięki JackuOklaski
 

Jaroslaw Radzki

Offline

Koledzy chciałbym się podłączyć do tematu Jacku świetny materiał i napewno wielu się przełamie do monofilu a ja z informacją iż monofil warto stosować do dużych i mocnych żywców typu karpie i brzany by troszkę ustabilizować ich pracę w wodzie przypony z plecionek zaś do żywców mniejszych nie agresywnie pracujących typu np leszczak ok 25cm aczkolwiek nie ma reguł jakiego materiału użyjecie to Wasz wybór Okok Rybki
 

Jozefj

Offline

Jacek, materiał super, Okok czytałem z ciekawością.OkokOklaski
 

Piotr Traba

Offline

Świetny artykuł Jacek. Na pewno warto eksperymentować z innymi materiałami niż pletka. Tym bardziej że fluorocarbon jest nawet bardziej odporny na przetarcia niż plecionka.
 

Janusz Golebiewski

Offline

Świetny materiał Jacku Okok Jeszcze nikt tak fachowo mi tego nie objaśnił. Dzięki
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 1.58
51,510,258 unikalne wizyty