Łowiska Kraków | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Bez względu na wszystko, co można powiedzieć o seksie, nie da się go nazwać godnym zachowaniem. Helen Lawrenson


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ SILURUS GLANIS, OGÓLNIE O SUMIE, ŁOWISKA / Łowiska sumowe

 
Łowiska Kraków

Szymon Bysiecki

Offline

Jeździłem cały sezon, praktycznie co 2-3 dni nad wodą i stwierdzam że albo moje sposoby sprawdzone na wąsatego są przeżytkiem albo mam wyjątkowego pecha w tym roku bo nie złowiłem nic godnego uwagi. Od ujścia Skawinki po most w Niepołomicach nie trafiłem normalnego suma tylko same dzieciaki takie do 60-80cm. Może ktoś z kolegów po fachu się podzieli wynikami w tym roku na krakowskim odcinku Wisły ewentualnie ma ochotę wyskoczyć z soboty na niedzielę nad Wisłę zapolować jeszcze na wąsatego.
Nie ma co narzekać.Zawsze może być gorzej
 

Lukaszb

Offline

To kiepskie miejsca dobrałeś, bo tam gdzie są takie sztuki nie będzie większych, czasem wystarczy powędrować nawet te kilka km w górę albo dół rzeki, żeby znaleźć ciekawsze miejsca. Sumy chociaż nie żyją ani żerują stadnie to łatwo odgadnąć miejsca, które sobie upodobają Oczko
W okolicach Krakowa dużo osób z forum połowiło na prawdę ładne sztuki w tym sezonie, także musisz się brać w garść i dalej próbować Usmiech
W Wiśle nie brakuje suma, również tego dużego więc trzeba próbować. Jak nie chcesz się bawić z maluchami to zakładaj karpia 1kg na żywca i czekaj na dwumetrówkę Usmiech
 

Damian C

Offline

"To kiepskie miejsca dobrałeś, bo tam gdzie są takie sztuki nie będzie większych"- TO nie jest zasadą bo z tej samej główki po kilku napłynięciach trafiały mi się lub bratu króciaki jak i lepsze sumki na Odrze. Potrafiły jakoś mieszkać w sąsiedztwie Oczko
 

Lukaszb

Offline

Ale to sporadyczne przypadki Damian, w miejsca gdzie łowisz kijanki (i brań jest stosunkowo dużo) do powiedzmy 1-1,2m (chyba, że to są dla Ciebie "lepsze sumki&quotOczko ciężko będzie złapać takiego 1,5-2m nie mówiąc o większych.
 

Mateusz Szalkowski

Offline

Też się nie zgadzam z twierdzeniem, że gdzie mały tam dużego nie będzie. Z jednego miejsca udało mi się łowić sumki przedszkolaki po 50 cm, metrowe, a inni w tych miejscach mieli naprawdę potężne sumy na kiju. W wędkarstwie nie ma zasad.
 

Damian C

Offline

Lukasz Bieniawski napisał(a):

Ale to sporadyczne przypadki Damian, w miejsca gdzie łowisz kijanki (i brań jest stosunkowo dużo) do powiedzmy 1-1,2m (chyba, że to są dla Ciebie "lepsze sumki&quotOczko ciężko będzie złapać takiego 1,5-2m nie mówiąc o większych.


Mówię o powyżej 150+ takie kabany potrafią siedzieć w dołkach z małymi sumkami- chociaż to kanibale.

Chyba że te większe traktują to jak stołówkę Oczko
Każdy drapieżnik trzyma się białorybu (pokarmu)
 

Lukaszb

Offline

No i właśnie z tego względu małe upodobają sobie miejsca zwykle w których większych nie ma Oczko
Poza tym małe sumiki występują na całych odcinkach rzek, a duże już nie Oczko
 

Jozefp

Offline

Blackd napisał(a):

Jeździłem cały sezon, praktycznie co 2-3 dni nad wodą i stwierdzam że albo moje sposoby sprawdzone na wąsatego są przeżytkiem albo mam wyjątkowego pecha w tym roku bo nie złowiłem nic godnego uwagi. Od ujścia Skawinki po most w Niepołomicach nie trafiłem normalnego suma tylko same dzieciaki takie do 60-80cm. Może ktoś z kolegów po fachu się podzieli wynikami w tym roku na krakowskim odcinku Wisły ewentualnie ma ochotę wyskoczyć z soboty na niedzielę nad Wisłę zapolować jeszcze na wąsatego.


Jeden z kilkunastu złowionych przeze mnie na Twoim odcinku,myślę że bez problemu rozpoznasz miejsce połowu Okok
www.forumsumowe.pl/images/photoalbum/album_18/53fa110f8552b_dsc03151.jpg
 

Szymon Bysiecki

Offline

Właśnie widzisz tam gdzie jeździłem miałem parę brań pięknych sztuk tylko kończyło się to przeważnie tak że albo przy zacięciu rwał zestaw albo po krótkim holu schodził z haka. Na jednym z żywców (leszcz około 40cm) odbił podkowę od łba po ogon więc podejrzewam że miał koło 180cm i nie wiem czemu żywca zostawił. Druga rzecz że ogranicza mnie łowienie z brzegu. Brak środka pływającego do wywozu żywca z bojką a z brzegu ciężko rzucać zestawem z półkilową rybą uzbrojoną w jeden hak bo tyle można użyć.

Józku miejsce znam jak najbardziej. 2 lata temu wyjąłem tam swój rekord. 218cm/89kg. Zdjęcia niestety zaginęły bo dysk trafiło. Ty tego ze zdjęcia w biały dzień trafiłeś? Może tu kolejny błąd robiłem bo jeździłem przeważnie koło 21 nad wodą i tak 3-4 powrót jak się nic nie działo albo narybek brał.

Swoją drogą wybiera się ktoś w sobotę na polowanie za wąsatym?Bo chyba pojadę ostatni raz w tym sezonie.
Nie ma co narzekać.Zawsze może być gorzej
 

Lukaszb

Offline

Józek łowi w dzień bo w nocy woblery struga Haha
Godzinowo to mogłeś zostawać do tej 7-8. Od 12 do 3 przyciąć komara i nocka w porządku Oczko
Łowiłeś na podwodny spławik, czy jak bez pływadła?
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 2.19
51,489,368 unikalne wizyty